menu

Michał Mak może wrócić do gry w marcu

2 października 2017, 20:00 | Piotr Janas

Sprawdziliśmy co słychać u kontuzjowanych piłkarzy Śląska Wrocław. Obecnie z urazami zmaga się czterech piłkarzy: Kamil Dankowski, Adam Kokoszka, Boban Jović i Michał Mak. Najbliżej powrotu do pełnej sprawności jest Jović, najdalej zaś - Mak.


fot. FOT. PRZEMYSLAW SWIDERSKI

„Danek” i „Kokos” rehabilitują się po operacjach więzadeł krzyżowych. Wychowanek Śląska Wrocław przebywa w specjalnej klinice rehabilitacyjnej w Łodzi, gdzie walczy o jak najszybszy powrót na boisko. Kokoszka pracuje już z kolegami na siłowni oraz trenuje pod okiem fizjoterapeuty na murawie - na razie ciągle bez piłki.

Słoweniec Boban Jović zmaga się z urazem ścięgna Achillesa. Z tego powodu nie stawił się na zgrupowaniu reprezentacji swojego kraju przed meczami eliminacji mistrzostw świata z Anglią i Szkocją. Wciąż czeka na pozwolenie by móc wznowić treningi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to na boisku treningowym pojawi się przed spotkaniem z Wisłą Kraków (14 października, Stadion Wrocław), ale do gry będzie nie wcześniej niż na wyjazdowe starcie z Wisłą Płock (23 października).

Grono kontuzjowanych uzupełnia Michał Mak. Skrzydłowy wypożyczony z Lechii Gdańsk przebywa w Barcelonie, gdzie przeszedł operację chrząstki stawowej.

- Michał jest dwa tygodnie po operacji w tej samej klinice w Barcelonie, w której operowany był jego brat bliźniak Mateusz (piłkarz Piasta Gliwice miał dokładnie ten sam uraz - przyp. PJ). Pozostanie tam co najmniej do świąt Bożego Narodzenia. Jego powrót do gry prognozowany jest na marzec - powiedział nam menager piłkarza Daniel Weber.


Polecamy