Pucharowy weekend w Anglii i Hiszpanii. Barca z pierwszym trofeum?
W weekend Barcelona stanie przed szansą zdobycia pierwszego trofeum w sezonie. Czy Duma Katalonii wygra Puchar Króla? W Anglii czas na półfinały FA CUP, w których kibice zobaczą polski akcent
fot.
W tygodniu najlepsze drużyny Europy grały mecze w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, a w weekend kibiców czekają kolejne pucharowe emocje. Barcelona zawalczy o pierwsze trofeum w tym sezonie, a w Anglii rozegrane zostaną półfinały najstarszych rozgrywek świata.
Porażka w El Clásico utrudniła Blaugranie walkę o mistrzostwo Hiszpanii, ale Duma Katalonii szybko może się zrehabilitować. W sobotę o godzinie 21. Blaugrana zagra w finale Pucharu Króla z Athletic Bilbao, czyli zespołem, który finał tych rozgrywek przegrał zaledwie dwa tygodnie temu. Chodzi oczywiście o mecz z Realem Sociedad i odrabianiem rozgrywek pucharowych z zeszłego sezonu, jednak ewentualność przegrania finału tych samych rozgrywek w tak krótkim czasie, brzmi abstrakcyjnie.
Nie można jednak za szybko skreślać Basków, którzy owszem w trzech ostatnich meczach ligowych musieli uznać wyższość Barcy, ale w rozgrywkach pucharowych mają na nią patent. W poprzednim roku wyrzucili Leo Messiego i spółkę z Pucharu Króla, a w styczniu wygrali z nimi w Superpucharze Hiszpanii. Czy tym razem znów zaskoczą? Transmisja TVP 1.
Bardzo ciekawie będzie też w Anglii, gdzie FA Cup wszedł w fazę półfinałów. W sobotę o godzinie 18.30 na Wembley Chelsea zagra z Manchesterem City w przedwczesnym finale. Obie ekipy mają za sobą mecz Ligi Mistrzów w tygodniu, więc starcie pucharowe może być sprawdzianem szerokości i mocy ławki rezerwowych, które zarówno The Blues, jak i The Citizens mają bardzo mocne. Zdaniem bukmacherów to lider Premier League jest jednak faworytem, a Pep Guardiola i spółka wciąż mają szansę na wygranie aż czterech pucharów w tym sezonie. Thomas Tuchel wie jednak jak przygotować drużynę na spotkanie na szczycie, bo za jego kadencji Chelse wygrywała już z Liverpoolem, Tottenhamem, czy Atletico Madryt. Czy The Blues drugi rok z rzędu trafią więc do finału? (transmisja Eleven Sports 1).
Drugi półfinał jest teoretycznie mniej interesujący, ale będzie miał swój polski akcent. Southampton Jana Bednarka w niedzielny wieczór zagra z będącym w słabej formie Leicester. Jeszcze niedawno to Lisy byłyby murowanym faworytem, ale dwie ligowe porażki z rzędu sprawiają, że wszystko jest możliwe (godz. 19.30, Eleven Sports 3). Mecze pucharowe rozbiły kolejkę Premier League na prawie cały tydzień - zdecydowanie warte uwagi będą starcia z udziałem Polaków: Newcastle z West Hamem (sobota 13.30, Canal+Sport 2), Leeds z Liverpoolem (niedziela 21, C+S) i Chelsea z Brighton (wtorek 21, C+S 2).