Koniec spotkania! Cracovia, mająca ogromną przewagę szczególnie w pierwszej połowie, po przerwie była zbyt pewna siebie. Wykorzystał do GKS, który atakiem rozpaczy doprowadził do wyrównania.
Kartką ukarany Żołądź.
Ogromne zamieszanie w polu karnym Cracovii, najpierw znakomity strzał przewrotką obronił Pilarz, ale wobec dobitki Wołkowicza był już bezradny.
GOOOOOOOOLLLLL!!!! 1:1!!! Mamy remis!!!
Pewne wyjście Krzysztofa Pilarza na przedpolu. Gospodarze starają się w desperackich próbach ataku doprowadzić jeszcze do wyrównania.
Była szansa na kontratak dla GKS-u, ale bez pardonu wykosił rywala Kosanović.
Kolejna roszada w zespole Pasów. Alexandru Suvorov wchodzi za Strausa.
Pierwsza zmiana w zespole gości. Bruno Żołądź za Dudzica.
Oprawa w pełnej okazałość. Transparent głosi: "Jak Reitan dostępu do świętości bronimy". W bocznych sektorach powiewają trójkolorowe flagi.
Żytko uderzeniem z linii pola karnego znokautował broniącego ofiarnie dostępu do własnej bramki Chwalibogowskiego.
Z 25 metrów uderzał Straus, piłka jeszcze po rykoszecie wyszła poza linię końcową.
Zablokowany na 5. metrze Rakels.
Arkadiusz Kowalczyk zastępuje Pietronia.
Nierozgrzany Kamiński wchodzi do gry.
Próba szybkiego kontrataku w wykonaniu gości, nie zagrał jednak dobrze Boljević. Można było lepiej rozprowadzić tę akcję, bo na lewej flance pędził nieobstawiony Dudzic.
Uraz Słowaka okazał się poważny, na boisko wejdzie Mateusz Kamiński.
Jan Beliancin opuszcza boisko w asyście medyków.
Dalekie wyjście Sabeli, który uprzedził Boljevicia. GKS nadal bez pomysłu, Cracovia spokojnie czeka na szybkie kontry.
Szykują oprawę kibice na Blaszoku.
Po minutach marazmu mieliśmy zablokowane uderzenie Dudzica po szybkiej kontrze. Cracovia zacznie od chorągiewki w narożniku boiska.
Po przerwie zniknął z Blaszoka transparent: "Pseudokibice kochają Śląska stolicę".
Spokojnie, leniwie wręcz upływają kolejne minuty przy Bukowej. Cracovia przybliża się do zwycięstwa, GKS do porażki. Czy któryś z zespołów zaskoczy przeciwnika?
Rakels poślizgnął się w polu karnym podczas próby opanowania piłki.
Pierwsza zmiana w meczu. Bartłomiej Chwalibogowski zastępuje Kruczka.
Osamotniony z prawej strony Boljević zdecydował się na akcję na przebój. Zakręcił obrońców i uderzył w kierunku dalszego słupka. Zabrakło metra.
Kibice z Katowic nieśmiało przetarli oczy ze zdumienia - GKS stara się skonstruować akcję w ataku pozycyjnym. Cracovia w pełni zadowolona jest z tego rezultatu.
Na pochwałę zasługują bez wątpienia miejscowi kibice, którzy nie ustają w dopingu, nawet mimo fatalnej gry swojego zespołu. GKS nadal bezbarwnie, nie można wyróżnić żadnego piłkarza.
Trójka, momentami dwójka obrońców Pasów jest jednak w stanie się pogubić, co pokazał ostatnia akcja. GKS jednak specjalnie nie wywiera presji na rywalu, nawet w okolicy środkowej linii.
Za dyskusje z arbitrem ukarany żółtą kartką Adrian Napierała.
Zupełnie niepilnowany z prawej strony Pietroń zagrał do środka, tam także niepilnowany Kruczek nabiegał na piłkę, wydawało się, że przymierzył precyzyjnie. Futbolówka jednak przeszła tuż nad okienkiem.
