Puszcza: sytuacja kadrowa przed meczem ze Stalą. "Rywal zdeterminowany, stawiający duży opór"
- Rywal trudny, wymagający, w meczach z nim nam nie szło, ale w końcu trzeba to przełamać - mówi przed sobotnim (godz. 14) meczem ze Stalą Stalowa Wola trener Puszczy Niepołomice Tomasz Tułacz.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
W jesiennej rundzie w Stalowej Woli "Żubry" przegrały 0:1. W poprzednim sezonie Puszcza też nie strzeliła "Stalówce" gola, było 0:1 na terenie przeciwnika i 0:0 w Niepołomicach.
- To rywal bardzo walczący, zdeterminowany, stawiający duży opór, jeśli chodzi o sferę mentalną - komentuje Tułacz. Dodaje: - Mamy na ten mecz jakiś pomysł. Cel jest jasny: chcemy wygrać. Wiemy, że będzie to trudne spotkanie, ale które jest łatwe w tej lidze?
Do składu Puszczy wrócą w sobotę stoper Piotr Stawarczyk i napastnik Marcin Orłowski, którzy w pierwszej tegorocznej kolejce pauzowali za żółte kartki. Teraz czeka to pomocnika Marcela Kotwicę, a wciąż z urazami borykają się Rafał Mikulec i Damian Lepiarz.
Kontuzjowany był Michał Czarny, były zawodnik Stali, który w Puszczy jest kluczową postacią, jesienią grał najwięcej w całym zespole. Tydzień temu musiał opuścić spotkanie z Radomiakiem (0:0), ale jutro być może pojawi się na boisku.
- Już zaczął trenować. Zdecydujemy przed meczem, czy jest już gotowy do gry, czy jeszcze nie. Na pewno nie będziemy ryzykować - podkreśla Tomasz Tułacz.
Puszcza zajmuje 4. miejsce w tabeli II ligi, ma 32 punkty. Stal jest dziewiąta, z 24 "oczkami".