Komentarze po sparingu Polonii Bytom z Rakowem
Polonia Bytom pokonała w sparingu Raków Częstochowa 2:1. Po meczu wypowiedzi na temat spotkania, jak i sytuacji w klubie udzielili trener Polonii - Piotr Pierścionek i jej piłkarze. - Mam nadzieję że tu będzie 1. liga - przyznał Jacek Broniewicz, obrońca bytomskiej dryżyny.
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
Szkoleniowiec Polonii Bytom - Piotr Pierścionek zapytany, czy na dzień dzisiejszy młodzi zawodnicy, którzy byli testowani w sparingu są gotowi przystąpić do rozgrywek pierwszej ligi, odpowiedział. - Absolutnie nie. Natomiast za dwa tygodnie, za miesiąc, za dwa, za trzy, za pięć, a mają potencjał, chęci i w tym momencie to jest coś co działa na ich korzyść, na ich plus. Natomiast zgłaszają się tu zawodnicy z Ruchu Radzionków rocznik 93/94. Nie wyobrażam sobie, mając takich zawodników jak: Walesa, Cioch, Krzemień, Grzybek, żeby Polonia Bytom lansowała zawodników Ruchu Radzionków. Do takiej sytuacji nie dopuszczę, nie pozwolę żeby tak było - stwierdził Pierścionek.
Jacek Broniewicz: O pozostałych sparingach nie wiele mogę powiedzieć, wystąpiłem dziś drugi raz. Natomiast dzisiaj najważniejsze że wygraliśmy. Na pewno teraz jest okres ciężkich treningów. Myślę, że będziemy łapali świeżość i będzie to wyglądało coraz lepiej. Mam nadzieję, że w Bytomiu będzie pierwsza liga i że będę grał w tym klubie. Wtedy można będzie powiedzieć czy to udany powrót na Śląsk. Jak na razie dwa sparingi jeden wygrany drugi przegrany, to tak średnio.
Paweł Alancewicz: To jest koniec przygotowań także trener dał nam w kość. Wiadomo mieliśmy treningi po 2,5 godziny dwa razy na dzień. Było bardzo ciężko, ale procentuje to na razie w meczach sparingowych. Mam nadzieję, że też w lidze. Pracujemy dużo i ta taktyka się sprawdza, jak na razie. Mam nadzieję, że dalej też tak będzie. Fajnie że Białkowski podał mi na 5 metr, w tej sytuacji trzeba było tylko dopełnić formalności i to mi się udało.
Zobacz także: Sparing: Polonia Bytom – Raków Częstochowa 2:1