Po dwóch minutach możemy kontynuować grę, kapitan pasów zszedł za linię boczną.
Potrzebna będzie pomoc służb medycznych.
Na początek Pitry bez pardonu potraktował Szeligę.
Wznawiamy spotkanie po przerwie. Czy GKS zdoła się podnieść?
Zawodnicy GieKSy już na murawie, za moment rozpoczną drugą część.
Koniecznie rzućcie okiem na tabelę 1. ligi aktualizowaną "na żywo"!
Koniec pierwszej, niezwykle jednostronnej połowy. W pełni zasłużone prowadzenie Cracovii 1:0.
Doskonała okazja GKS-u! Indywidualny rajd Pietronia zakończony mocnym uderzeniem z 17 metrów nieznacznie minął bramkę!
Staranowany wracający na własną połowę Rakels, któremu zawodnicy Pasów starają się wybić z głowy zdobywanie bramek.
Kontuzji nabawił się Kruczek, GieKSa gra w "10".
Pinball w polu karnym GKS-u po zagraniu z rzutu rożnego, ekwilibrystyczne zagranie Szeligi nie wpadło ostatecznie do siatki gospodarzy.
Z 30 metrów próbował Boljević, który wyraźnie ma ochotę na kolejne trafienie. Wywalczył rzut rożny.
Kolejna w krótkim odstępie czasu próba uderzenie Dominika Kruczka. Przed kilkudziesięcioma sekundami w plecy obrońcy, teraz daleko obok słupka.
Długie zagranie Andraża Struny do wbiegającego w pole karne Dudzica. Napastnik Cracovii ostatecznie wypchnięty z szesnastki przez Napierałę.
Wreszcie jakaś akcja GKS-u. Wrzutka Wołkowicza z prawej strony, zgranie Pietronia głową, które nie doszło już do napastnika.
Może się podobać gra Cracovii w dzisiejszym meczu. Widać rękę Wojciecha Stawowego, która nie tak dawno został przecież pogoniony z Katowic, głównie przez kibiców.
Ucierpiał Rok Straus, który musi skorzystać w pomocy medycznej.
Akcja 3 na 1 dla gospodarzy, ale fatalnie zagrywał do Rakelsa Pitry. Tylko jęk zawodu na trybunach.
Trwa całkowita dominacja Cracovii, GKS praktycznie nie jest w stanie przekroczyć połowy spadkowicza z Ekstraklasy.
Dodam tylko, że gol Czarnogórca zawodnicy Cracovii uczcili kołyską.
Potężne uderzenie z prawej nogi z ponad 25 metrów Boljevicia i nie miał szans Sabela. Trzeba przyznać, że od kilku minut zanosiło się na tę bramkę.
GOOOOOOOOLLLL!!! Boljević i 1:0 dla Cracovii!
Rok Straus zbyt długo zwlekał z prostopadłym zagraniem do wychodzącego na pozycję Stebleckiego i ten drugi został złapany na spalonym.
Ryzykownie gra w obronie Cracovia, w ataku wcale nie gorzej, chociaż poważnie bramce GKS-u jeszcze nie zagroziła. Teraz starała się poprzez tzw. "szarańczę" przy wybijaniu kornera.
Od pierwszego gwizdka prowadzą doping miejscowi kibice, których wyraźnie przybyło. Teraz na trybunach zasiada ich około 3500.
Mogła być dobra sytuacja dla katowiczan, ale Szeliga przeciął zagranie Pitrego i akcja 2 na 1 spaliła na panewce.
Z kontrą środkiem boiska próbował poderwać swój zespół Sobotka, ale momentalnie został powstrzymany przez czterech graczy w biało-czerwonych strojach.
Goście nieustannie w posiadani piłki. Gdybyśmy tylko mieli odpowiednią technologię do jego zmierzenia, założę się, że wyniosłoby 70%.
Ciekawa taktyka Cracovii: 3-4-3. W roli wysuniętego napastnika wcielają się na przemian Dudzic i Boljević.
Raz jeszcze uderzenie z dystansu Pasów, tym razem Vladimira Boljevicia. Sabela na posterunku.
Pierwszy celny strzał w tym meczu. Z 25 metrów uderzał Bartłomiej Dudzic. Pewnie wyłapał to uderzenie bramkarz gospodarzy.
Zbyt mocne dośrodkowanie Bartosza Sobotki ze stałego fragmentu, Przemysław Pitry musnął piłkę głową już poza linią końcową.
Kapitan Cracovii, Sławomir Szeliga rękami powstrzymywał zawodnika gospodarzy przed własną szesnastką. Będzie kartka.
Czyste wejście Mateusza Żytki, który powstrzymał Rakelsa na prawej flance. Cracovia buduje kolejny atak.
GKS ma spore problemy, by przejąć piłkę. Tym razem podopiecznych Rafała Góraka wyręczył Krzysztof Danielewicz, który zagrał na aut.
Prostopadłe zagranie Marcina Pietronia z prawej strony, centymetrów zabrakło Denissowi Rakelsowi. Po chwili sędzia dopatrzył się i tak spalonego.
Dośrodkowanie z rzutu wolne w pole karne Witolda Sabeli i pierwsza udana interwencja Adriana Napierały, który wybił piłkę głową.
Zawodnicy Cracovii prezentują wysokie umiejętności techniczne na połowie katowiczan, swobodnie wymieniając serię podań.
Rozpoczęli goście. Gramy!
Rozpoczęli doping kibice na Blaszoku. "Obiecałaś mi na pewno, że 3 punkty dzisiaj będą!"
Aktorzy dzisiejszego widowiska wychodzą na płytę stadionu. Cracovia w w tradycyjnych, biało-czerwonych pasiastych koszulkach i białych spodenkach. GKS w żółtych koszulkach i czarnych spodenkach.
Na kilka minut przed rozpoczęciem, na trybunach może 1000 fanów miejscowego zespołu.
Piłkarze kończą rozgrzewkę i opuszczają murawę. Za 10 minut pierwszy gwizdek sędziego Łukasza Szczecha z Białegostoku.
"Agresywniej", "dawaj, dawaj" - mobilizują trenerzy obu zespołów rozgrzewających się zawodników. Jednego już teraz możemy być pewni: walki nie powinno zabraknąć.
Rozgrzewają się jupitery, słychać także okrzyki kibiców GieKSy dobiegające sprzed obiektu.
Na stadionie wypatrzyliśmy Andrzeja Iwana, z dzisiejszego meczu szykuje się więc transmisja telewizyjna.
Rezerwowi Cracovia: Marcin Skrzeszewski, Krzysztof Nykiel, Bojan Puzigaca, Alexandru Suvorov, Bruno Żołądź, Łukasz Zejdler, Dawid Dynarek.
Rezerwowi GKS Katowice: Maciej Wierzbicki, Mateusz Mazurek, Damian Kaciczak, Bartłomiej Chwalibogowski, Dariusz Zapotoczny, Arkadiusz Kowalczyk, Mateusz Kamiński.
Na murawie trwa rozgrzewka zawodników obu zespołów, spiker testuje mikrofon, a kibice gospodarzy rozwieszają transparenty.
Cracovia ma tych punktów jeszcze mniej, a mianowicie zero. Wszystko dlatego, że dla podopiecznych Wojciecha Stawowego, mecz w Katowicach będzie pierwszym w sezonie 2012/2013. Dwa poprzednie zostały przełożone.
Przy Bukowej piękny zachód słońca w sobotnie późne popołudnie. Piłkarze GKS-u w dwóch pierwszych meczach na własnym obiekcie zdobyli zaledwie jeden punkt, chociaż pokazali kilka przebłysków. Szczególnie w 1. kolejce. Dzisiaj zagrają z Cracovią, która kilka tygodni temu pożegnała się z Ekstraklasą. Na relację NA ŻYWO zaprasza Piotr Szymański.