Pan Dobrynin kończy spotkanie pomiędzy Wisłą Płock a Stomilem Olsztyn w którym gorą okazali się zdecydowanie piłkarze gości, którzy kontynuują swoją passę meczów bez porażki poza własnym stadionem. Dziękujemy państwu za wspólnie spędzony czas.

Pan Dobrynin dolicza 3 minuty do regulaminowego czasu spotkania.

Najlepsza akcja dzisiejszego spotkania w wykonaniu Stomilu po wrzutce w pole karne, i późniejszym strzale Trzeciakiewicza tylko słupek ratuje bramkarza gości.

Indywidualna akcja Darmochwała nie przynosi jednak żadnych korzyści, kolejny raz pewnie interweniowała obrona Stomilu, z rzutu rożnego piłkę ekspediować będą piłkarze Stomilu.

Do końca spotkania pozostało około 5 minut, plus to co ewentualnie doliczy sędzia jednak widać że zespoły czekają już tylko na ostatni gwizdek sędziego, aby móc skupić się na kolejnych spotkaniach.

Ostatnia zmiana również w drużynie Wisły Płock na boisku melduje się Jabłoński, zastępując strzelca 3 bramki, Fabiana Hiszpańskiego.

Piłkarze Stomilu starają się jeszcze zdobyć honorową bramkę, jednak piłkarze Wisły nie pozwalają na to raz po raz popisując się skuteczną interwencją w obronie.

Za Karola Żwira na boisku pojawia się Cezary Sobolewski, jest to ostatnia zmiana w drużynie gospodarzy.

Druga zmiana w drużynie Wisły za Piotra Wlazło na boisku pojawia się Wojciech Zyska.

Fatalne zachowanie w środku boiska Berezowskiego który zagrywając piłkę do tyłu podał piłkę wprost pod nogi Hiszpańskiego który w sytuacji sam na sam nie dał najmniejszych szans dla bramkarza gospodarzy.

GOOOLLLL !!!! Fabian Hiszpański !!!!!! Fatalne zachowanie defensywy Stomilu.

To się nazywa dobra zmiana ! Zaledwie kilka minut po wejściu na boisko, dobrą kontrę piłkarzy z Płocka wykańcza Lebedyński po którego strzale piłka obija słupek i wpada do bramki bezradnego Skiby.

Zmiana w drużynie Stomilu.

Golllllll !!!!! Ależ niesamowite wejście Mikołaja Lebedyńskiego!!!

Groźna wrzutka, jednak omija piłkarzy gości przy asekuracji obrońców Stomilu i od bramki zaczyna Skiba.

Za faul około 25 metrów od bramki Skiby żółtą kartką ukarany Czarnecki.

Zmiana w drużynie gości boisko opuszcza były piłkarz Stomilu Piotr Ruszkul a w jego miejsce wchodzi Lebedyński.

Fragment spotkania w którym obydwie drużyny, spokojnie rozgrywają piłkę starając się przełamać obronę przeciwnika, w dogodnej sytuacji znalazł się Stomil, jednak śliska murawa nie ułatwia zadania piłkarzom Stomilu.

Ależ akcja Stomilu, po dobrym wyprowadzeniu kontry fatalnie przestrzela piłkarz Stomilu, najlepsza w tym spotkaniu sytuacja w wykonaniu gospodarzy.

Oprawa kibiców Stomilu i Wisły, którzy wspólnie odśpiewali Hymn Polski, za co trybuny nagrodziły ich gromkimi brawami.

Kontra Stomilu powstrzymana faulem przez obrońcę gości, Sielewskiego za co sędzia Dobrynin pokazuje mu żółtą kartkę.

Faul około 25 metrów od bramki Skiby, do piłki podchodzi strzelec pierwszej bramki dla drużyny Wisły, Stefańczyk i mocnym strzałem trafia w poprzeczkę !!

Ciekawa trójkowa akcja w wykonaniu piłkarzy Wisły Płock, jednak w pojedynku Janusa ze Skibą to bramkarz gospodarzy wychodzi obronną ręką.

Pierwsza zmiana w drużynie gospodarzy, za Piotra Głowackiego na boisku melduje się jego imiennik Darmochwał.

Brzydki faul w wykonaniu Piotra Wlazło za co sędzia, karze zawodnika Wisły żółtą kartką.

Wiele ochoty do gry wykazują w tej połowie spotkania piłkarze Stomilu, wydaje się jednak, że gospodarze przedkładają ilość ataków nad ich jakość.

Wyraźnie zadowoleni z wyniku są piłkarze gości którzy, zamknęli swoje poczynania do ataków pozycyjnych, oraz spokojnego budowania akcji od swojej strefy boiska.

Stały fragment gry około 40 metrów od bramki gości, jednak kolejny raz w tym spotkaniu, kiepskie wykonanie rzutu wolnego i od bramki zaczyna Seweryn Kiełpin.

