Bytovia - Chojniczanka. Bach i po meczu. Trzy punkty dla zespołu z Bytowa w drugoligowych derbach piłkarskich Pomorza [zdjęcia]

Trzy tygodnie czekali na kolejne ligowe spotkanie zawodnicy Bytovii Bytów. Po długiej przerwie przyszło im się zmierzyć w derbowym pojedynku z Chojniczanką Chojnice. Obie drużyny ostatni raz zagrały jeszcze w pierwszej lidze i wtedy lepsze okazały się „Czarne Wilki”, wygrywając 2:1.

CZYTAJ TAKŻE: Seksowne polskie sportsmenki w bikini ZDJĘCIA

Niedzielne spotkanie było o wiele smutniejsze i to nie dlatego, że na poziomie drugoligowym, ale bez kibiców jednej i drugiej drużyny, którzy zawsze dodawali derbom kolorytu.

W Bytovii w pierwszej jedenastce zagrało dziś dwóch byłych zawodników z Chojnic – Paweł Zawistowski oraz Deleu. Natomiast w składzie Chojniczanki wystąpił były zawodnik Bytovii Mateusz Klichowicz.

Od samego początku mecz był bardzo zacięty, ale lepiej i skuteczniej rozpoczęli spotkanie gospodarze. Chojniczanka miała dużo problemów zwłaszcza przy stałych fragmentach gry, które miejscowi mieli wyćwiczone niemal do perfekcji. I dzięki temu objęli dwubramkowe prowadzenie.

Już w 5 min. Piotr Giel dał prowadzenie Bytovii, a w 32 min. drużyna Adriana Stawskiego podwyższyła na 2:0, a strzelcem bramki był Kacper Sezonienko. Tuż przed przerwą nadzieje Chojniczance na dobry wynik dał Szymon Skrzypczak.

W drugiej połowie nadal było sporo walki w środku boiska. Zawodnicy Chojniczanki „zarobili” aż pięć żółtych kartek. Konsekwencją twardej gry była druga żółta i tym samym czerwona kartka dla Mateusza Bartosiaka. Wydawało się, że był to przełomowy moment meczu. Jednak grająca w dziesiątkę Chojniczanka doprowadziła do remisu, co więcej, mogła spokojnie ten mecz wygrać. W 77 min. wyrównał Szymon Skrzyczpak, a w samej końcówce meczu to on mógł zostać bohaterem meczu. Fatalny błąd popełnił bramkarz Bytovii Adrian Olszewski i Skrzypczak znalazł się sam na sam z bramkarzem. Strzelił jednak niecelnie i piłka o centymetry minęła bramkę gospodarzy. To się zemściło w doliczonym czasie gry. Jakub Bach strzelił przy słupku i dał wygraną „Czarnym Wilkom” z Bytowa. Dla Bytovii było to przełamanie po pięciu meczach bez wygranej w II lidze.Dla Chojniczanki był to trzeci mecz bez zwycięstwa z rzędu i piąty z rzędu bez wygranej na wyjeździe.

CZYTAJ TAKŻE: Skoki narciarskie. Terminarz Pucharu Świata 2020/21. Gdzie oglądać? Kiedy inauguracja w Wiśle? Program

Bytovia – Chojniczanka 3:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Piotr Giel (5), 2:0 Kacper Sezonienko (32), 2:1 Szymon Skrzypczak (43), 2:2 Szymon Skrzypczak (77), 3:2 Jakub Bach (90+1).

Bytovia: Adrian Olszewski – Filip Dymerski, Jakub Bąk, Haris Memić, Deleu, Mateusz Szela (65 Jakub Ryś), Paweł Zawistowski, Przemysław Lech, Jakub Bach, Piotr Giel, Kacper Sezonienko (77 Adam Szmidke)

Chojniczanka: Paweł Sokół – Mateusz Bartosiak, Paweł Czajkowski, Krystian Wachowiak, Jan Mudra, Maciej Kona, Adrian Rakowski, Mateusz Klichowicz (83 Paweł Szołtys, Tomasz Mikołajczak (78 Michał Grobelny), Serhij Napolov (54 Kamil Orlik), Szymon Skrzypczak

Żółte kartki: Sezonienko, Giel - Napolow, Bartosiak, Czajkowski, Kona, Mikołajczak

Czerwona kartka: Mateusz Bartosiak (71. minuta, Chojniczanka, za drugą żółtą)

Cezary K. zatrzymany przez policję. Były menadżer R. Lewandowskiego podejrzany o kierowanie gróźb wobec piłkarza