Poważna kontuzja Dawida Kownackiego? "To nie wygląda dobrze"
Dawid Kownacki w trakcie meczu Lecha z Fiorentiną wszedł na boisko w 62. minucie, strzelił gola na 1:0, ale po chwili musiał opuścić boisko. Reprezentant Polski doznał kontuzji i kto wie, czy nie wykluczy go ona z gry na dłużej.
fot. Grzegorz Dembiński
Lech Poznań sensacyjnie ograł Fiorentinę! Rezerwowi bohaterami Kolejorza [ZDJĘCIA]
Dawid Kownacki może mówić o prawdziwym pechu. W meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy młody reprezentant Polski pojawił się na boisku w 62. minucie, a niespełna trzy minuty później strzelił gola, dzięki któremu Lech prowadził z Fiorentiną 1:0. Niestety, w 77. minucie 18-latek musiał opuścić plac gry i został zastąpiony przez Macieja Gajosa.
Chociaż pomocnik nie przeszedł jeszcze szczegółowych badań, kontuzja wygląda na dość poważną.
- Bardzo szkoda Dawida, bo to młody chłopak, który zapowiada się na bardzo dobrego piłkarza. Ta sytuacja nie wygląda za dobrze. Mam nadzieję, że nie będzie to aż tak groźny uraz, ale pierwsza diagnoza nie jest optymistyczna. Niewykluczone, że doszło do uszkodzenia więzadeł pobocznych w kolanie - powiedział Jan Urban na pomeczowej konferencji.