Po niezbyt wciągającym spotkaniu Łódzki Klub Sportowy znowu daje się Orłowi Nieborów we znaki i strzelając pięć goli przybliża się do upragnionego awansu do trzeciej ligi! Ja już uciekam zająć się wypowiedziami szkoleniowców i zawodników, a Wam życzę miłej soboty i zapraszam wieczorem do przeczytania materiałów pomeczowych u nas i na portalu ŁKSFans.pl!

KONIEC SPOTKANIA! ŁODZIANIE ZNÓW POKONUJĄ ORŁA NIEBORÓW!!

Arbiter główny przedłuża spotkanie o trzy minuty!!

I jeszcze zmiana u gospodarzy. Patryka Krzeszewskiego zastępuje Sebastian Zwierz.

DAMIAN KOPA STRZELA PIERWSZEGO GOLA W BARWACH ŁÓDZKIEGO KLUBU SPORTOWEGO!!

Ostatnia zmiana u gości, w miejsce Pawła Hajduczka pojawia się Radek Surowiec!

... i żółtą dla Patryka Krzeszewskiego.

Dzieje się na murawie! Patryk Krzeszewsko zahaczył Dawida Sarafińskiego, który wylądował na murawie i zaczęły się na szczęście szybko opanowane przepychanki. Arbitrowie i kapitanowie drużyn zdołali uspokoić sytuację po czym sędzia główny pokazał drugą żółtą, a więc czerwoną kartkę Dawidowi Sarafińskiemu..

Dawid Sarafiński znów pozbył się przeciwników i po pięknej solowej akcji pokonał Mariusza Jędrzejewskiego.

I ZNÓW DAWID SARAFIŃSKI URYWA SIĘ ZAWODNIKOM ORŁA!! CZWARTY GOL DLA GOŚCI!!!

Tomasz Rembowski zostaje ukarany przez sędziego żółtą kartką za faul taktyczny na wychodzącym Dawidzie Sarafińskim. Chociaż było to dopiero ma środku boiska, to zapowiadało się na dobrą akcję dla gości.

Rafał Trakul stara się wywalczyć coś dla swojego zespołu i próbuje wymijać obrońców na lewym skrzydle. Niestety, jak jednego czy dwóch mu się udaje, tak zawsze znajdzie się ktoś, kto go na końcu powstrzymuje i przejmuje piłkę.

Po trzecim golu dla gości, jak zauważył spiker, łodzianie obrali dziwną taktykę na dokończenie spotkania, która sprawia, że znów nie mam za bardzo o czym pisać. W większości rozgrywają na własnej polowie, pomimo, że Orzeł wcale nie wywiera na nich zbyt dużej presji.

Druga zmiana w składzie Orła Nieborów. Murawę opuścił Radek Domińczak a w jego miejsce pojawił się były zawodnik Łódzkiego Klubu Sportowego Michał Rozkwitalski.

Kolejna kartka dla zawodnika gości. Ukarany zostaje Dawid Sarafiński.

Czas na pierwszą zmianę w składzie gospodarzy. W miejsce Łukasza Wierzbickiego pojawia się Mateusz Bartosiewicz.

Przyszedł czas na kartkę dla zawodnika gospodarzy. Obejrzał ją Łukasz Wierzbicki.

Sytuacja na boisku troszkę się zmieniła. Gra toczy się yeraz częściej na połowie gości, dodatkowo mieliśmy aż trzy rzuty różne dla nieborowian, choć wcale nie widać żadnej przewagi gospodarzy.

Żółte kartki arbiter jak na razie pokazuje tylko gościom. Tym razem ukarał Piotrka Słyścio. Faulowany był Rafał Trakul.

Zmiana w ŁKS-ie. Kopa wchodzi za Zaleśnego.

Szykuje się nam jeszcze jedna zmiana w składzie gości. Szanse na pokazanie się otrzyma Damian Kopa, a zaraz przekonamy się, kogo zastąpi.

