Najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis jednak tyszanie muszą przełknąć gorycz porażki. Zapraszamy na kolejne relacje ze spotkań GKSu Tychy w Jaworznie.

Koniec pierwszego wiosennego spotkania w Jaworznie.Arka Gdynia wywozi cenne 3. punkty pokonując szczęśliwie GKS Tychy w samej końcówce spotkania.

Arka Gdynia po zdobyciu gola mądrze broni się z dale od własnego pola karnego.

Ostatnia zmiana w GKSie Tychy. Debiut w barwach GKSu Tychy zalicza - Biskup.

Sędzia dolicza 3. minuty.

Ależ końcówka Arki Gdynia. Nic nie zapowiadało tak znakomitego końca gości.

GOL !!! !!! !!! W piłce trzeba walczyć do samego końca. Stały fragment gry - rzut wolny i mamy 0:1

Żaden z zespołów nie rzuca się do zmasowanych ataków i mimo delikatnej przewagi GKSu Tychy w końcówce to brakuje sytuacji podbramkowych.

Wygląda na to, że oba zespoły ucieszą się z podziału punktów w tym spotkaniu.

Masternak głową do własnego bramkarza. Misztal szybko wznawia grę i tyszanie w kolejnym ataku.

Debiutujący dziś w GKSie Tychy Wodecki opuszcza boisko a zastępuje go kolejny debiutant Dymowski.

Ostatnie minuty należą już tylko i wyłącznie do gospodarzy to oni kontrolują przebieg spotkania i utrzymują się przy piłce.

Wodecki sam przed polem karnym rywali decyduje się na strzał ale piłka po uderzeniu wysoko wysoko nad bramką.

W zespole Arki Gdynia ostatnia już zmiana w miejsce Budki - Kowalski.

Napastnik za napastnika, taka zmiana w zespole GKSu Tychy. Docekala zastępuje Dzięgielewski.

Smółka nie opanowuje piłki przed polem karnym i piłkę przejmują piłkarze Arki.

Jan Żurek reaguje na zmiany w zespole rywali i na nudę wiejącą z boiska. Za moment na boisku pojawi się Dzięgielewski.

Zapowiadana wcześniej zmiana. Boisko opuścił Aleksander,

Paweł Sikora szuka sposobu na pokonanie rywali za moment na boisku zamelduje się Marcus Vinicius.

Okres lepszej gry piłkarzy Arki Gdynia przeplata się lepszą grą GKSu Tychy i tak już od samego początku spotkania. Nie ma jednak wymiany ciosów, która obfitowałaby w ciekawe sytuacje podbramkowe.

W Jaworznie w dalszym ciągu brakuje sytuacji podbramkowych. Żadna z drużyn nie potrafi zdobyć przewagi w tym spotkaniu.

Wodecki nie przebił się przez obrońców Arki Gdynia. Strata piłki tuż przed linią pola karnego.

Za niepotrzebne dyskusje z sędzią ukarany żółtą kartką - Gąsior.

Zganiacz popisał się dobrym dośrodkowaniem na głowę Smółki ale ten zbyt słabo uderza na bramkę Szromnika.

Pierwszy rzut rożny w tym spotkaniu dla GKSu Tychy i duże zamieszanie po jego wykonaniu. Piłka ostatecznie wybita przez gości.

Pierwsza zmiana w dzisiejszym spotkaniu. W miejsce Szwocha pojawił się Pruchnik.

Ślusarski przed momentem zaprezentował jak nie przyjmuje się piłki. Przy próbie przyjęcia futbolówka odskoczyła byłemu zawodnikowi Lecha i to tyszanie rozpoczynają kolejny atak.

Zganiacz wykonuje dziś stałe fragmenty gry w tyskim zespole, ale decyzja, żeby to on je wykonywał okazuje się jak na razie dużym błędem...

Gąsior faulowany na 20. metrze. Kolejny rzut wolny dla gospodarzy.

