menu

Piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec pokonali Stal Kraśnik w ostatnim meczu kontrolnym

31 lipca 2019, 20:46 | mir

Efektownym zwycięstwem nad Stalą Kraśnik piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zakończyli cykl spotkań kontrolnych przed rozpoczynającym się za tydzień nowym sezonem w piłkarskiej trzeciej lidze.


fot. Mirosław Rolak

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 14

W następna sobotę 10 sierpnia, KSZO 1929 zainauguruje nowy sezon meczem na swoim boisku z Avią Świdnik. Dzień później, w niedziele 11 sierpnia o godz. 15, odbędzie się oficjalna prezentacja drużyny KSZO 1929 - podczas otwarcia tegorocznej edycji Turnieju Ogrody 2019. Ceremonię zaplanowano na niedzielę, 11 sierpnia na godzinę 15:00.

KSZO 1929 Ostrowiec – Stal Kraśnik 3:0 (0:0), Maciej Miłek 57, Kamil Łokieć 86, Mateusz Mąka 88.
KSZO: Lipiec - Ziółkowski, Mężyk, Dybiec, D. Cheba, Bełczowski, Imiołek, Burzyński, Kapsa, Smuczyński, Chrzanowski oraz Pietrasik, Worach, Nogaj, Miłek, Persona, Burzyński, Kaczmarek, Tymoszenko, Rząsa, Mąka, Łokieć.

Piłkarze KSZO zaprezentowali się w meczu ze Stalą bardzo korzystnie, choć w pierwszej połowie to goście, zresztą po błędzie ostrowieckiej defensywy, bliżsi byli zdobycie bramki. Po przerwie jednak gospodarze uzyskali wyraźna przewagę i zwycięstwo KSZO mogło być bardziej okazale.

-Cieszę się, że zarówno zawodnicy z tego składu w którym wyszliśmy w pierwszej połowie jak i ci którzy weszli po przerwie zagrali z pełnym zaangażowaniem, zmotywowani. Widać było że mamy pomysł na grę. Nie ustrzegliśmy się błędu w defensywie po której rywale mieli wyśmienitą sytuacje, ale na szczęście uratował nas słupek. Generalnie jednak moi zawodnicy wykonali dobrą robotę w defensywie, a po przerwie, kiedy rywal już nieco opadł z sił, uzyskaliśmy zdecydowaną przewagę, udokumentowana bramkami. W dość prosty sposób dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. Wpajam zresztą moim zawodnikom by mniej kombinowali , bo prostota jest czasem najskuteczniejsza. Oczywiście nie wpadamy w huraoptymizm, trenujemy pracujemy dalej i te ostatnie dni chcemy solidnie przepracować. Mam trochę „ból głowy” jeśli chodzi o pierwszą jedenastkę. Mamy w zespole dużo jakości, wszyscy zawodnicy maja szanse na grę w pierwszym składzie – powiedział trener KSZO, Marcin Wróbel.


[przycisk_galeria]


Polecamy