Mecze na nowym stadionie w Tychach na razie bez kibiców gości
Nowy Stadion Miejski w Tychach, na którym swoje mecze będzie rozgrywał drugoligowy GKS nie jest jeszcze przystosowany do przyjmowania kibiców gości. Już wiadomo, że do Tychów nie pojadą kibice ROW-u Rybnik na mecz w 3. kolejce 15 sierpnia.
fot. Łukasz Łabędzki
Tour de Pologne 2015 UTRUDNIENIA + MAPKI Katowice, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Jaworzno
Komisja Licencyjna PZPN pozwoliła tyszanom grać na nowym stadionie, ale klub został objęty nadzorem infrastrukturalnym. Chodzi o przygotowanie sektora gości, głównie o odpowiednie wygrodzenia oddzielające od pozostałej części trybun i od boiska.
- Do 31 sierpnia musimy dopełnić wszelkich formalności związanych z sektorem kibiców gości, który nie jest jeszcze przygotowany do ich przyjmowania - tłumaczy rzecznik Tyskiego Sportu Michał Rus. - Już teraz wiadomo, że na pewno nie przyjmiemy kibiców ROW-u Rybnik.
Co do sektora gości już wcześniej swe uwagi zgłaszała policja. Chodziło o dodatkowe zabezpieczenia. Na mecz otwarcia z FC Koeln nie zdążono ich wykonać, zresztą charakter spotkania tego nie wymagał.
- Zaraz po otwarciu stadionu rozpoczęto prace związane z tym sektorem, ale nie zostały zakończone. Brakuje jeszcze wygrodzenia z przodu od strony murawy, brakuje pleksi na bocznych wygrodzeniach – wylicza Michał Rus. - Oprócz tego w zaleceniach jest wykonanie infrastruktury przed stadionem prowadzącej do tego sektora, czyli dodatkowe ogrodzenia i barierki.
Nie jest przesądzone, że wszystkie mecze do końca sierpnia GKS Tychy zagra bez udziału kibiców gości. Możliwe, że prace uda się zakończyć na spotkania z Polonią Bytom (22 sierpnia) i Zniczem Pruszków (29 sierpnia).
W najbliższą sobotę o godz. 19.30 tyszanie zaczynają ligę od meczu z Wisłą Puławy, ale w tym przypadku nie ma problemu – kibice gości nie zgłosili zapotrzebowania na bilety. Sektor gości na Stadionie Miejskim w Tychach ma 1220 krzesełek.
Dziś tyski stadion będzie wizytował minister sportu Adam Korol.