Okres spokojnej gry obydwu zespołów, chodź ze wskazaniem na piłkarzy Stomilu, co dokumentują dobrym strzałem Trzeciakiewicza który minimalnie przelatuje obok bramki Kiełpina.

Zamieszanie w polu karnym i mamy kolejny stały fragment gry tym razem z drugiej strony boiska, Stomil wyszedł bardzo agresywnie w drugiej części spotkania, jednak kolejny raz bardzo nieskutecznie atakują piłkarze "Dumy Warmii".

Dobra akcja Stomilu, sędzia wskazuje na chorągiewkę boczną boiska mamy rzut rożny dla gospodarzy.

Od środka boiska zaczęli piłkarze Stomilu.

Piłkarze pojawiają się na boisku za chwilę zaczynamy

Kończymy pierwszą połowę spotkania która mimo tylko jednej bramki należała do bardzo ciekawych liczymy, na kolejne tak udane 45 minut. Wracamy za około kwadrans.

Sędzia Dobrynin dolicza minutę do pierwszej połowy spotkania.

Szybki atak Wisły daje im rzut rożny z którym jednak bez problemu radzi sobie obrona Stomilu.

Po raz kolejny fatalne wykonanie rzutu rożnego i z 5 metra zaczyna Kiełpin.

Kolejny stały fragment gry który nie przynosi najmniejszych korzyści dla ekipy Stomilu, mimo, że drużyna gospodarzy atakuje częściej niż Wisła, z ich ataków nie wynikają groźne akcje bramkowe, rzut rożny dla Stomilu.

Jęk zawodu na trybunach dobra wrzutka Głowackiego w pole karne z piłką mija się jeden z napastników Stomilu i z największym trudem na rzut rożny piłkę wybija zawodnik gości,

Rzut wolny dla Stomilu, około 25 metrów od bramki gości jednak ofiarnie rzuca się Kiełpin, i zażegnuje niebezpieczeństwo.

Wysoki pressing który w ostatnich minutach prezentuje drużyna gospodarzy nie przynosi pożądanych efektów, gdyż jego skutkiem są kontry Wisły z których jedna zakończyła się faulem przed polem karnym a w konsekwencji golem dla Wisły.

Szybką kontrą odpowiedział Stomil, jednak kiepska próba napastnika gospodarzy i od bramki zaczyna Kiełpin.

Piękne uderzenie Stefańczyka z rzutu wolnego, techniczne mierzone uderzenie w samo okienko bezradnego w tej sytuacji Skiby.

GOOOLLLLLL !!!!!!!! Stefańczyk !!!!! bramka z cyklu Stadiony świata.

Po szybkiej kontrze gości, w okolicach pola karnego pada piłkarz Wisły, mamy rzut wolny.

Mamy pierwszą kontrowersję dzisiejszego spotkania, w polu karnym pada Głowacki jednak, gwizdek sędziego milczy, co wyraźnie nie podoba się kibicom gospodarzy.

Wysokim pressingiem wyszli gospodarze co skutkuje kontrą dla Wisły, jednak w polu karnym dobre zachowanie obrońców Stomilu, przy piłce gospodarze.

Wyjątkowo odważnie gra dziś Kiełpin po raz kolejny wdał się w drybling we własnym polu karnym, ratując sytuację wybiciem, to już kolejne takie zachowanie w wykonaniu bramkarza Wisły.

Chaos tak można w skrócie określić ostatnie kilka minut spotkania.

Dziwne zachowanie obrony Wisły po kilku próbach wyprowadzenia piłki i fatalnym przerzucie na drugą stronę boiska od autu zaczęli gospodarze, jednak Ci również nie popisali się dokładnością, po raz kolejny przy piłce " Nafciarze".

Kolejna kontra Stomilu, w środku dobrze piłkę rozprowadził Skoba, jednak Głowacki źle wykonał wrzutkę i piłkę zdobywają piłkarze Wisły.

Kolejna dobra indywidualna akcja, jednak strzałem z około 20 metrów od i obok bramki popisuje się Trzeciakiewicz.

Piłkę na 35 metrze otrzymuje Skoba, jednak ukraiński piłkarz fatalnie wykonał strzał uderzając wysoko ponad poprzeczką bramkarza Wisły.

W ostatnich minutach spotkania Wisła zdecydowanie chętniej wita w polu karnym drużyny gospodarzy, co jednak nie robi najmniejszego wrażenia na obrońcach Stomilu.

Kolejny raz świetnie uderza Ruszkul, odnalazł piłkę w trakcie zamieszania w polu karnym, kolejna skuteczna interwencja Skiby.

Po pierwszym kwadransie spotkania na wyróżnienie zasługuje piłkarz Stomilu Skoba, który mimo paru nieudanych zagrań jest najbardziej aktywnym zawodnikiem ekipy gospodarzy.

Co raz śmielej poczynają sobie w ofensywie piłkarze Stomilu, jednak brakuje im dokładności co skutkuje utratą piłki.

Ależ nam się zrobił mecz kolejny groźny strzał tym razem w wykonaniu gospodarzy, mamy rzut rożny dla Stomilu po którym tylko wrzut z autu dla gospodarzy.

Pięknią indywidualną akcję poprowadził Iliev, jego strzał z 20 metrów z trudem na róg wybija Skiba.

Kolejny atak Wisły, jednak niepilnowany w polu karnym piłkarz Wisły nie potrafił dobrze złożyć się do strzału, od bramki Skiba.

Jesteśmy światkami bardzo ciekawego widowiska na stadionie w Olsztynie, strzale Ruszkula, szybkim atakiem próbował zaskoczyć Stomil jednak pewnie interweniuje Kiełpin.

Piękne uderzenie byłego piłkarza Stomilu, Piotra Ruszkula, bo szybkiej kontrze gości, jednak piłka o centymetry mija bramkę Skiby.

Kontra w wykonaniu Stomilu, jednak fatalny wariant zagrania wybrał Skoba. Bardzo odważnie we własnym polu karnym gra Kiełpin próba dryblingu o mało nie skończyła się stratą piłki we własnym polu karnym.

Dużo niedokładnych zagrań w wykonaniu Stomilu, którego to piłkarze w dwóch kolejnych akacjach nie potrafili znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Seweryna Kiełpina.

Drużyny starają się zbadać przeciwnika spokojnie dysponując piłką w środkowych rejonach boiska. Jednak dalej to piłkarze Wisły wydają się być ekipą bardziej zdecydowaną na atakowanie rywala.

Mamy pierwszy faul w dzisiejszym spotkaniu, ze środkowych rejonów boiska zaczynają piłkarze Stomilu.

Pierwsze sekundy spotkania to aktywniejsza gra ze strony piłkarzy przyjezdnych, jednak optyczna przewaga nie przynosi żadnych wymiernych korzyści.

Warto zaznaczyć, że dzisiejszy mecz jest również meczem przyjaźni na trybunach, gdyż kibice obydwu zespołów sympatyzują ze sobą oraz wspólnie zasiedli na trybunie aby dopingować swoje drużyny.

Sędzia Zbigniew Dobrynin, gwizdkiem oznajmił początek spotkania od środka boiska zaczynają piłkarze Wisły Płock.

Przy dźwiękach hymnu kibiców olsztyńskiego Stomilu na boisku pojawiają się aktorzy dzisiejszego spotkania, za chwilę tradycyjny okrzyk wykonywany wspólnie przez piłkarzy i kibiców Stomilu.

Piłkarze obydwu drużyn powoli udają się do szatni, a my oczekujemy na pierwszy gwizdek sędziego Dobrynina który powinniśmy usłyszeć za około 15 minut.

Ławki rezerwowych obydwu zespołów : Stomil : Mieczkowski Dawid, Koprucki Arkadiusz, Darmochwał Piotr, Shibamura Naoya, Kato Yasuhiro, Sobolewski Cezary. Wisła : Kaniecki Bartosz, Jabłoński Dawid, Kacprzycki Łukasz, Lebedyński Mikołaj, Krzywicki Marcin i Zyska Wojciech.

Kibice olsztyńskiego Stomilu co raz liczniej zaczynają pojawiać się na obiekcie MOSiR-u, wszyscy liczą na zwycięstwo drużyny "Dumy Warmii" które zwieńczy bardzo udaną rundę jesienną dla tego zespołu.

Na Temat formy drużyny popularnych "Nafciarzy" wypowiadał się strzelec pięknej bramki w ostatnim meczu z Dolcanem Ząbki Krzysztof Janus : Regularnie zdobywamy punkty, ale przed tygodniem w Chojnicach nie udało się nam wygrać. Na bardzo trudnym terenie zremisowaliśmy z Chojniczanką 1:1. za olsztyn.sport. pl Janus dodaje również, iż Stomil rzeczywiście może być uznawany za rewelacje tegorocznych rozgrywek 1 ligi.

W przedmeczowej wypowiedzi Trener Jabłoński wypowiadał się następująco : To obok Olimpii Grudziądz i Termaliki, jedna z najmocniejszych kadrowo ekip w pierwszej lidze - uważa trener olsztynian. - Jej zawodnicy doskonale rozumieją się na boisku, a to dlatego, że grają ze sobą już drugi rok. via. olsztyn.sport.pl

Goście zamierzają podtrzymać świetną passę w meczach wyjazdowych gdzie do tej pory są jedną z najlepszych pod tym względem drużyn w lidze. Natomiast Stomil ma zamiar pokrzyżować szyki drużynie z Płocka aby w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej przed własną publicznością, 3 punkty pozostały w Olsztyn.

Witamy Państwa ze Stadionu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie, gdzie miejscowym Stomil podejmie Płocką Wisłę. Do pierwszego gwizdka sędziego Dobrynina pozostało około 45 minut.