3 liga. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Wisłoka Dębica 1:0. Ważne zwycięstwo gospodarzy mimo gry w "10" (ZDJĘCIA)
W deszczowej aurze i grając przez większą część meczu w osłabieniu KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonał w sobotę Wisłokę Dębica jednym golem. To jego czwarty z rzędu mecz bez porażki w trzeciej lidze.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Wisłoka Dębica 1:0 (1:0)
Bramka: Michał Gałecki 31
Żółte kartki: Majda (dwie) – Zygmunt, Siedlik, Matofij
Czerwona kartka: Majda 36
KSZO: Lipiec – Głaz, Sylwestrzak, Camargo (82. Szela), Brągiel – Kuzior (90. Smykowski), Majda, Gałecki, Nawrot, Persona (90. Pawlik) – Gruchała-Węsierski (46′ Zając)
Wisłoka: Stachnik (46. Matoga) – Król, Cabała, Kozłowski – Zygmunt (46. Górecki), Fedan (46. Palonek), Łanucha (41. Nowak), Rębisz – Słoma, Radwanek (66. Matofij), Siedlik.
Rozgrywany w Ostrowcu Świętokrzyskim sobotni mecz nie obfitował w wiele sytuacji podbramkowych, zwłaszcza w pierwszej połowie. Deszczowa aura nie pomagała zawodnikom obu zespołów, ale ostatecznie nieco lepiej radzili sobie w niej gospodarze.
W 31. minucie objęli oni prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i małym zamieszaniu w polu karnym Wisłoki bramkarza gości pokonał Michał Gałecki.
Radość ostrowieckiej drużyny została nieco przysłonięta pięć minut później, ponieważ Oskar Majda za dwie żółte kartki otrzymał czerwony kartonik i do końca spotkania KSZO grał w osłabieniu.
Do przerwy więcej goli nie oglądaliśmy, a w drugiej połowie zdecydowaną przewagę miała drużyna z Dębicy. KSZO grając już do końca pojedynku w dziesięciu na jedenastu przeciwników nastawił się do obrony wyniku i udało mu się to osiągnąć, między innymi dzięki bardzo dobrej grze w bramce w wykonaniu Pawła Lipca. Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego wygrał 1:0.
Po kiepskim początku sezonu zespół KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski złapał pewną stabilizację. Dzięki wygranej z Wisłoką Dębica ma na koncie już cztery kolejne mecze bez porażki wszystkie je rozegrał od momentu objęcia zespołu przez trenera Rafała Wójcika.