To był bardzo dobry mecz, w którym zabrakło wyłącznie postawienia kropek nad kilkoma "i". Ostatecznie zrobił to Boateng, tuszując nieco liczne okazje Muellera czy Lewandowskiego. Choć City nie było bez szans, to zdecydowanie Bayern był dziś lepszy i zasłużył na komplet punktów.
Za wspólną relację dziękuje Michał Kozera