menu

GKS Bełchatów: Świetny Kosowski, szczelna defensywa

18 lutego 2012, 21:04 | Wojciech Maćczak

Gracze GKS-u Bełchatów bardzo mądrze rozegrali piątkowy pojedynek z Lechem Poznań. Kto zasłużył na specjalne wyróżnienie?

Tak się cieszyli bełchatowianie w Poznaniu
Tak się cieszyli bełchatowianie w Poznaniu
fot. Marcin Bukowski

Od początku spotkania bełchatowianie nastawili się na obronę, czekając na okazję do skontrowania rywala. Trzeba przyznać, że gra defensywna drużyny Kamila Kieresia sprawiała bardzo dobre wrażenie. W podstawowym składzie znalazł się sprowadzony z drugoligowego MKS-u Kluczbork Maciej Wilusz. 23-letni zawodnik, mający za sobą pobyt w SC Heerenveen i Sparcie Rotterdam zepchnął na ławkę rezerwowych Macieja Szmatiuka i wraz z Mate Laciciem stworzył bardzo dobry duet środkowych obrońców.

Na lewej stronie bloku defensywnego wystąpił jak zawsze solidny Jacek Popek, a grający na drugiej flance Filip Modelski udowodnił, że nie bez przyczyny otrzymał szansę debiutu w reprezentacji Polski. Młody zawodnik dobrze pracował w obronie, do tego bardzo często włączał się do akcji ofensywnych. Dodajmy jeszcze, że defensorzy z Bełchatowa mieli za plecami świetnie broniącego Łukasza Sapelę. Swoją drogą, skoro powołania od Franciszka Smudy do reprezentacji grającej w składzie krajowym otrzymywali już m. in. Sebastian Małkowski czy Michał Gliwa, to na szansę zasłużył również 29-letni wychowanek GKS-u. W piątek kilkakrotnie popisał się wspaniałymi interwencjami, broniąc w większości uderzenia Artjoma Rudneva.

Najlepszym zawodnikiem na boisku był jednak Kamil Kosowski. Były reprezentant Polski umiejętnie prowadził grę swojego zespołu. Aż dziw bierze, że 34-letni zawodnik występuje w Bełchatowie, zamiast grać w którymś z czołowych polskich klubów. Spokój, opanowanie, a do tego umiejętność rozegrania piłki i celnego dośrodkowania na głowę kolegi to ogromne atuty Kosowskiego, które zaprezentował na stadionie przy ulicy Bułgarskiej.


Polecamy