Okocimski - Stomil LIVE! "Piwosze" w pogoni za sensacją
Lech Poznań i Ruch Chorzów - takie firmy w przeszłości połamały sobie zęby w pucharowych spotkaniach z Okocimskim Brzesko. W środę przeciwnikiem "Piwoszy" w pierwszej rundzie walki o Puchar Polski będzie niedawny rywal o utrzymanie w lidze - Stomil Olsztyn.
fot. Tomasz Lalewicz
Losy "Piwoszy" na piłkarskiej mapie Polski układały się różnie - najbardziej hołubione sukcesy klubu to z pewnością te odniesione w Pucharze Polski. Na przestrzeni dekad na kameralnym stadionie w Brzesku grzązł już utytułowany duet z Bytomia - Polonia i Szombierki oraz ŁKS Łódź. Kolejne rozdziały do chlubnej historii piłkarze z Brzeska dopisali, gdy nie występowali nawet na drugim froncie rozgrywek. Osiem lat temu polegli tu "Niebiescy" - Ruch Chorzów oddał awans do kolejnej rundy dopiero po dogrywce, ale kto rozliczałby z tego zespół z czwartej ligi. Mało kto może mieć także pretensje o równie legendarny remis z Lechem Poznań, wywalczony po odrobieniu trzybramkowej straty.
W ostatnich latach drużyna z Małopolski ulegała dopiero takim tuzom, jak Legia Warszawa i Śląsk Wrocław. Wcześniejsze potyczki z "Kolejorzem" i chorzowianami były trampoliną dla ówczesnego piłkarza Okocimskiego, Piotra Stawarczyka - późniejszego obrońcę Ruchu po sensacyjnym sukcesie sprowadził do siebie Widzew Łódź. Podobna ścieżka nie przypadła w udziale ezerwowemu bramkarzowi jutrzejszych rywali "Piwoszy" - Dawidowi Mieczkowskiemu ze Stomilu Olsztyn. W meczu z późniejszymi mistrzami Polski z Wrocławia już kilkadziesiąt sekund po pierwszym gwizdku golkiper przepuścił niefortunne odegranie swojego kolegi z zespołu i Małopolanie odpadli z Pucharu Polski. Sam Mieczkowski zakotwiczył zaś w Olsztynie, gdzie od ostatniej zimy występuje razem z innym byłym zawodnikiem z Okocimia - Piotrem Darmochwałem.
W minionym sezonie "Doniu" i jego nowy klub cudem utrzymali się w 1. lidze i nie podzielili losu Okocimskiego tylko z powodu braku licencji dla Kolejarza Stróże. W środę "Piwosze" będą mieli więc okazję zrobić pierwszy krok do sprawienia kolejnej sensacji w Pucharze Polski, ale i też pomścić fakt, że wiosną pogrzebali swoje szanse na utrzymanie przegrywając między innymi z zespołem z Olsztyna. Szanse Okocimskiego zwiększają małe emocje, z jakim do tej pory na Warmii traktowano krajowy puchar. Nie biorąc pod uwagę 1/8 finału przed czterema laty (jeszcze pod szyldem OKS 1945), ostatnie występy to dla Stomilu głównie porażki w pierwszych rundach - w ubiegłym roku pogromcą "Dumy Warmii" okazał się Rozwój Katowice.
W Brzesku Mirosław Jabłoński będzie musiał znaleźć zastępstwo dla strzelca bramki w niedawnym ligowym meczu z GKS-em Tychy - Pawła Łukasika. Po stronie gospodarzy, podobnie jak przy okazji najbliższego wyjazdu do Sosnowca, prawdopodobnie zabraknie Wojciecha Wojcieszyńskiego. Sędzia Michał Zając rozpocznie pucharowe starcie obu drużyn w środę, punktualnie o godzinie 17. Relacja NA ŻYWO w serwisie Ekstraklasa.net!