KONIEC! Wynik w drugiej połowie nie uległ zmianie, a Miedź wygrywa na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz 1:0. Strzelcem jedynej bramki w tym spotkaniu był Zbigniew Zakrzewski.

I kolejna kartka, ukarany Adrian Cierpka.

Żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką zostaje ukarany Mariusz Zasada.

Szansa Miedzi na podwyższenie, ale Kiełpiński nie trafia do bramki z pięciu metrów. To była piłka meczowa dla gospodarzy.

Sędzia ukarał Gawęckiego kartką za niepotrzebne dyskusje.

Sędzia doliczył aż sześć minut do regulaminowego czasu gry.

Łobodziński chciał przetestować umiejętności bramkarskie Kłusa, ale jego strzał nawet nie trafił w światło bramki.

W związku z tym, że Dariusz Kubicki wykorzystał już wszystkie zmiany w bramce Olimpii stanie kapitan drużyny, Dariusz Kłus.

Golkiper Olimpii został ukarany, ponieważ złapał piłkę w ręce poza polem karnym.

Czerwona kartka dla Michała Wróbla.

Ostatnią zmianę wykorzystuje Dariusz Żuraw. Za Zakrzewskiego, który złapał jakąś kontuzję pojawił się Bartczak.

Suchocki ograł Zasadę, próbówał oddać strzał, ale w ostatniej chwili wśłizgiem zatrzymał go Wołczek.

Ostatnia zmiana w Olimpii, Smolińskiego zastąpi Woźniak.

Faul Kaczmarka na Wołczku, obyło się jednak bez kartek.

Druga zmiana w Miedzi, Machaj pojawi się w miejsce Madejskiego.

Strzał Suchockiego trafił prosto w Wołczka.

Korner dla Miedzi, piłkę głową trącił w kierunku bramki Zakrzewski, ale ostatecznie wybijał Pisarczuk.

Smoliński wrzucał piłkę z narożnika boiska, ale tę w mig opanowali rywale. Próbowali wyjść z szybką kontrą, ale w porę powstrzymał ich Madejski.

Mamy pierwszą zmianę w Miedzi, za Szczepaniaka pojawi się Kasperkiewicz.

Strzał Łobodzińskiego zza pola karnego, ale piłka minimalnie wędruje nad poprzeczką.

Fatalny błąd Wołczka, który zagrał piłkę prosto pod nogi... Smolińskiego. Ten nie omieszkał uderzać na bramkę, ale próba jego strzału została zablokowana przez jednego z defensorów Miedzi.

Kolejna kartka, tym razem ukarany Mariusz Zasada.

Na drugą zmianę zdecydował się Dariusz Kubicki. Szczota zastąpi Kaczmarek.

Pierwsza żółta kartka w meczu, ukarany Madejski za faul na Banasiku.

Kolejny rzut wolny dla gości po tym, jak Zakrzewski sfaulował Kłusa.

Rzut wolny dla Olimpii, uderzał Smoliński, ale zbyt niedokładne było to zagranie.

Początek drugiej połowy nie porywa. Tempo spotkania nieco spadło, a gra toczy się głównie w środkowej strefie boiska.

Próba dośrodkowania Madejskiego w pole karne była, mówiąc delikatnie, niezbyt udana.

Znów zamieszania próbował narobić Smoliński, ale zbyt mocno zgrał piłkę do Cieślińskiego.

Ależ akcja Olimpii! Smoliński odzyskał piłkę w środkowej strefie boiska, okiwał kilku rywali i oddał mocny strzał na bramkę Miedzi. Nieznacznie się jednak pomylił, a futbolówka powędrowała obok słupka.

Gawęcki zgrał piłkę na skrzydło do Suchockiego, ten dośrodkował do Cieślińskiego, ale w całej tej sytuacji górą okazał się Woźniczka, który umiejętnie odebrał rywalowi futbolówkę.

Mamy pierwszy strzał na bramkę w drugiej połowie. Cierpka popisał się ładnym zagraniem piętką do Szczepaniaka, ten z kolei wpadając w pole karne uderzał na bramkę Olimpii. Między słupkami czujny Wróbel poradził sobie z obroną.

Madejski uderzał z rzutu wolnego, ale Cieśliński bez problemu radzi sobie z obroną tego strzału.

