menu

Puchar Polski 2024/2025. Stal Stalowa Wola pokonała Olimpię Elbląg

7 sierpnia, 19:07 | Kamil Górniak

W rundzie wstępnej piłkarskiego Pucharu Polski w środę, 7 sierpnia pierwszoligowa Stal Stalowa Wola zmierzyła się na własnym terenie z drugoligową Olimpią Elbląg. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:2 (3:1).


fot. Marcin Radzimowski

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 51

Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 4:2 (3:1)

Bramki: 1:0 Pchełka 4, 2:0 Łącki 9, 3:0 Svec 21, 3:1 Kordykiewicz 45, 3:2 Kuzimski 61, 4:2 Wojtkowski 66

Stal: Wilk ż- Lelek, Kowalski (46 Jończy cz), Banach, Tomaszewski (46 Wojtkowski ż), Pchełka ż, Soszyński (85 Górski), Mydlarz, Svec (63 Pioterczak), Imiela, Łącki (46 Strózik).

Olimpia: Tułowiecki - Tihalo, Szczudliński, Stępień, Kuzimski, Sienkiewicz, Kordykiewicz (78 Yatsenko), Fadecki, Czernis, Kozera (78 Szałecki), Bogusławski. Sędziował Kuropatwa (Katowice).

Widzów: 1971.
[przycisk_galeria]

Środowe pucharowe spotkanie w Stalowej Woli pomiędzy miejscową Stalą a Olimpią świetnie rozpoczęli zielono-czarni. Już w 4. minucie po akcji Adama Imieli z najbliższej odległości do siatki trafił Cyprian Pchełka. Kilka minut później ładnie powalczył o piłkę Krystian Lelek, odegrał do Adama Imieli, ten mocno zagrał w pole karne, a obrońców gości świetnie uprzedził Dawid Łącki i z bliska trafił do siatki. W 13. minucie z kolei świetną główką popisał się niezwykle aktywny Lelek, ale trafił w poprzeczkę. Osiem minut później było już 3:0. Znów w roli dogrywającego Adam Imiela, a celnym strzałem popisał się Jakub Svec. Futbolówka trafiła jeszcze w słupek, lecz wpadła do siatki.

[przycisk_galeria]

Zielono-czarni szukali w kolejnych akcjach kolejnych trafień. W ciągu kolejnych 120 sekund szansę mieli Pchełka i Jakub Banach. Za pierwszym razem świetnie obronił Kacper Tułowiecki, a po chwili minimalnie niecelną główką popisał się Banach. Tuż przed końcem pierwszej połowy z kilku metrów po akcji Sveca w golkipera gości trafił Bartosz Tomaszewski. W odpowiedzi Olimpia wykorzystała błąd Stali i Oskar Kordykiewicz pokonał Adama Wilka. To była zaledwie druga akcja gości w pierwszej części gry. Wcześniej niecelnie z główki uderzał Mateusz Kuzimski.

Po zmianie stron przez prawie kwadrans nie działo się nic. Wtedy jednak faul popełnił w środku boiska Dominik Jończy, który przewrócił rywala wychodzącego na czystą pozycję i arbiter bez wahania wyrzucił zawodnika Stali z boiska. Zaledwie 120 sekund później Mateusz Kuzimski zdobył gola na 3:2. Stal jednak się nie poddała i w 66. minucie Kamil Wojtkowski uderzył pięknie z rzutu wolnego i zielono-czarni prowadzili 4:2. Do końcowego gwizdka arbitra gospodarze nie dali sobie już zrobić krzywdy i awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski.

[przycisk_galeria]

Czytaj także:
[polecany]26642879[/polecany]


Polecamy