To już wszystko ze stolicy Górnego Śląska. Za relację dziękuje Tytus Daniluk. Dobranoc.
Kibice GieKSy po końcowym gwizdku wrazili wielką niechęć w stronę piłkarzy GKS-u. Żegnali Ich okrzykami: ''Do roboty, do roboty".
Koniec spotkania w Katowicach! Miedź wygrywa po golu Tomasza Midzierskiego w samej końcówce meczu 1:0. GKS może pluć sobie w brodę, gdyż czerwona kartka w ostatnich minutach pozbawiła gospodarzy choćby jednego punktu.
Arbiter Dobrynin przedłuża mecz o pięć minut.
Daniel Ciechański wchodzi na ostatnie momenty spotkania za Filipa Burkhardta.
Tomasz Midzierski daje Miedzi prowadzenie!!! Obrońca drużyny gości najlepiej odnalazł się w polu karnym GieKSy i umieścił piłkę w bramce strzałem głową.
Wojciecha Łobodzińskiego zmienia Marcin Garuch.
Keon Daniel miał piłkę na nodze i mógł wyprowadzić Miedź na prowadzenie, jednak jego strzał trafił wprost w Mateusza Kuchtę.
Mateusz Kamiński najpierw za przerwanie akcji gości, a następnie za ''pyskówkę'' w stronę arbitra zostaje ukarany żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką.
Wojciech Trochim uderzył bardzo mocno z dystansu, jednak użył pomocnik GieKSy za dużo siły i piłka przeleciała obok bramki Smuga.
Krzysztof Wołkowicz zmienił na ostatnie minuty Macieja Bębenka.
Keon Daniel dośrodkował z prawej flanki z rzutu wolnego, a podanie zamknął Błażej Telichowski, który skierował piłkę do bramki Kuchty. Gol nie został jednak uznany, bo defensor Miedzi był na pozycji spalonej.
Gra na murawie zaostrzyła się, a na murawie leży Wojciech Łobodziński.
Natomiast w barwach GieKSy za przerwanie gry upomnienie indywidualne otrzymał Mateusz Kamiński.
Tym razem na żółtą kartkę w barwach Miedzi ''załapał'' się Tadas Labukas.
Błażej Telichowski ukarany żółtym kartonikiem za niesportowe zachowanie.
Tadas Labukas wchodzi na plac gry w miejsce niewidocznego w dzisiejszym meczu Bartosza Ślusarskiego.
Druga w meczu przerwa na uzupełnienie napojów w organizmach zawodników.
Błażej Telichowski na spalonym.
Bardzo groźny strzał zza pola karnego Keon'a Daniel'a, minął o centymetry okienko bramki strzeżonej przez Kuchtę.
Pierwsza zmiana w Miedzi. Rumen Trifonov zmienia Marka Gancarczyka.
Wojciech Trochim zmienił kontuzjowanego Sławomira Dudę.
''Gonzo'' ruszył z lewego skrzydła w pole karne, kończąc strzałem, który nie sprawił jednak problemów golkiperowi Miedzi.
Keon Daniel powalił na murawę Sławka Dudę, który leży na boisku, a pomagają mu medycy sztabu szkoleniowego GKS-u.
Kolejne bardzo złe dośrodkowanie piłkarzy GieKSy, tym razem nie popisał się Adrian Frańczak.
Łukasz Pielorz dośrodkował z prawej strony w pole karne miedzi, ale Grzegorz Goncerz nie doszedł do strzału.
Maciej Bębenek zakończył swój rajd schodząc do środka boiska bardzo niecelnym strzałem na bramkę Smuga.
Drugie 45 minut rozpoczną gospodarze! Powracam ze swoimi prośbami i liczę, że tym razem zawodnicy obu drużyn mnie wysłuchają. Zaczynamy!
''Aktorzy'' dzisiejszego widowiska już na murawie.
Koniec pierwszej części meczu przy Bukowej. Jak na razie moje zapowiedzi się nie spełniają, gdyż na boisku za wiele się nie działo i wyglądało to bardzo nudno i ospale.
Sędzia Dobrynin doliczył dwie minuty do pierwszej odsłony.
