Koniec spotkania! GKS Katowice-Miedź Legnica 1:0. Mimo słabej gry, to gospodarze inkasują trzy punkty, a goście mogą sobie pluć w brodę, ze nie wykorzystali jednej z kilku klarownych okazji. Za uwagę dziękuje Michał Kopciński.

Ostatnia zmiana w dzisiejszym spotkaniu. Pietrzak wchodzi za Wołkowicza.

Katowiczanie umiejętnie bronią wynik. Do końca spotkania wraz z doliczonym czasem gry kilka minut.

Kolejna zmiana. Garuch in, Woźniczka out.

Kolejny kartonik- ukarany Czerwiński.

"Żółtko" dla Woźniczki za faul na Pitrym.

Chwilę przed podyktowaniem "jedenastki" sam przed bramkarzem znalazł się Zieliński, który zamiast strzelać próbował dogrania do partnera. Wydawało się, że Miedź oddaliła zagrożenie, jednak Szczepaniak sfaulował Wołkowicza, dzięki czemu katowiczanie otrzymali rzut karny.

Gooooooooooooool! Pewnie wykorzystana "jedenastka" Dudy!

Szczepaniak zastępuje na boiska Łuszkiewicza.

Rzut karny dla GieKSY. Faul Szczepaniaka na Wołkowiczu!

Najgroźniejsza akcja GKS-u w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu ze skrzydła piłkę na klatkę piersiową przyjął sobie Zieliński i uderzył prawą nogą. Piłka przechodzi nad poprzeczką.

Strzał z 20. metrów Łobodzińskiego pewnie obroniony przez Budziłka. Uderzenie to było stanowczo zbyt lekkie.

Zakrzewski leży na boisku- wbiegli fizjoterapeuci gości.

Jedna warta odnotowania akcja w tej połowie. Poza tym jednio wielkie nic. Wieje nudą z boiska.

Pierwsza zmiana w drużynie Miedzi. Grzegorzewski opuszcza boisko, pojawia się na nim Madejski.

Bardzo źle wygląda gra gospodarzy w dzisiejszym spotkaniu- tym zespołem potrzeba wstrząsnąć, by zaczął lepiej grać w kolejnych meczach. Miedź przeważa, od czasu do czasu zagrażając bramce rywala.

Było groźnie. Dobry drybling w polu karnym Łobodzińskiego i próba mocnego wstrzelenia piłki przed bramkę. Nikt nie przeciął tego dośrodkowania- niebezpieczeństwo zażegnane.

Żółta kartka dla Cierpki.

Na boisku nie dzieje się w ostatnich minutach nic ciekawego. Tyle samo walki, co niedokładności. Końcowy wynik 0:0? Bardzo możliwe.

Duda wchodzi na boisko w miejsce Cholerzyńskiego.

Przy wyjściu do dośrodkowania ucierpiał Budziłek, który jest opatrywany przez fizjoterapeutów.

Kiks Napierały po wrzutce z prawej strony boiska. Mało brakło, a bylibyśmy świadkami "samobója".

Budziłek znów ratuje gospodarzy! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Zakrzewski- efektownie interweniuje bramkarz.

Była szansa dla gospodarzy! Fantastyczne podanie Fonfary do będącego na prawym skrzydle Czerwińskiego. Młody zawodnik GKS-u niepotrzebnie próbował dogrywać do Zielińskiego i akcja ta została zmarnowana.

Ofensywnie tę drugą połowę rozpoczęli gospodarze. Próba uderzenia Czerwińskiego nieudana.

Drugie uderzenie w tym meczu GKS-u. Próbował Fonfara- strzał ten jednak bardzo niecelny.

Dobra akcja prawą stroną boiska Sadzawickiego. Jego dośrodkowanie było zablokowane- będzie rzut rożny.

Od początku drugiej części gry mamy jedną zmianę w szeregach gospodarzy. Zieliński zastępuje na boisku Figiela.

Zaczynamy drugą połowę!

Koniec I połowy. GKS Katowice-Miedź Legnica 0:0. Przewaga Miedzi nie została udokumentowana bramką. Kilkukrotnie fantastycznie ratował zespół Budziłek, raz gospodarzy uratowała poprzeczka. Fatalnie gra GieKSa- nie potrafi skonstruować ani jednej groźnej akcji. Gorąco będzie w szatni gospodarzy. Wracamy za 15 minut.

Fenomenalna obrona Budziłka, który w efektowny sposób odbija piłkę po uderzeniu głową Grzegorzewskiego.

Bardzo duże chęci na zdobycie bramki ma dziś Łobodziński. Były gracz Wisły Kraków ponownie strzela z dystansu- tym razem niecelnie.

Kolejny żółty kartonik- tym razem ukarany Tanżyna.

Coraz bardziej zniecierpliwieni są kibice GKS-u, którzy coraz głośniej wyrażają swoje niezadowolenie z gry piłkarzy gospodarzy.

Ponownie strzelał Łobodziński, kolejny raz pewnie broni Budziłek- zdecydowanie najjaśniejsza postać GieKSy w ostatnich meczach.

W końcu dobra indywidualna akcja Fonfary, który zakończył ją uderzeniem z dystansu. Piłka przechodzi nieznacznie obok bramki.

Powinno być 1:0 dla Miedzi. Bartczak zagrał do Łobodzińskiego, który z 14. metrów potężnie uderzył w poprzeczkę. Jeśli gospodarze dalej tak będą grali, to prędzej czy później stracą gola.