Madejski do Cierpki, ale próba dośrodkowania tego drugiego została zablokowana przez Pitera-Bućko.

Mamy pierwszą zmianę w Olimpii. Gawęcki zastąpi Kowalczyka.

Wracamy po przerwie i rozpoczynamy drugą połowę!

Koniec pierwszej połowy. Do przerwy Miedź prowadzi z Olimpią 1:0.

Sędzia przedłużył pierwszą połowę o dwie minuty.

Mamy uraz, Kowalczyk prawdopodobnie ma pęknięty łuk brwiowy, jest w tej chwili opatrywany poza boiskiem.

Madejski dobrze przymierzył się do strzału, uderzał z dystansu, ale zabrakło odrobinę więcej precyzji.

Kolejny źle rozegrany stały fragment gry uderzenie, Madejskiego przelatuje nad głowami zawodników i opuszcza boisko. Od autu wznowi Olimpia.

Łobodziński bezpośrednio z rzutu wolnego uderzał na bramkę Olimpii, ale tym razem Wróbel nie dał się pokonać.

Łobodziński niedokładnie zgrywa do Zasady,piłka opuściła plac gry. Od własnej bramki wznowi Wróbel.

Miedź Legnica obejmuje prowadzenie i to w jakim stylu! Trzy razy Zakrzewski próbował pokonać Wróbla, najpierw strzelił głową, później nogą i dopiero za trzecim razem przy dobitce golkiper Olimpii skapitulował.

GOOOOL!! ZAKRZEWSKI!!

W akcji Kowalczyk i Suchocki, krotka wymiana podań, którą przerywa Cierpka. Piłkarz Miedzi długo nie cieszył się jednak z posiadania futbolówki, bowiem niedokładnie zagrał do Bartosiewicza i stracił ją na rzecz rywali.

Suchocki pędził na bramkę Miedzi, ale został sfaulowany przez Łobodzińskiego.

Do końca pierwszej połowy pozostało nieco ponad piętnaście minut, a w Legnicy wciąż bezbramkowy remis. Cóż, sytuacji jest wiele, brakuje jedynie dobrego wykończenia po obu stronach.

Szczepaniak odzyskał piłkę w środku pola, ale przecenił swoje możliwości, źle złożył się do uderzenia i oddał strzał, który w żaden sposób nie zagroził bramce Wróbla.

Wrzutka Banasiaka Banasiak w kierunku Suchockiego, który głową posłał piłkę nad bramką Ptaka. Golkiper Miedzi bez problemów poradził sobie z obroną tego strzału.

Świetna okazja Miedzi! Zasada ładnie zgrał piłkę do Zakrzewskiego, a ten znalazł się sam na sam z bramkarzem. Sędzia ostatecznie dopatrzył się w tej sytuacji spalonego.

Pisarczuk przesadził z agresją i niebezpiecznie wszedł w nogę Woźniaczki. Piłkarze Miedzi dziwią się jakim cudem sędzia nie odgwizdał przewinienia.

Szczot ofiarnie i z poświęceniem walczył o futbolówkę, leżąc na murawie jeszcze próbował odebrać ją Kiełpińskiemu.

Gol wisi w powietrzu. Pytanie tylko dla kogo? Z przebiegu spotkania bliżej zdobycia bramki są na tę chwilę grudziądzanie.

Parada niecelnych strzałów obu drużyn. Niecelne uderzenie Madejskiego tylko minęło lewy słupek bramki Olimpii.

I znów mamy strzał z dystansu, tym razem jednak ze strony gospodarzy. Świetnie futbolówkę uderzał Bartoszewicz, ale Wróbel i jego świetna parada stanęły na drodze piłki.

Kowalczyk z okolicy szesnastego metra posyła mocny strzał, ale piłka wędruje wysoko ponad poprzeczką bramki Ptaka.

Suchocki zagrywa wysoko do Cieślińskiego, ale do piłki najwyżej doskoczył Wołczek i oddalił zagrożenie.

Kwadrans gry za nami, na tę chwilę widać lekką przewagę Olimpii, ale legniczanie nie dają za wygraną i coraz śmielej poczynają sobie pod bramką Wróbla.

