3 liga. Wólczanka Wólka Pełkińska przegrała w środę na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska
Wólczanka do Białej Podlaskiej pojechała z chęcią poprawienia sobie humorów po ostatnim kiepskim występie na własnym boisku. Niestety znów nie udało się zdobyć gola, a że gospodarze raz trafili, komplet punktów pozostał w Białej Podlaskiej.
fot. KN
Pierwsza połowa do najciekawszych nie należała. Obie ekipy nie grzeszyły piłkarskimi fajerwerkami. Jednak to gospodarze byli bliżsi zdobycia gola. W 31. minucie defensywa Wólczanki omal nie sprezentowała gola miejscowym. Na szczęście napastnik Podlasia w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać bramkarza przyjezdnych.
[polecane]21490323, 21494043[/polecane]
Druga połowa zaczęła się od potrójnej zmiany w Wólczance i zamieszania w polu karnym miejscowych, z którego nic nie wynikło. W odpowiedzi Maciej Wojczuk znalazł się w sytuacji sam na sam i strzałem nad bramkarzem Wólczanki, otworzył wynik spotkania. Po straconej bramce Wólczanka odważnie zaatakowała. Jednak mimo kilku stworzonych sobie okazji nie udało się podopiecznym Marcina Wołowca pokonać bramkarza gospodarzy.
- podsumował trener Wólczanki, Marcin Wołowiec
Podlasie Biała Podlaska - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Wojczuk 49.
Podlasie: Kasperek - Archipow (78 Martynek), Kosieradzki, Nieścieruk, Salak - Chmielewski (67 Łęcki), Kobza, Andrzejuk, Dmitruk - Kocoł, Wojczuk (83 Golba). Trener Rafał Borysiuk.
Wólczanka: Konefał - Soboń (46 Galara), Wrona, Pawłowski, Gul, Peda (75 Wach), Podstolak, Łazarz (82 Duczek), Myszogląd (46 Bała), Matofij (46 Lorek), Durda. Trener Marcin Wołowiec.
Sędziował Burak (Zamość).