menu

Oficjalnie: Ariel Borysiuk przenosi się z Lechii Gdańsk do Wisły Płock

17 stycznia 2019, 15:03 | ŁŻ

Ariel Borysiuk wiosną nie zagra w barwach Lechii Gdańsk. Klub znad morza postanowił wypożyczyć 27-letniego pomocnika. Najbliższe miesiące spędzi on w Wiśle Płock.

Na zdjęciu: Ariel Borysiuk (w środku)
Na zdjęciu: Ariel Borysiuk (w środku)
fot. Piotrhukalo

Ze swojej roli w zespole prowadzonym przez trenera Piotra Stokowca, Ariel Borysiuk w ostatnich miesiącach z całą pewnością nie mógł być zadowolony. Zawodnik częściej grał w zespole rezerw, aniżeli w Lotto Ekstraklasie. Na najwyższym poziomie rozgrywek w naszym kraju w bieżącym sezonie pojawił się na boisku w zaledwie pięciu spotkaniach, za każdym razem w roli rezerwowego.

O możliwym odejściu Borysiuka w zimowym oknie transferowym spekulowano od dawna. Pierwotnie mówiło się, że 27-latek trafi do Górnika Zabrze. Ten temat jednak upadł. Ostatecznie na wiosnę Borysiuk przywdzieje trykot Wisły Płock.

- Osoby Ariela raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To bardzo utalentowany zawodnik z doświadczeniem na poziomie międzynarodowym - ma za sobą wiele występów w ekstraklasie, jak i w ligach zagranicznych. Zawodnik zwiększy rywalizację w środku pola, tym bardziej z uwagi na transfer Damiana Szymańskiego do Rosji. Jestem pewien, że to właściwy ruch, a Ariel szybko wkomponuje się w naszą drużynę - powiedział Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Wisły Płock.

CZYTAJ TAKŻE: Sławomir Peszko: Sezon jest długi, wierzę, że wrócę i będę grał

27-latek trafił do Lechii Gdańsk w 2015 roku, kiedy został wypożyczony na rok z niemieckiego 1.FC Kaiserslautern, z którego następnie został wykupiony. Potem Borysiuka sprzedano do warszawskiej Legii. A z kolei w 2017 roku wypożyczono go do angielskiego Queens Park Rangers, by po roku dołączył on ponownie do Lechii na zasadzie wolnego transferu. Zawodnik na razie zatem nie może znaleźć swojego miejsca na ziemi.

Dodajmy, że od momentu, kiedy po raz ostatni pomocnik dołączył do Lechii, zagrał w jej barwach 17 spotkań.

Krzysztof Piątek porozumiał się z Milanem! "Być może to on będzie napastnikiem, który da impuls, by spełniły się marzenia kibiców o wielkim Milanie"

Press Focus / x-news


Polecamy