Mączyński uderza z dalszej odległości i piłka minimalnie mija słupek bramki Szromnika. Szybka decyzja tyskiego obrońcy o oddaniu strzału mogła zaskoczyć bramkarza gości.

Masternak po profesorsku nabija Szwocha w narożniku pola karnego i grę od własnej bramki wznowi Misztal.

Chomiuk dośrodkowuje z prawego skrzydła ale głową piłkę z własnego pola karnego wybija jeden z obrońców Arki Gdynia.

Aleksander już w pierwszych minutach oddaje strzał na bramkę Misztala. Piłka minęła słupek bramki w dość dużej odległości.

Drugą połowę rozpoczęli gospodarze.

Chwilę po tyszanach na murawie meldują się także goście.

Pierwsi po przerwie na boisko powracają gospodarze. Już za moment początek drugiej połowy spotkania

Na drugą połowę zapraszamy po 15. minutowej przerwie.

Pierwsza połowa spotkania kończy się bezbramkowym remisem. W Jaworznie nadal 0:0.

Pierwsza połowa potrwa o 1. minutę dłużej, Tyle doliczył sędzia główny tego spotkania.

Szczęsny nie opanował piłki zagranej od Docekala a mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Arki Gdynia.

Smółka w prosty sposób odbiera piłkę Szwochowi ale po chwili tyszanie również tracą piłkę.

Tyszanie niemal każdą piłkę wybijają do osamotnionego Smółki, który w pojedynkę nie jest wstanie zagrozić rywalom.

Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu. Ukarany został - Docekal.

Gospodarze po początkowych atakach na rywala nieco spuścili z tonu i teraz mądrze broni się przed atakami gości. Wydaje się, że grę kontrolują gdynianie jednak nie są w stanie zagrozić bramce Misztala.

Tomasik z rzutu wolnego również trafia w mur.

Akcja szybko przenosi się pod pole karne rywali. Faul na Ślusarskim i przed szansą goście. Gwizdek sędziego w tej sytuacji wywołał dużo dyskusji wśród piłkarzy GKSu, którzy nie zgadzają się z decyzją sędziego.

Zganiacz kolejny raz ze stałego fragmentu gry trafia w mur.

Rzuchowski fauluje tym razem Docekala i rzut wolny dla GKSu. Do bramki Szromika ok 40. metrów.

Docekal nakładką fauluje Sobieraja. Od rzutu wolnego rozpocznie grę Szromnik.

Starcie dwóch zawodników, którzy jeszcze kilka miesięcy temu grali na boiskach ekstraklasy. Ślusarski fauluje Zganiacza w środku pola.

Cienciała upomniany przez sędziego za faul na rywalu. Tym razem jeszcze bez żółtej kartki.

Ślusarski spróbował swoich sił na prawym skrzydle. Jego dośrodkowanie wybija jednak Gąsior.

Kolejny dobrze zapowiadający się kontratak kiepskim zagrania popsuł Mączyński.

Arka Gdynia nie zagroziła jeszcze bramce Misztala. Kolejne akcje kończą się przed dobrze ustawioną dziś linią obrony GKSu Tychy. Większość akcji toczonych w środku pola obfituje w wiele strat i niedokładności. Gospodarzom brakuje skuteczności w wykończaniu swoich akcji.

Wodecki pogubił się w dryblingu i stracił piłkę przy jej odzyskaniu faulował Gąsior. Wszystko na połowie gości.

Niepewna interwencja Cienciały i rzut wolny na wysokości pola karnego dla gospodarzy.

Pewna interwencja Kopczyka. Kapitan tyszan uprzedził Ślusarskiego i wciąż w Jaworznie bez goli.

Ciekawe rozegrania rzutu wolnego nie przynosi skutku, pewnie piłkę z dala od własnej bramki wybija jeden obrońców GKSu Tychy.

Masternak walcząc z napastnikiem goście faulował i przed szansą goście, Rzut wolny w odległości 25. metrów do bramki Misztala.

Rzuchowski rozpoczyna kolejną akcję gdynian.

Skuteczny pressing zastosowany przez Docekala, sędzia dopatrzył się przewinienia.

