menu

GKS Tychy już jest w... Ekstraklasie!

9 czerwca 2016, 14:16 | Tomasz Kuczyński

GKS Tychy podał oficjalną średnią frekwencję na swoim stadionie podczas meczów II ligi. To trzynasty wynik frekwencyjny w Polsce!

GKS Tychy świętował w sobotę powrót do I ligi.
GKS Tychy świętował w sobotę powrót do I ligi.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Dziennik Zachoni

Piłkarze GKS Tychy awansowali do I ligi, a o frekwencyjnym fenomenie na Stadionie Miejskim mówiła cała Polska. Ostatni mecz ze Stalą Mielec oglądało 10.382 widzów, a frekwencja w sezonie 2015/16 wyniosła 107 915. Średni wynik to 6348. Jest to trzynasty rezultat w Polsce!

- Pod względem frekwencji jesteśmy w Ekstraklasie. W tym sezonie pobiliśmy wszystkie możliwe rekordy. Przed otwarciem stadionu nie brakowało sceptyków, którzy krytykowali jego budowę na 15 000 miejsc. Liczby mówią jednak coś innego. O frekwencji na naszym obiekcie mówi cała Polska. Mecze z udziałem GKS Tychy są wielkim wydarzeniem i świętem dla całego miasta. Nie możemy jednak spoczywać na laurach. Mamy liczne grono wiernych i oddanych kibiców, ale nadal musimy być aktywni i zachęcać niezdecydowanych do przyjścia na stadion - mówi Grzegorz Bednarski, prezes Tyski Sport S.A.

W nowym sezonie do Tychów przyjadą cztery drużyny z naszego regionu - Górnik Zabrze, GKS Katowice, Zagłębie Sosnowiec i Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Tyski klub przedłużył umową z trenerem Kamilem Kieresiem, ponieważ zrealizował on cel, jakim był powrót do I ligi. Pod jego wodzą drużyna zdobyła 59 punktów, notując 17 zwycięstw, 8 remisów i 9 porażek. Taki dorobek pozwolił „Trójkolorowym” na bezpośredni awans do I ligi z trzeciego miejsca.

- Przed trenerem Kieresiem i jego sztabem został postawiony jasny cel - szybki powrót drużyny do I ligi. Mimo trudnego sezonu został on zrealizowany, dlatego też umowa uległa automatycznemu przedłużeniu. Cieszymy się z osiągniętego sukcesu, ale zaczynamy myśleć o nadchodzących rozgrywkach. Wierzę, że pod wodzą Kamila Kieresia zespół ponownie będzie dawał dużo radości naszym kibicom już na pierwszoligowym poziomie - dodaje Grzegorz Bednarski.

Nowa umowa trenera Kieresia i jego asystenta Andrzeja Orszulaka będzie obowiązywała do końca sezonu 2016/17.


Polecamy