Z prawej strony dośrodkował Gancarczyk, na lewej flance z pierwszej piłki uderzył Łobodziński. Efekt? Obok bramki Kuchty.
Adrian Frańczak z narożnika pola karnego. Futbolówkę wyłapuje Dawid Smug.
Wykonujący rzut wolny Sławek Duda zagrał poniżej wszelkiej krytyki.
Gospodarze mają rzut wolny z samego narożnika boiska na połowie Miedzi.
Najlepszą jak na razie sytuację do zdobycia gola miał GKS! Maciej Bębenek dośrodkował z prawej strony, a w pole karne wbiegł Burkhardt, który zamknął akcję strzałem z powietrza z lewej nogi. Piłka o centymetry przeleciała obok prawego słupka.
Filip Burkhardt chciał zaskoczyć z ostrego kąta Smuga. Bramkarz gości był na posterunku i odbił piłkę.
Kolejny raz z dobrej strony na lewym skrzydle pokazał się Rafał Pietrzak, ale ponownie jego dośrodkowanie było dalekie od idealnego.
Z przed linii pola karnego strzelał Filip Burkhardt, jednak jego uderzenie tak samo było bardzo lekkie i golkiper gości nie miał problemów ze skuteczną interwencją.
Maciej Bębenek w efektowny sposób minął jednego z rywali, ale jego dośrodkowanie przeciął Midzierski.
Wracamy do gry.
Arbiter Dobrynin zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.
Pierwszą akcję solową w dzisiejszym meczu zaprezentował Grzegorz Goncerz, który minął przewracającego się przeciwnika, strzelił na długi słupek, ale próba była zbyt słaba żeby zaskoczyć Smuga.
Keon Daniel chciał pokazać się z lepszej strony niż Łuszkiewicz, ale jego strzał zza pola karnego był za mocny i futbolówka przeleciała wysoko nad poprzeczką.
Tym razem swoich sił uderzając z dystansu spróbował Adrian Łuszkiewicz, ale efekt był taki sam jak w przypadku Leimonasa.
Povilas Leimonas ''kropnął'' zza pola karnego, ale uderzenie Litwina było bardzo niecelne.
Gra obu drużyn skumulowała się jak na razie w środkowej części boiska. Żaden z zespołów nie stworzył sobie dobrej okazji do zdobycia gola.
Pierwszy korner dla GKS-u. Miedź przerywa akcję gospodarzy.
Adrian Jurkowski przewracając przeciwnika przerwa kontrę gości.
Rafał Pielorz, który ostatnio grał na pozycji defensywnego pomocnika, dzisiaj jest ustawiony na prawym boku obrony zastępując Alana Czerwińskiego.
Inauguracyjna akcja w wykonaniu gospodarzy. Rafał Pietrzak wpadł w pole karne gości, chciał dograć do któregoś z kolegi, ale piłka ostatecznie trafiła w ręce Smuga.
Pierwsze przewinienie w meczu. Rafał Pietrzak przewraca Bartczaka i Miedź rozpocznie od rzutu wolnego.
Piłka ustawiona już na środku boiska, a pierwsze zagranie wykonają zawodnicy Miedzi Legnica. Liczymy, że będzie się działo! Czas start!
Zawodnicy obu zespołów już na murawie. Goście zagrają w jednolitych niebieskich trykotach, natomiast GKS na złoto-czarno.
Na trybunie gości stadionu przy Bukowej zameldowała się ekipa ok. 100 kibiców Miedzi Legnica.
Ławka rezerwowych Miedzi: Budzyński, Brożyna, Trifonov, Garuch, Kakoko, Kuźma, Labukas.
Rezerwowi GKS-u: Dobroliński, Wołkowicz, Januszkiewicz, Zapotoczny, Jurek, Trochim, Ciechański.
Dzień dobry z gorących Katowic, w których w tym momencie temperatura powietrza wynosi +35 stopni Celsjusza! Już za niespełna dwadzieścia minut rozpocznie się mecz pomiędzy miejscowym GKS-em a Miedzią Legnica. Liczymy na emocjonujące widowisko i mamy nadzieję, że piłkarze obu zespołów dadzą radę podtrzymać temperaturę spotkania na murawie stadionu przy Bukowej!