Brawo panienki z MKS, co kilka minut się wywalali i wymuszali kartki i wolne. Kilka fauli na chłopakach z GKS'u było na prawdę na żółtą kartę, ale sędzia dawał jedynie upomnienia, a kartki zostawił tylko dla GieKSiarzy. Ręka w polu karnym przez gracza MKS'u, ale sędzia "nic nie widział", po czym od razu groźna kontra, zupełnie poza zasadami był ten mecz od strony sędziego. Jeszcze wcześniej powinien być bezpośredni, gdyż gracz MKS'u podał piłkę swojemu bramkarzowi, a ten złapał to w ręce jakby nigdy nic i zrobił wyjazd. Wg. mnie coś tam było nie tak z tym sędzią. Żeby nie było, byłem na meczu : )

relacja to nie wszystko ziomeczku. Skąd wiesz jak było na prawdę ?

cieszcie się bo wygraliście pierwszy raz z mksem

Jak twoim zdaniem sedzia przymyka oko na reke w polu karnym to co niby wam dupy nie ratuje>?

forever GKS