Żółta kartka dla Kamińskiego za ostre przewinienie.

Dobre, ostre dośrodkowanie Wołkowicza. Bliski uderzenie był Pitry- piłka była minimalnie zbyt wysoka.

Znów z dużej odległości próbował szczęścia Łobodziński. Było to bardzo nieprzemyślane zagranie- od bramki Budziłek.

Pierwsza próba strzału GieKSy w tym spotkaniu. Cholerzyński zostaje... zablokowany. Bezradni są póki co gospodarze.

Próba szybkiej akcji lewą stroną Wołkowicza przerwana przez Tanżynę.

Po raz pierwszy piłkę w posiadaniu ma Bledzewski, który chwyta ją po zbyt głębokiej wrzutce z rzutu wolnego Czerwińskiego.

Miedź póki co rządzi i dzieli na boisku. Jedynym pocieszeniem dla gospodarzy jest to, że ciągle jest bezbramkowy remis.

Łobodziński dośrodkowywał z lewej strony boiska. Główkował Grzegorzewski- Budziłek końcówkami palców wpiłkę na rzut rożny! Miedź coraz groźniejsza. Bramkarz GieKSy ratuje swój zespół!

Piłka w bramce GKS-u! Gol jednak nieuznany, gdyż Grzegorzewski był na spalonym. Na tablicy wyników nadal 0:0.

Znowu chaotycznie w defensywie gospodarze. Będzie korner dla Miedzi.

Żółta kartka dla Cholerzyńskiego za faul na Grzegorzewskim.

Midzierski uratował zespół przed zagrożeniem. Wygarnął piłkę spod nóg pędzącego skrzydłem Sadzawickiego.

Kolejne groźne uderzenie z dystansu gości. Próba z 30. metrów Cierpki minimalnie niecelne.

Póki co przeważają goście. GieKSa nie potrafi wymienić kilku celnych podań. Pierwsze gwizdy na Bukowej.

Fatalny błąd Napierały, który stracił piłkę na swojej połowie. Strzał z dystansu jednego z legniczan z dużym trudem paruje na bok Budziłek.

Pewna interwencja Budziłka po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. GieKSa przy piłce.

Faulowany na 40. metrze Grzegorzewski. Rzut wolny dla przyjezdnych.

Pierwszy strzał w spotkaniu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łuszkiewicza wolejem uderzył Łobodziński. Piłka przechodzi wysoko ponad poprzeczką.

Dobra dwójkowa akcja Fonfary i Pitrego. W ostatniej chwili wślizgiem ratuje sytuację Bartczak.

Mogło być groźnie- piłka trafiła pod nogi Grzegorzewskiego, który jednak bardzo źle sobie ją przyjął. Od bramki golkiper GieKSy.

Zbyt głębokie dośrodkowanie Łobodzińskiego. Piłka po raz pierwszy w rękach Budziłka.

Pierwszy gwizdek arbitra! Zaczynamy!

Pusto dziś nas trybunach. Póki co zaledwie kilkuset kibiców. GieKSa musi zacząć grać lepiej, niż ostatnio, by przyciągnąć fanów.

Kibice pamiętają o trenerze Góraku. Na Blaszoku rozwieszono transparent z napisem: Rafał Górak- dziękujemy!"

Oba zespoły schodzą z boiska z rozgrzewki przedmeczowej. Już za chwilę pojawią się na nim ponownie wraz z obsadą sędziowską, której przewodniczyć będzie Tomasz Kwiatkowski.

Obie drużyny wystąpią w mocnych składach. Wykluczony z udziału z tego meczu jest jedynie Janusz Gancarczyk, który dostał czerwoną kartkę w Bełchatowie.

Zapraszamy do zapoznania się z zapowiedzią tego spotkania.

Na stadionie póki co niezbyt wielu kibiców, jednak widać ich ciągle nadciągających pod kasy. Miejmy nadzieję, że frekwencja będzie rosła z minuty na minutę.

Znamy już składy obu zespołów. Widać je w panelu po lewej stronie.

W międzyczasie poszukiwany jest nowy szkoleniowiec GieKSy. W kuluarach mówi się o kilku szkoleniowcach, którzy mogliby objąć schedę po Góraku. Mowa tu między innymi o takich trenerach, jak: Werner Liczka, Leszek Ojrzyński, Bogusław Kaczmarek, Piotr Mandrysz czy Marek Motyka.

Dotychczasowe "wyczyny" klubu z Katowic nie przypadły do gustu włodarzom klubu. Po kompromitacji w Bełchatowie (0:5) zwolniono pierwszego trenera, Rafała Góraka oraz jego asystenta Roberta Góralczyka. W dzisiejszym pojedynku z zespołem z Legnicy tymczasowo zastąpią ich Tomasz Owczarek i Janusz Jojko.

Ten mecz jest dla obu drużyn wyjątkowo ważny. Zarówno GKS Katowice, jak i legnicka Miedź przed tym sezonem były uważane za kandydatów do awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Póki co zespoły te spisują się poniżej oczekiwań. GieKSa jest na miejscu 12-tym, goście dzisiejszego spotkania dwie pozycje niżej.

Witam prosto ze stadionu przy ulicy Bukowej w Katowicach, gdzie już za trzy kwadranse rozpocznie się mecz 5. kolejki I ligi pomiędzy miejscowym GKS-em a Miedzią Legnicą.