Historia spotkań Górnika Łęczna ze Stomilem

Zapraszamy na fanpage - Zielono-czarni Ekstraklasa.net - wszystko o Górniku Łęczna

Górnicy z Dumą Warmii ścierali się już sześciokrotnie. Pierwszy pojedynek miał miejsce w 1988 roku! Obie ekipy występowały wtedy w grupie wschodniej 2. ligi (ówczesny drugi poziom rozgrywkowy). W ramach 10. kolejki Górnik na własnym stadionie pokonał Stomil 1:0, a kilka miesięcy później w Olsztynie padł remis 0:0 (25. seria spotkań). Sezonu 1988/1989 ani łęcznianie, ani olsztynianie nie wspominają ciepło, bowiem obydwie drużyny musiały pogodzić się wtedy ze spadkiem do 3. ligi (w ramach reorganizacji rozgrywek podobnej do tej z bieżącego roku w 2. lidze, Stomil spadł mimo zajęcia 11. miejsca na 16 możliwych).

Następny mecz o punkty Górnik zagrał ze Stomilem dopiero w sezonie 2002/2003, ponownie na drugim poziomie rozgrywkowym.

Najpierw w Olsztynie, przy obecności około tysiąca widzów, w meczu 13. kolejki padł wynik remisowy 1:1. Bramki zdobywali Piotr Łotysz oraz Grzegorz Skwara. Miesiąc temu minęło 11 lat od tego spotkania, a dziś prawdopodobnie na boisko w Łęcznej wybiegnie aż trzech zawodników, którzy wtedy stanęli naprzeciw sobie. Są to Sebastian Szałachowski, gwiazda i ulubieniec kibiców Górnika, a także Grzegorz Lech i Paweł Głowacki ze Stomilu (który, swoją drogą, w międzyczasie przez cztery lata reprezentował barwy Górnika). Niestety, rewanżu w 2003 roku nie było. Zawodnicy Stomilu odmówili swoim włodarzom wyjazdu na mecz do Łęcznej, z powodu bardzo dużych zaległości finansowych. Zarzucano im także amatorskie zarządzanie klubem i złe traktowanie podopiecznych. Walkower i trzy punkty powędrowały poleconym na Lubelszczyznę. Po tym sezonie Stomil z hukiem spadł do 3. ligi, Górnik Łęczna zaś, po wygranych barażach z Zagłębiem Lublin, wywalczył historyczny awans do 1. ligi.

Stomil na zaplecze Ekstraklasy wrócił dopiero w ubiegłym sezonie. Wtedy też przyszły ostatnie dwa jak dotąd mecze olsztynian przeciwko Górnikowi – oba remisowe. Na jesień w Olsztynie padł remis 2:2, na wiosnę w Łęcznej 0:0. Dwa mecze bez historii, podobnie jak i cały sezon, w którym obydwa zespoły zajęły miejsca raptem w drugiej części tabeli.

Podsumowując, Górnik Łęczna i Stomil Olsztyn to kompromisowi przeciwnicy. W ogólnej liczbie sześciu spotkań dwukrotnie wygrali łęcznianie (w tym jednokrotnie przez walkower) oraz czterokrotnie padł remis. Stosunek bramkowy to 7:3 dla Górnika (w tym trzy gole zaliczone z racji walkowera). Czy dziś Stomil przełamie swoją niemoc i w końcu wygra z Górnikiem? A może to dobrze notowany Górnik pokaże olsztynianom, gdzie „ich miejsce w szeregu”? Tego dowiemy się już dziś wieczorem, początek spotkania o 17 w Łęcznej.

Zapraszamy na fanpage - Zielono-czarni Ekstraklasa.net - wszystko o Górniku Łęczna