Austria - Polska. Pechowiec Zieliński i pistolero Piątek - oceniamy grę polskich piłkarzy w pierwszym meczu eliminacji Euro 2020

AUSTRIA - POLSKA. W pierwszym meczy eliminacji Euro 2020 Polska wygrała na wyjeździe 1:0 z Austrią, po bramce Krzysztofa Piątka. Oceniamy, jak zaprezentowali się w Wiedniu Polscy piłkarze.
fot. K_kapica_afk

Kamil Glik - 4 Jak na niego mało widoczny, ale w końcówce przydał nam się jego spokój.
fot. Bartek Syta

Wojciech Szczęsny - 5 Pewny i skuteczny, naprawiał błędy obrońców.
fot. Bartek Syta

Tomasz Kędziora - 4,5 Początek miał trudny, bo Austriacy atakowali głównie lewą stroną, a w dodatku brakowało mu asekuracji ze strony kolegów. Później się rozkręcił, miał też udział przy bramce Piątka.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse

Jan Bednarek - 4 Dwa razy spóźnił się z kryciem, ale ogólnie występ na plus. Tak trzymać
fot. brak

Bartosz Bereszyński - 4 W destrukcji bez większych zastrzeżeń, próbował wspomagać kolegów z ofensywy.
fot. Piotrhukalo

Kamil Grosicki - 4,5 Niezły na prawym skrzydle, raz groźnie uderzył z 25 metrów. Po przerwie wrócił na lewe i widać było, że to jego pozycja.
fot. K_kapica_afk

Mateusz Klich - 4 Starał się, był aktywny, biegał do przodu. Kiepsko dośrodkowywał i strzelał, ale i tak lepszy od Krychowiaka.
fot. Piotrhukalo

Grzegorz Krychowiak - 4 Aktywny głównie w destrukcji. Bez zastrzeżeń.
fot. K_kapica_afk

Piotr Zieliński - 5 Do momentu kontuzji najlepszy z Polaków. Ustawiony na lewym skrzydle łamał pozycję, schodził do środka, dryblował, rozgrywał.
fot. Piotrhukalo

Arkadiusz Milik - 3 W pierwszej połowie praktycznie niewidoczny. Słusznie zmieniony w przerwie.
fot. Karolina Misztal

Robert Lewandowski - 5 Aktywny, walczył, a sztuczka techniczna z przyjęciem piłki piętą w pierwszej połowie - klasa światowa. Podobnie jak podanie w drugiej do Piątka.
fot. Piotrhukalo

Krzysztof Piątek - 5 Zastąpił Zielińskiego i rozruszał nasz atak. A potem zrobił to co potrafi najlepiej. Mógł i powinien strzelić drugiego gola.
fot. K_kapica_afk

Przemysław Frankowski - 4,5 Zmienił w przerwie Milika i była to dobra zmiana, bo Grosicki mógł dzięki niej wrócić na lewą stronę i oba nasze skrzydła odżyły.
fot. Piotrhukalo

Michał Pazdan - ... Grał zbyt krótko.
fot. Bartek Syta