Pierwsza interwencja w tym spotkaniu Misztala. Jednak goście w tej sytuacji daleko od objęcia prowadzenia.

Uspokoili swoją grę również tyszanie. Tym razem oni spokojniej starają się wymieniać serię podań, głównie wśród obrońców.

Goście od dłużej chwili starają się spokojnie utrzymywać przy piłce i wymieniają kilka podań na własnej połowie.

Początkowy napór tyszan trwa. Piłka po kolejnym już dośrodkowaniu ląduje w rękach Szromnika.

Aktywny dziś Gąsior dopada do piłki na linii pola karnego ale piłka okazała się na tyle ciężka do opanowania, że strzał okazał się marnej jakości.

Mączyński źle zagrywa w środek boiska i piłkę przejmują goście.

Piękna akcja gospodarzy. Marcel Gąsior w ładnym stylu zagrywa piłkę do Chomiuka, ten dośrodkowuje na nogę Gąsiora ale strzał z pierwszej piłki trafia wprost w ręce bramkarza.

Wodecki uderza wprost w dobrze ustawiony przez piłkarzy Arki mur i to goście rozpoczną grę od rzutu z autu.

Odważnie na rywala ruszył od pierwszych minut GKS Tychy. Dużo walki o każdą piłkę co przynosi rzut wolny w odległości ok 20. metrów od bramki Szromnika.

Opaskę kapitańską po kontuzjowanym na rozgrzewce Jarzębowskim objął Sobieraj.

Michał Szromnik miał mniej szczęścia w losowaniu przed meczem, to on jest bramkarzem, który gra "pod słońce" to może mieć duży wpływ na jego interwencje.

Spotkanie rozpoczynają goście.

Tyszanie wystąpią dziś w tradycyjnych zielono-czarno-czerwonych strojach. Goście w jednolitych białych trykotach.

Sędziowie dzisiejszego meczu wyprowadzają już obie 11. na płytę główną boiska.

Trener Arki Gdynia ma do dyspozycji: Miszczuka - Viniciusa, Kowlskiego, Pruchnika, Oleksego i Wojowskiego.

Na ławkach rezerwowych w GKSie Tychy zasiadają: Igaz - Małkowski, Biskup, Dymowski, Dzięgielewski, Mąka i Balul.

Na rozgrzewce przedmeczowej kontuzji nabawił się Tomasz Jarzębowski. Kapitan gości miał w tym meczu wystąpić od pierwszych minut. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że w jego miejsce od pierwszej minuty jednak - Kamil Juraszek.

Paweł Sikora - trener Arki Gdynia zdecydował się posłać w bój od pierwszych minut Bartosza Ślusarskiego. Byłego zawodnika Lecha Poznań.

Podopieczni Jana Żurka wzmocnieni przed sezonem m.in. Docekalem, Zganiaczem czy też Wodeckim. Cała ta trójka, która ma za sobą ekstraklasową przeszłość w wyjściowym składzie gospodarzy.

Spotkanie rozgrywane w rundzie jesienne w Gdyni zakończyło się wysoką wygraną gospodarzy 3:0. Tyszanie mają zatem doskonałą okazję do zrewanżowania się za dotkliwą porażkę.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego zachęcamy do lektury zapowiedzi tego spotkania. Zapowiedź,

Arka Gdynia do Jaworzna również przyjechała z zamiarem zdobycia kompletu punktów. Tylko 3. punkty pozwolą w dalszym ciągu marzyć o awansie do ekstraklasy.

Oba zespoły zmierzą się ze sobą w ramach 19. kolejki 1. ligi. Gospodarze przed tym spotkaniem znajdują się w strefie spadkowej i z pewnością będą starali się zdobyć komplet punktów, by po spotkaniu znaleźć się na bezpiecznym miejscu.

Witamy ze Stadionu Miejskiego "Victoria" w Jaworznie. Za niespełna 20 minut początek rundy wiosennej dla GKSu Tychy i Arki Gdynia.