Zasada do Zakrzewskiego, w pobliżu byli Banasiak oraz Piter-Bućko, ale zamiast zagrać do lepiej ustawionych kolegów ten upadł w polu karnym i domagał się podyktowania ejdenastki. Gwizdek sędziego milczy.

Cierpka skopiował akcje Łobodzińskiego, również próbował swoich sił z dystansu, ale po jego uderzeniu futbolówka ponownie trafiła w Kłusa.

Łobodziński zdecydował się na oddanie strzału zza pola karnego, ale piłka trafiła prosto w Kłusa.

Szczot biegł lewą stroną, wpadł w pole karne, zatrzymał go Kiełpiński.

Kombinacyjnie próbowali rozegrać piłkę Kiełpiński i Bartoszewicz, ale Szczot odczytał ich zamiary i powstrzymał w dalszym konstruowaniu akcji.

To była groźna sytuacja! Madejski z rzutu rożnego trafił na głowę Zakrzewskiego. Ten próbował jeszcze trafić na bramkę Olimpii, ale jego uderzenie wybił Pisarczuk.

Pierwszy korner dla Miedzi po tym, jak Piter-Bućko zablokował wrzutkę Kiełpińskiego.

Przy piłce Łabędzki, dobrze wypatrzył Kowalczyka, chciał zagrać w jego stronę, ale w porę uprzedził go czujny bramkarz Miedzi.

Pomylił się teraz Zasada, który niedokładnie zgrał futbolówkę do Kiełpińskiego.W efekcie grę z autu wznowi któryś z graczy przyjezdnych.

Rzut wolny dla Olimpii, piłkę zagrywał Marcin Smoliński, ale z jego dośrodkowaniem łatwo poradzili sobie gospodarze.

Przyjezdni rozpoczęli z większą agresją, przed chwilą do pierwszej interwencji został zmuszony golkiper Miedzi, Aleksander Ptak.

Kłus wypatrzył Suchockiego i zagrał do niego długą piłkę, ten jednak nie opanował jej, źle przyjął i mamy pierwszą stratę po stronie gości.

Sędzią dzisiejszego spotkania jest Tomasz Idzik z Poznania.

Pierwszy gwizdek sędziego i od środka piłkarze Olimpii!

Zawodnicy obu drużyn pojawili się już na murawie. Za kilka chwil zaczynamy.

Rezerwowi piłkarze Olimpii: Osiecki - Woźniak, Bielawski, Śmietanko, Górka, Gawęcki, Kaczmarek.

Rezerwowi piłkarze Miedzi: Blendzewski - Burkhardt, Nowak, Machaj, Kasperkiewicz, Bartczak, Chrzanowski.

Obie ekipy w tym sezonie mierzyły się ze sobą już dwa razy, w lidze i w Pucharze Polski. Każde z nich zakończyło się porażkami grudziądzan - 0:3 i 0:2.

Na szczęścia dla widowiska lista nieobecnych po obu stronach nie jest zbyt długa. Dariusz Żuraw nie będzie mógł skorzystać jedynie z pauzującego za nadmiar kartek Tomasza Midzierskiego, z kolei w ekipie gości nie zobaczymy Piotra Ruszkula, Dariusza Gawęckiego i Macieja Rogalskiego. Każdy z nich wraca do treningów po kontuzjach.

Nieco inaczej prezentuje się sytuacja Olimpii Grudziądz, która w ostatnim czasie dość nieoczekiwanie stała się kandydatem do awansu. Dzięki kilku wpadkom liderów tabeli biało-zieloni zajmują już trzecią lokatę, a do miejsca premiowanego awansem tracą pięć "oczek". Jeśli chcą zatem myśleć o końcowym triumfie muszą sięgnąć w Legnicy po komplet trzech punktów.

Gospodarze podejdą do dzisiejszego meczu ze sporą dozą spokoju. bowiem dziesiąte miejsce, które aktualnie zajmują daje niemal stuprocentową pewność na utrzymanie się w 1. lidze.

Przed rozpoczęciem spotkania zachęcamy Was do zapoznania się z jego ZAPOWIEDZIĄ.

Serdecznie witamy z Legnicy i zapraszamy na relacje LIVE z meczu 31. kolejki 1. ligi, w którym miejscowa Miedź zagra z Olimpią Grudziądz.