Czas na drugą żółtą kartkę w tym spotkaniu, podobnie jak pierwsza po stronie gości. Ukarany zostaje nią Paweł Hajduczek.

I znów ciekawa akcja w wykonaniu tym razem Michała Mordalskiego. Wprowadzony na drugą połowę zawodnik nie oddał jednak celnego strzału i kolejnego gola się nie doczekaliśmy.

Kolejna indywidualna akcja bramkostrzelnego pomocnika przekłada się na trzeciego gola dla podopiecznych Wojciecha Robaszka w pojedynku z Orłem Nieborów. Na jesień oglądaliśmy w meczu łodzian z nieborowianami osiem bramek, w tym tylko jedną po stronie zawodników dzisiejszych gospodarzy.

DAWID SARAFIŃSKI!!! Doczekaliśmy się trzeciego gola dla gości i to przed upłynięciem pięciu minut drugiej połowy spotkania!

... a w miejsce Radka Jurkowskiego melduje się na murawie Michał Mordalski.

Wojciech Robaszek zdecydował się na dwie zmiany w składzie. W miejsce Alelsandra Ślęzaka pojawia się Łukasz Adamski...

I WRACAMY DO MECZU! ROZPOCZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ SPOTKANIA!

KONIEC! ARBITER GŁÓWNY KOŃCZY PIERWSZĄ POŁOWĘ SPOTKANIA PRZY DWUBRAMKOWYM PROWADZENIU GOŚCI!!

Możecie spotkać się w innych mediach z opinią, że strzelcem tego gola był Paweł Hajduczek, zobaczymy. To właśnie doświadczony pomocnik uderzał w kierunku bramki rywala, piłka odbiła się od Michała Zaleśnego i po rękach golkipera wpadła do siatki!

MICHAŁ ZALEŚNY I ŁODZIANIE PROWADZĄ JUŻ DWA DO ZERA! Widać, że niewykorzystane sytuacje się mszczą!!

Marcin Kosiorek uderza i Piotrek Słyścio ratuje Łódzki Klub Sportowy! W zamieszaniu w polu karnym zawodnikowi gospodarzy udało się uderzyć, trafił jednak prosto w przeciwnika i dzięki temu nie ma wyrównania.

Radek Jurkowski fauluje raz jeszcze i Radosław Domińczak próbuje swoich sił z rzutu wolnego. Strzelając z dystansu próbował pokonać Konrada Przybylskiego, który pewnie złapał piłkę po jego uderzeniu.

No można powiedzieć, że coś się dzieje, bo arbiter pierwszy raz w tym spotkaniu sięgnął po żółty kartonik. Radek Jurkowski brzydko faulował Rembowskiego i sędzia zdecydował się go ukarać.

Ci "agresywni kibice" właśnie zaznaczyli swoją obecność, przypominając, że są zawsze tam, gdzie gra ich zespół. Jeszcze podkreślili, że piłka nożna jest dla kibiców i oddalają się od obiektu. Czy to wina policji, czy ich własna decyzja niestety nie wiemy, niemniej służby mundurowe zostały przez nich pozdrowione

Adrian Kasztelan próbował swoich sił wykonując rzut wolny i strzelając z dystansu w kierunku bramki gospodarzy. Nie było to jednak mocne, mogące stworzyć zagrożenie uderzenie, choć mimo wszystko golkiper gości interweniował odrobinę chaotycznie, po czym jeden z zawodnikow Orła wybił piłkę poza końcową linię boiska dając gościom rzut rożny.

Jak opowiedział nam właśnie nieborowski spiker, lokalni przedsiębiorcy bali się dzisiaj otwierać sklepy ze względu na pewny przyjazd kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego. Cóż, raczej się tym nie przejmują i spokojnje obserwują spotkanie zza bramy.

