menu

Piłkarze KSZO 1929 wygrali w rundzie wstępnej Pucharu Polski

18 lipca 2017, 21:25 | mir

W meczu rundy wstępnej piłkarskiego Pucharu Polski KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonał Wartę Poznań w rzutach karnych 3:2. Mecz zakończył się wynikiem 1:1 (0:1). Bramkę dla gości zdobył z rzutu karnego Adrian Laskowski w 45 minucie, a wyrównał Mateusz Mąka w 85 minucie.


fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak

fot. Mirosław Rolak
1 / 46

KSZO: Zacharski - Stachurski, Łatkowski, D. Cheba, Sołtykiewicz, Mikołajek (67. Mężyk), Persona, Czajkowski, Grunt, Jakubowski (60. Kapsa), P. Cheba (72. Mąka)

Budowana dopiero przez trenera Tadeusza Krawca ekipa KSZO 1929, zaprezentowała się w starciu z drugoligową Wartą Poznań z bardzo korzystnej strony. Co prawda przez większą część meczu strona przeważającą byli goście i oni stworzyli więcej podbramkowych sytuacji, ale brakowało im skuteczności, a defensywa gospodarzy, na czele z bramkarzem Konradem Zacharskim, obok Kamila Jakubowskiego jeden z nowych graczy w ekipie KSZO którzy zaprezentowali się w pucharowym spotkaniu, spisywała się prawnie.

Goście objęli prowadzenie w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po dość kontrowersyjnej decyzji sędziego, który dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez obrońcę KSZO, Dominika Chebę. W drugiej połowie goście mieli jeszcze kilka sytuacji, ale i zespół KSZO zagrał bardziej odważnie i wreszcie na pięć minut przez końcem meczu strzałem z kilku metrów wyrównał Mateusz Mąka.
[przycisk_galeria]
Dogrywka nie przyniosła zmiany wyniku, choć okazje miały obydwie drużyny. Rzuty karne lepiej egzekwowali ostrowieccy piłkarze. Goście dwa razy spudłowali, a jeden strzał kapitalnie obronił Konrad Zacharski i gospodarze mogli cieszyć się z awansu. W I rundzie Pucharu Polski, KSZO zagra w sobotę ze Stalą Mielec.


Polecamy