menu

Real Madryt - Malaga LIVE! Mecz o prestiż i opóźnienie koronacji rywala

8 maja 2013, 10:59 | Oktawian Jurkiewicz

Dzisiaj o godzinie 21:30 na murawę Santiago Bernabeu wyjdą piłkarze Realu Madryt i Malagi by zmierzyć się w meczu w ramach 36. kolejki La Liga. Pierwotny termin spotkania kolidował z finałem Pucharu Króla dlatego mecz został przeniesiony.

Jeżeli Real zwycięży – zapewni sobie drugie miejsce i tym samym pozbawi Atletico nawet matematycznych szans na wicemistrzostwo. Jeżeli jednak padnie remis bądź Real polegnie, świętować będzie Katalonia. Pewne bowiem będzie wtedy mistrzostwo Barcelony. Malaga nie ma za bardzo już o co walczyć, może jedynie o prestiż. W prawdzie zajmują obecnie szóste miejsce i teoretycznie mają szanse na Ligę Europejską ale… No właśnie.

Malaga nie może liczyć na udział w europejskich pucharach w następnym sezonie. Wszystko przez karę, którą nałożyła UEFA. Nie nałożyła jej oczywiście bez przyczyny. Drużyna, której właścicielem jest Katarczyk miała około dziewięciu milionów euro długu.

Mecz mimo tego, że grany będzie właściwie o pietruszkę, zapowiada się bardzo interesująco. Wszyscy pamiętają w jakich okolicznościach Malaga odpadła z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Ta sama Borussia ograła później Real, a to przecież Boquerones na dobrą sprawę z tych dwóch hiszpańskich klubów byli bliżej przejścia rewelacji LM. Malaga może sprawić w Madrycie nieprzyjemną niespodziankę Królewskim. Ostatnio jednak goście grają słabiej na wyjazdach i przegrali trzy ostatnie starcia na boiskach rywali.

Los Blancos mają jeden cel - wygrać. Nie dlatego, by zdobyć trzy punkty, ale by przybliżyć się do zakończenia sezonu bez porażki u siebie. Do tego brakuje im zwycięstwa właśnie z Málagą, Osasuną i Atlético. Co jednak ciekawe, ostatnio nie szło im z Malagą wcale tak łatwo. Ostatnie starcie przegrali 2:3, a jeszcze wcześniejsze zremisowali 1:1. W styczniu zeszłego roku mierzyli się jednak z Boquerones w Pucharze Króla i oba mecze wygrali.

Jose Mourinho nie może skorzystać z kontuzjowanych: Alvaro Arbeloi, Sergio Ramosa i Marcelo. Decyzją trenera w kadrze zabrakło także: Pepe, Samiego Khediry, a także wychowanków: Alvaro Moraty i Jesúsa Fernándeza. Powołanie zaś otrzymał Fabinho. W drużynie gości poza kadrą znajdują się Toulalan i Jesús Gámez. Weligton z kolei musi odbyć karę jednego meczu, bowiem w ostatni weekend obejrzał 10 żółtą kartę w tym sezonie.

Środę z Primera Division zawdzięczamy finałowi Pucharu Króla, który odbędzie się 17. maja. Czy ta środa okaże się szczęśliwa dla którejś z drużyn? Początek meczu o 21:30.

Twitter


Polecamy