menu

Tomasz Błotny z Floty: Jesteśmy pewni swoich umiejętności

18 sierpnia 2017, 08:00 | Waldemar Mroczek

Odradzamy się, jesteśmy beniaminkiem tej ligi. Flota to marka, chcemy grać dla klubu, dla kibiców najlepiej jak potrafimy - mówi Tomasz Błotnym, trener świnoujskiej drużyny

Tomasz Błotny - trener Floty Świnoujście.
Tomasz Błotny - trener Floty Świnoujście.
fot. Bartosz Wutke

Trzy lata temu Flota walczyła w I lidze piłkarskiej i potrafiła odgrywać tam znaczącą rolę. Było o niej głośno w Polsce, sławiła miasto. Ale na skutek kłopotów finansowych klub upadł i nową Flotę trzeba było odbudowywać od A-klasy. W dwa lata Wyspiarze zaliczyli dwa awanse. W sobotę rozpoczną walkę w V lidze.

Czy kadra jest już skompletowana?
Tomasz Błotny: Tak, kadrę mamy dopiętą, kompletną. Dziękuję prezesowi Leszkowi Zakrzewskiemu, Tadeuszowi Leszczyńskiemu i zarządowi klubu za pomoc w rozmowach i formalnościach przy sprowadzeniu zawodników, którzy do nas doszli przed rozpoczynającym się sezonem.

Kto doszedł, kto odszedł?
Z drużyny odeszli: Łukasz Mickiewicz, Bartłomiej Szewczyk, Sebastian Podhorodecki, Piotr Bursa. Dziękuje im za włożoną pracę w odbudowę naszego klubu. Do zespołu wrócili natomiast wychowankowie Floty: Kornel Pflantz z Iskry Golczewo, Konrad Kowalczyk - młodzieżowiec z Gryfa Kamień Pomorski i Piotr Wysocki po rocznej przerwie. Ponadto drużynę zasilili Jakub Zdeb – młodzieżowiec z Jezioraka Szczecin, Radosław Misztal, także młodzieżowiec, lecz z Gryfa Kamień Pomorski oraz Michał Protasewicz z niemieckiej drużyny SV Siedenbollentin, były zawodnik pierwszoligowej Floty, obecnie mieszkaniec naszego miasta. Wszyscy są dużym wzmocnieniem, podnoszą poziom sportowy oraz rywalizację w zespole.

Jak będzie grać Flota w nowym sezonie?
Odradzamy się, jesteśmy beniaminkiem tej ligi. Flota to marka, chcemy grać dla klubu, dla kibiców najlepiej jak potrafimy. Zawodnicy nie będą się oszczędzać, będą chcieli pokazywać się z dobrej strony we wszystkich meczach. O to jestem spokojny. Każde spotkanie będzie inne, wiemy o tym i będziemy na to przygotowani. W okresie przygotowawczym graliśmy z mocnymi drużynami, jak Gryf Kamień, Vineta Wolin, czy Falubaz Zielona Góra. Zawodnicy są zmotywowani, nie ma „ciśnienia”, zdajemy sobie sprawę co nas czeka i na co nas stać. To zaprocentuje.

Co Pan wie o przeciwnikach?
Liga jest bardzo silna i nieprzewidywalna. Są tu drużyny z bogatymi tradycjami, jaki i zupełnie nieznane. Każdy będzie walczył o swoje, o zwycięstwa. Początek już jutro, a na starcie wszyscy są równi. Gramy bez presji, przeciwników szanujemy. Faworytem jest na pewno Chemik Police, może Błękitni II Stargard. My czujemy się mocni, pewni swoich umiejętności, spokojnie będziemy robić swoje. Wierzę w zawodników. Wszyscy będą potrzebni, sezon jest długi, jest to piłka amatorska, dużo różnych problemów. Każdy chce wygrywać, bo przecież na to się pracuje i to daje w sporcie przyjemność. Uważam, że każdy zespół jest w stanie powalczyć z każdym, mecze będą wyrównane, wyniki nie będą już tak wysokie. Zadecydują umiejętności, ale często także dyspozycja dnia, a nawet szczęście.

Pierwszym przeciwnikiem będzie Iskra Golczewo...
Nasz jutrzejszy przeciwnik jest drużyną ograną w tej lidze, bardzo solidną. Spotkaliśmy się już rok temu w Pucharze Polski. Wtedy wygraliśmy 5:2, nie porównujmy jednak tych spotkań. Jutrzejsze będzie inne pod wieloma względami. Dziś np. to my mamy w składzie Kornela Pflantza. Wtedy Iskrze nie pomógł, jutro może pomoże już nam (uśmiech). Zapowiada się dobre, emocjonujące widowisko.

Czy kibice pomogą?
Kibice Floty są z nami w każdym spotkaniu, czy u siebie, czy też na wyjeździe. Śledzą też nasze poczynania z bardzo daleka, z różnych miast w Polsce i za granicą. Kibicują nam, wiemy o tym, bardzo się z tego cieszymy. Proszę pozostać z nami, mocno nas wspierać w lepszych i w gorszych momentach, w kulturalny, sportowy sposób dopingować. To jest sport, a on - jak życie - pisze różne scenariusze. Gramy dla kibiców, oczywiście zawodnicy mają tego świadomość, to oni są głównymi aktorami. Chcemy żeby na naszych meczach pojawiały się kobiety, dzieci i całe rodziny. Seniorzy są wizytówką każdego klubu, to właśnie oni zachęcają młodych adeptów do gry w piłkę nożną. Zapraszam wszystkich serdecznie na sobotnie spotkanie, o godzinie 17 na głównej płycie świnoujskiego stadionu.
Rozmawiał Waldemar Mroczek


Wilfredo Leon dostał zielone światło na grę dla Polski
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/3a605ee9-9ea8-eb4b-169f-52a7a284fb11,f9812901-832e-2369-b7c7-e5dc1d0e6315,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy