Koniec meczu! W Olsztynie remis 2:2.

Paweł Smółka dostał idealną piłkę od Ruskovsky'ego, ale fatalnie zmarnował znakomitą sytuację, mijając się z futbolówką.

Wszystko wskazuje na to, że w Olsztynie wynik nie ulegnie już zmianie. Oba zespoły pogodziły się z remisem.

Arbiter doliczył trzy minuty do regulaminowego czasu gry.

Faulowany był Marcin Wodecki, w którego nakładką wszedł wprowadzony niedawno na murawę Michał Trzeciakiewicz. To jedno z wielu przewinień w ostatnich minutach.

Paweł Głowacki oddał strzał z około 20 metrów. To było fatalne uderzenie.

Ostatnia zmiana w drużynie Stomilu Japończyk Yasuhiro Kato wchodzi za Piotra Głowackiego.

W ostatnich minutach lepiej prezentują się olsztynianie, goście raczej skupiają się na obronie i czekają na okazję do kontrataków.

Druga zmiana w szeregach olsztynian. Za Meschię na boisku zameldował się Michał Trzeciakiewicz.

W ataku pozycyjnymi byli tyszanie. Futbolówkę stracił jednak Marcin Wodecki, chciał naprawić swój błąd, ale sfaulował.

Pavol Ruskovsky wchodzi w miejsce Damiana Szczęsnego.

Indywidualna akcja Marcina Radzewicza prawą stroną boiska. Rutynowany piłkarz przeprowadził długi rajd, ale jego dośrodkowanie było zupełnie nieudane.

Niewiele ciekawego dzieje się w ostatnich fragmentach gry. Do wejścia na boisko szykuje się gracz gości Pavol Ruskovsky.

Przerwa w grze. Na boisku leży faulowany Łukasz Jegliński.

Za Pawła Łukasika na boisko wchodzi Piotr Darmochwał.

Do wejścia już gotowy był Piotr Darmochwał, ale sędzia Jacek Małyszek nie pozwolił na przeprowadzenie zmiany.

Teraz inicjatywa należy do piłkarzy GKS- Tychy. Dużą ochotę do gry przejawia strzelec wyrównującej bramki Maciej Kowalczyk.

GOOOOOL! 2:2. Dużym sprytem wykazał się Maciej Kowalczyk, który płaskim strzałem z rzutu wolnego zaskoczył Piotra Skibę.

Żółta kartka dla Arkadiusza Czarneckiego za faul na Macieju Kowalczyku.

Olsztynianie mieli szansę na wyjście z bardzo groźnym kontratakiem, ale piłka dogrywana do Pawła Łukasika była niedokładna. Napastnik olsztynian nie mógł dojść do tego zagrania.

Arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Na ofsajdzie defensorzy gospodarzy złapali Marcina Radzewicza.

Odpowiedź gości. Marcin Wodecki strzelał na bramkę Piotra Skiby, ale skierował uderzenie prosto w golkipera olsztynian.

Tym razem nie popisali się w defensywie piłkarze GKS-u Tychy, sprezentowali gospodarzom dobrą sytuację, ale strzał Piotra Głowackiego po podaniu Irakliego Meschii poleciał minimalnie nad poprzeczką.

Obrońcy GKS-u Tychy tym razem nie przysnęli i wybili piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Ponownie w ataku olsztynianie. Po dośrodkowaniu ze skrzydła do piłki doszedł Piotr Głowacki, który głową strzelił w światło bramki, ale bardzo lekko i Marek Igaz nie miał problemów z interwencją.

Strzelec gola Paweł Łukasik uderzył z rzutu wolnego, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na murze.

Ostatnia akcja tyszan kompletnia nieudana. Po strzale Marcina Radzewicza futbolówka znalazła się na aucie.

Dawid Szymonowicz ukarany żółtą kartką za faul na Damianie Szczęsnym.

Paweł Smółka dograł piłkę w polu karnym do Macieja Kowalczyka. Napastnik tyszan trafił w obrońcę gospodarzy.

Bartosza Rutkowskiego zastąpił Paweł Smółka.

Zmiana w szeregach tyszan. Za ukaranego żółtą kartką Łukasza Bociana wchodzi Robert Dymowski.

Zaczynamy drugą połowę Od środka boiska rozpoczęli piłkarze GKS-u Tychy.

Koniec pierwszej połowy. Przed przerwą w Olsztynie zobaczyliśmy trzy gole. Gospodarze prowadzą 2:1.

Żółta kartka dla Mateusza Mączyńskiego za faul na Pawle Łukasiku.

Arbiter doliczył jedną minutę do regulaminowego czasu gry.

Dośrodkowanie Marusza Zganiacza, wyjaśnił pewną interwencją Piotr Skiba.

Maciej Kowalczyk tym razem w akcji na skrzydle. Dośrodkowania zawodnika gości nie znalazło jednak adresata. Ten toczony w dynamicznym tempie mecz, nieco się uspokoił w ostatnich minutach.

Z rzutu wolnego bezpośrednie na bramkę Marka Igaza uderzał Paweł Głowacki, ale jego strzał był bardzo nieudany. Futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Akcja przeniosła się pod drugą bramkę. Faulowany około 30 metrów od bramki Marka Igaza był Irakli Meschia, Stomil będzie miał stały fragment gry.

Tym razem tyszanie w natarciu. W polu karnym do strzału składał się Maciej Kowalczyk, ale huknął ponad poprzeczką.

Tym razem tyszanie wywalczyli rzut rożny, ale dośrodkowanie gości nie stworzyło zagrożenia pod bramką Stomilu.

Stomil w dalszym ciągu w natarciu. Rzut rożny dla olsztynian, ale tym razem sytuację wyjaśnił Łukasz Kopczyk.

GOOOOOL! Stomil już na prowadzeniu! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w polu karnym niepewnie interweniował Igaz, futbolówka dotarła do Pawła Łukasika, który mocnym strzałym dał olsztynianom prowadzenie.

Tym razem do faulu uciekli się goście. Łukasz Bucholc w nieprzepisowy sposób zatrzymany przez napastnika GKS-u Tychy Macieja Kowalczyka.

Bartosz Rutkowski dograł futbolówkę na szósty metr, ale Piotr Skiba zdecydowanym wyjściem uprzedził Macieja Kowalczyka.

GOOOOOL! Po wrzutce z rzutu wolnego Tomasz Wełnicki zdobył bramkę głową, uprzedzając wychodzącego do piłki Marka Igaza.

Łukasz Bocian obejrzał żółtą kartkę za faul taktyczny.

Stomil miał rzut wolny z około 20 metrów, ale Paweł Łukasik uderzył prosto w mur. Po kontrze do sytuacji strzeleckiej doszedł Mateusz Mączyński, ale Skiba interweniował bez pomyłki.

GOOOOL! 1:0 dla GKS-u Tychy. Fenomenalna akcja Mateusza Mączyńskiego, który wpadł w pole karne i uderzył niemal w samo okienko.

W odpowiedzi akcja Stomilu Olsztyn. Paweł Łukasik znalazł się w polu karnym, ale przegrał starcie z Łukaszem Kopczykiem.

Wreszcie doczekaliśmy się groźniejszej sytuacji. Strzał Macieja Kowalczyka z lewej strony pola karnego z problemami broni Skiba.

Sędzia przerwał grę używając gwizdka. Damian Szczęsny faulował w starciu z Tomaszem Wełną.

Tym razem zaatakowali gospodarze. Irakli Meschia nie popisał się przy dośrodkowaniu, co stworzyło okazję do kontraataku dla gości. Szybki atak został przerwany przez olsztynian faulem.

Mariusz Zganiacz dośrodkował z rzutu wolnego, a Maciej Kowalczyk oddał strzał głową, który jednak nie poszybował w światło bramki.

Aktywny od początku spotkania Janusz Bucholc posyła dośrodkowanie w szesnastkę, ale Marcin Radzewicz pewną interwencją zażegnał niebezpieczeństwo.

Długie podanie jednego z piłkarzy GKS-u Tychy w kierunku Damiana Szczęsnego. Zawodnik gości został uprzedzony przez Tomasza Wełnickiego.

Marek Igaz pewnie interweniował w polu karnym po wrzutce Janusza Bucholca.

Spokojny początek spotkania, Marcin Radzewicz zatrzymany w nieprzepisowy sposób i arbiter przerwał grę.

Zaczynamy mecz w Olsztynie. Arbiter Małyszek gwizdnął po raz pierwszy.

Piłkarze obu drużyn są już na murawie. za chwilę pierwszy gwizdek sędziego.

Głównym arbitrem spotkania będzie Jacek Małyszek z Lublina.

Rezerwowi GKS Tychy: Piotr Misztal, Paweł Smółka, Robert Dymowski, Pavol Ruskovsky, Hubert Otręba, Kamil Nitkiewicz, Mateusz Bukowiec

Prezentujemy ławki rezerwowych obu drużyn. Rezerwowi Stomil: Dawid Mieczkowski, asuhiro Kato, Piotr Darmochwał, Michał Trzeciakiewicz, Arkadiusz Mroczkowski, Rafał Śledź, Arkadiusz Koprucki

W 1. kolejce obie drużyny podzieliły się punktami ze swoimi rywalami. O dużym szczęściu mogą mówić podopieczni trenera Cecherza przeciwko, którym podyktowane zostały aż 3 rzuty karne. Zawodnicy Sandecji potrafili tylko raz posłać piłkę do siatki z 11 metrów i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Zapraszamy na relację na żywo z meczu 2. kolejki 1. ligi, w którym Stomil Olsztyn podejmie GKS Tychy.