Wyniki rozgrywanych równolegle spotkań: Lazio - Parma 3:2, Torino - Cagliari 2:1 (90 minut Glika), Verona - Genoa 3:0. Wcześniej Roma ograła 2:0 na wyjeździe Sassuolo. Wieczorem Juve podejmie Napoli, zapraszamy na relację z tego meczu.

Koniec spotkania Sampdoria i Fiorentina podzieliły się punktami. Mecz nie porwał. Bez bramek i większych emocji. Godzina gry Rafała Wolskiego przyniosła żółtą kartkę oraz kilka lepszych lub gorszych podań.

Alessandro Matri był blisko wygrania meczu dla Violi, piłka po jego 'główce' minęła jednak bramkę. Vincenzo Montella zatęsknił pewnie za Mario Gomezem.

Strzał Soriano chyba bardziej rozbawił Neto, niż mu zagroził.

Pan Carmine Russo zdecydował się doliczyć 5 minut.

Jest ciepło, słońce świeci, mamy po punkcie i w ogóle nam się jakoś nie chce - trochę tak wygląda dziś gra obu ekip.

Okaka wyciął bez skrupułów Cuadrado.

Gabbiadini po raz kolejny pokusił się o strzał z dystansu. Tym razem po rozegraniu z wolnego uderzył mocno i równie nie celnie.

Aquilani nie wykorzystał dośrodkowania z rzutu rożnego, główką posłał piłkę nad bramką.

Rożny dla Fiorentiny po akcji Matosa.

Sinisa Mihajlović wykorzystał limit zmian. Wszołek i Salamon nie zaliczą więc dziś występu w Serie A.

Ależ bomba Vargasa! Bramka zadrżała po tym, jak z rzutu wolnego trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Wchodzi weteran Serie A. Massimo Ambrosini na boisku.

Wskutek urazu boisko opuszcza Daniele Gastaldello. Kapitana gospodarzy zastąpił ponad dekadę młodszy Michele Fornasier.

Fernández zmusił balansem ciała Okakę do upadku, efektownie, jednak z 50 metrów od bramki gospodarzy.

Druga zmiana, na jaką zdecydował się dziś Vincenzo Montella.

Kibice na Stadio Luigi Ferraris zaczynają pogwizdywać. Spotkanie nie należy, do trzymających szczególnie w napięciu.

Sinisa Mihajlović desygnował do gry, skutecznego ostatnio, Okakę. Plac gry opuścił Maxi Lopez.

Mocny strzał tuż na ziemią Angelo Palombo, minął o pół metra bramkę Neto.

Rożny, podobnie jak pozostałe dziś sytuacje, został zmarnowany.

Maxi Lopez minął Mobido Diakite, zdecydował się na strzał, który zablokował Alberto Aquilani. Piłka po interwencji kapitana Fiorentiny wyszła za linię końcową. Rzut rożny.

Zgodnie z przewidywaniami Vincenzo Montella decyduje się ściągnąć Wolskiego z boiska. W jego miejsce wchodzi Vargas.

Znakomite wejście z prawej strony Cuadrado. Wstrzelił on mocno piłkę w pole bramkowe gospodarzy, mało brakowało a akcja zakończyłaby się samobójem.

Piłkarze z Florencji podeszli trochę wyżej, próbując pressingiem zmusić rywali do błędu.

Dwójkowa akcja Edera i Lopeza na znany z Camp Nou "trójkąt". Zabrakło jednak dokładności Katalończyków.

Maxi Lopez mocno, z ostrego kąta, po ziemi. Neto wybił za linię końcową. Rożny.

Gabbiadini oddaje kolejny strzał, tym razem uderzył w światło bramki, jednak po raz kolejny bardzo słabo.

Oba zespoły przystąpiły do drugiej połowy bez zmian.

Sampdoria zaczyna od środka drugą część spotkania.

Nadzieję na gole daje fakt, iż Sampdoria nie zakończyła jeszcze meczu u siebie bez strzelonej bramki.

Wraz z płynącymi minutami będziemy wyczekiwać zameldowania się na murawie któregoś z Polskich rezerwowych zespołu z Genui. Wolski, choć nie odstaje poziomem od kolegów z drużyny, ma na koncie żółtą kartkę i może meczu nie dograć do końca. Miejmy nadzieję, że wskutek decyzji trenera, nie kolejnego przewinienia.

W rozgrywanych równolegle meczach także nie obrodziło w bramkach: Lazio - Parma 1:1, Torino - Cagliari 1:0, Verona - Genoa 1:0. Wcześniej Roma ograła 2:0 na wyjeździe Sassuolo. Wieczorem Juve podejmie Napoli.

Koniec pierwszej połowy. Rozegrana ona była w dość "poobiadowym" tempie.

Gracz Sampdorii upadł w polu karnym gości. Sędzia jednak nakazał grać dalej.

Najlepsza akcja gości. Atak pozycyjny Fiorentiny. Borja Valero przepuścił futbolówkę do Matiasa Fernandeza, który uderzył z pierwszej piłki tuż obok bramki Da Costy.

Sampdoria próbuje akcji lewym skrzydłem, tam jednak dobrze spisuje się Cuadrado, który zatrzymuje zapędy gospodarzy.

Niezły strzał z wolnego, lepsza interwencja Neto.

Pomocnik gości "wyciął" Palombo. Będzie dogodna sytuacja dla gospodarzy.

Aj, ładne zagranie Polaka do Ilicicia, który źle przyjął piłkę. Wolski podał miękko zewnętrzną częścią stopy.

Wolski "zabrał się" z piłką, przebiegając z nią przy nodze kilka metrów. Gdy przyszło jednak dograć futbolówkę do partnera zagrał źle.

Sędzia pokazał żółty kartonik defensorowi gości.

Takie podania jak dziś (z obu stron), starsi ludzie skomentowaliby krótko - nie zjedli śniadania.

Gabbiadini strzelił tak, że piłka o mało nie wyleciała za linię boczną a nie końcową.

Kolejne nie dokładne dogranie Wolskiego. Polak idealnie wpasował się w rytm meczu.

Fiorentina zdaje się odbierać inicjatywę Sampdorii.

Gracz gospodarzy ukarany za faul na Wolskim.

Strzał sprzed pola karnego w wykonaniu Manolo Gabbiadiniego nie zagroził bramce gości. Bez najmniejszych problemów piłkę złapał Neto.

Rafał Wolski na razie mało widoczny, podobnie do 21 pozostałych zawodników na placu gry. Jedna próba prostopadłego podania do Matriego nieudana.

Szansa na zagrożenie bramce Neto z rzutu wolnego zniweczona przez gospodarzy.

Rzut wolny dla Sampdorii. Faulował Juan Cuadrado.

Długa piłka z głębi pola do Matriego, który efektownie przyjął ją piętką, przerzucając jednocześnie nad bramkarzem gospodarzy. Sędzia liniowy uniósł jednak chorągiewkę.

Defensorzy Fiorentiny wybijają piłkę po rzucie rożnym, ta trafia pod nogi De Silvestriego, który dość przypadkowo dogrywa przed bramkę Neto. Futbolówka trafiła do napastnika gospodarzy, który uderzył jednak obok słupka,

Po dośrodkowaniu Lorenzo De Silvestriego piłkę odbił obrońca gości. Sędzia wskazał na narożnik boiska.

Pan Russo zagwizdał po raz pierwszy. Od środka rozpoczęli dzisiejszy mecz goście.

Trener Sampdorii ustawił zespół w formacji 4-2-3-1. Za zdobywanie bramek w drużynie gospodarzy ma być odpowiedzialny, pamiętany z występów w Barcelonie, Argentyńczyk Maxi Lopez. W układance Vincenzo Montelli Rafał Wolski operował będzie po lewej stronie tuż za plecami Alessandro Matriego.

Znamy już składy na jakie przed dzisiejszym meczem zdecydowali się Sinisa Mihajlović i Vincenzo Montella. Zgodnie z przewidywaniami od pierwszej minuty zagra w barwach gości Rafał Wolski. Bartosz Salamon i Paweł Wszołek usiądą na ławce gospodarzy.

Liczne kontuzje, jakie trapią piłkarzy Fiorentiny, mogą napawać pesymizmem fanów Toskańczyków. Dla polskiego kibica są szansą na zobaczenie w akcji Rafała Wolskiego, który dawno nie był tak bliski wyjścia w wyjściowym składzie Violi, jak przed spotkaniem z Sampdorią Genua. W drużynie gospodarzy na ławce powinni znaleźć się Bartosz Salamon i Paweł Wszołek.

Sampdoria z Fiorentiną przystąpią do dzisiejszego spotkania w ramach 31. kolejki Serie A w odmiennych nastrojach. Pierwsi, dzięki dwóm kolejnym zwycięstwom (z Hellas Verona i Sassuolo), zapomnieli już o laniu, jakie 16 marca sprawiła im Atalanta. Zdecydowanie gorszy był, kończący się tydzień dla drużyny z Florencji, która po pokonaniu na wyjeździe Napoli jedną bramką, odniosła porażkę z AC Milan u siebie. Jedenastki Montelli i Mihajlovicia wybiegną na boisko w Genui o 15:00.