japierdole co za pajace.....

Błędy trenera i reprezentacji: Lewandowski grał zdecydowanie za długo (choć stwierdzenie "grał" jest tu trochę nie na miejscu), Perquis powinien wylecieć po pierwszej połowie, Piech powinien wejść na boisko dużo wcześniej, zabrakło Waldemara Soboty, zabrakło pressingu na połowie rywala i w ogóle jakiegoś zaangażowania u Polaków, Wasilewski zagrał na swoim typowym poziomie, napastnicy bali się strzelać (najwięcej strzałów oddał chyba Borysiuk, a on przecież napastnikiem nie był). A poza tym NIE MOŻNA OPIERAĆ TAKTYKI NA GRANIU WSZYSTKICH KOŃCOWYCH PIŁEK DO LEWANDOWSKIEGO (zwłaszcza, gdy kryje go trzech rywali).

Do Pani Ministry- prosze stawiac na szachy... Duzo kasy nie trzeba: tylko zestawy pokupowac i zegary. A grac mozna w parku na lawce hahahha

A na nerwy-neopersen. Oj bedziemy potrzebowac duuzzzo tego stuffu na eliminacje ahahaha

PZPN Polski Związek Pijanych Nieudaczników