I liga piłkarska: zwycięstwo Puszczy Niepołomice w pierwszym meczu przy sztucznym świetle [ZDJĘCIA]
I LIGA. Obchodząca w tym roku 95-lecie powstania Puszcza Niepołomice wczoraj po raz pierwszy zagrała przy sztucznym oświetleniu. Początek meczu zaplanowano na godz. 19.23, gdyż właśnie w 1923 r. zaczęła się historia futbolu w Niepołomicach.
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
fot. Anna Kaczmarz
Przed meczem Tomasz Tułacz otrzymał upominek z okazji 100 meczów na trenerskiej ławce Puszczy (wczoraj prowadził ją po raz 102.), a Michał Mikołajczyk za rozegranie 150 oficjalnych spotkań w barwach niepołomickiej drużyny. Z kolei Longin Uwakwe przed pierwszym gwizdkiem arbitra miał problem zdrowotny, ale ostatecznie zagrał w wyjściowym składzie.
Pierwsi groźniejszą sytuację stworzyli bardzo zmotywowani - zapewne także jubileuszowym charakterem meczu i grą w świetle jupiterów - gospodarze: w 14 min po rzucie wolnym Kamil Poźniak „główkował” tuż nad poprzeczkę. W rewanżu 5 min później Bartosz Nowak zza pola karnego strzelił obok bramki.
Potem ani strzał Marcina Stefanika, ani poprawka Krzysztofa Drzazgi nie przyniosły Puszczy powodzenia. A po uderzeniu z woleja Maksymiliana Banaszewskiego piłka trafiła w boczną siatkę niepołomickiej bramki.
Po przerwie gospodarze nadal szukali okazji do uzyskania prowadzenia. W 54 min przeprowadzili bardzo szybki atak, po którym Marcin Orłowski dośrodkował piłkę na głowę Drzazgi, ale ten minimalnie chybił. Między 65 a 67 min bliscy szczęścia byli Wiktor Żytek (dwukrotnie) i Stefanik. W 75 min błąd popełnił Rafał Grodzicki, ale strzał Orłowskiego został zablokowany.
Co się jednak odwlecze... W 78 min gola dla Puszczy zdobył Konrad Stępień, który na boisku pojawił się 6 min wcześniej. Po rzucie rożnym strzelił w dalszy róg bramki, pokonując Seweryna Kiełpina.
W końcówce meczu wynik próbował podwyższyć Hubert Tomalski, który huknął z daleka obok celu. W doliczonym czasie gry do remisu mógł i powinien doprowadzić Nowak, ale przestrzelił w dogodnej okazji.
Puszcza Niepołomice - Stal Mielec 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Stępień 78.
Puszcza: Mleczko - Fryc, Stawarczyk, Czarny, Bartków - Żytek (85 Tomalski), Stefanik, Uwakwe, Drzazgl (87 Ryndak), Poźniak (72 Stępień) - Orłowski.
Stal: Kiełpin - Spychała, Grodzicki, Dobrotka, Getinger - Banaszewski (74 Tomasiewicz), Soljić, Gąsior, Nowak, Wroński (64 Mendi) - Prokić.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź). Żółte kartki: Czarny, Drzazga, Stefanik. Widzów: 1550.