Krótka przerwa w grze zarządzona przez sędziego na uzupełnienie plynów. Przyda się i to nie jedna, bo pogoda tak jak ostatnio zawodników nie rozpieszcza i przy tak wysokiej temperaturze nie gra się przyjemnie.

Ławka rezerwowych gospodarzy doskonale oddaje klimat dzisiejszego spotkania.

Wracając do wydarzeń boiskowych, ciężko napisać coś konkretnego, bo żadna z akcji nie była warta szczególnej uwagi i jak na razie nie ukrywam, że to spotkanie jest po prostu trochę nudne. Można wspomnieć ewentualnie próbę strzału z lewego skrzydła Marcina Zimonia, ktoryn jednak posłał piłkę obok bramki i nie stworzył dużego zagrożenia.

Tymczasem gospodarze próbują coś zwojować na prawym skrzydle. Jeden z piłkarzy dał się jednak zapędzić za bardzo pod końcową linię boiska i nie wiem, czy było to dośrodkowanie, czy próba strzału, ale i tak piłka wylądowała w rękach Konrada Przybylskiego.

Adrian Kasztelan wykorzystał okazję i jeszcze zanim zdążyło upłynąć dziesięć minut spotkania podopieczni Wojciecha Robaszka objęli prowadzenie. Chociaż widownia nie do końca zgadzała się z decyzją arbitra, wydaje się, że była ona słuszna, przynajmniej z naszej perspektywy.

ADRIAN KASZTELAN I ŁODZIANIE NA PROWADZENIU!

RZUT KARNY DLA GOŚCI! Tomasz Rembowski faulował Radka Jurkowskiego i sędzia zdecydował się wskazać na jedenasty metr.

Próba pierwszego konkretnego ataku na bramkę gości do najlepszych nie należała. Jeden z zawodników Orła strzelił wysoko nad poprzeczką.

Wreszcie coś się dzieje, o czym mogę Wam napisać. Na prawym skrzydle w pole karne gospodarzy wbiegł Dawid Sarafiński, ale powstrzymywany przez obronę Orła nie był w stanie oddać strzału. Ostatecznie piłka trafiła w ręce bramkarza.

Przez pierwsze chwile spotkania, choć widać koncentrację w obu zespołach, jak na razie nie doczekaliśmy się skonstruowania akcji i zawodnicy rozgrywają przenosząc się z jednej połowy na drugą, nie zbliżając się za bardzo do pól karnych.

ROZPOCZYNAMY SPOTKANIE TRZYDZIESTEJ DRUGIEJ KOLEJKI ROZGRYWEK CZWARTEJ LIGI ORZEŁ NIEBORÓW - ŁÓDZKI KLUB SPORTOWY!

No to wygląda na to że Mateusz Majcherowicz dość szybko wyleczył zapalenie płuc i znalazł się na ławce rezerwowych. O jego nieobecności pisałam Wam w zapowiedzi, którą znajdziecie w zakładce ŁKSŁódź!

Ławka rezerwowych Orła Nieborów: Jarosław Rusek, Mateusz Bartosiewicz, Sebastian Zwierz, Kamil Górski, Krystian Siatkowski, Dawid Sut, Michał Rozkwitalski. Ławka rezerwowych Łódzkiego Klubu Sportowego: Adam Sekuterski, Radek Surowiec, Damian Kopa, Łukasz Adamski, Michał Mordalski, Mateusz Majcherowicz.

Na ostatnią chwilę, ale meldujemy się w Nieborowie. Witam Was serdecznie! Wybaczcie brak wstępu, za to zaraz podam Wam ławki rezerwowych. Jeszcze dla wyjaśnienia waszych wątpliwości z komentarzy, materiały z Łódzkiego Klubu Sportowego pojawiały się od początku czwartej ligi i nie mają nic wspólnego ze współpracą z portalem ŁKSFans, która nawiązana została początkiem wiosny. Niestety, nie mamy regularnego korespondenta na Poloni Warszawa, więc jeżeli jest ktoś chętny, zapraszamy!