menu

PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków w dziesiątkę wytrzymała napór Korony Kielce. Gol Pawła Brożka, czerwona kartka Rafała Boguskiego

14 września 2019, 21:53 | Piotr Tymczak

PKO Ekstraklasa. Duże emocje towarzyszyły meczowi w Kielcach. Ostatecznie Korona pod wodzą tymczasowego trenera Sławomira Grzesika zremisowała 1:1 z Wisłą Kraków. "Biała Gwiazda" od 30 minuty grała w dziesiątkę w związku z wyrzuceniem z boiska Rafała Boguskiego.

Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1
fot. Echo Dnia
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1
fot. Echo Dnia
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1
fot. Echo Dnia
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1
fot. Echo Dnia
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1
fot. Echo Dnia
1 / 5

Mecz Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1


[przycisk_galeria]

Wisła przyjechała do zespołu zajmującego ostatnie miejsce w tabeli. Po porażce w poprzedniej kolejce władze Korony zdecydowały, że Korony nie będzie już prowadził trener Gino Lettieri. Jego obowiązki zostały tymczasowo przekazane Sławomirowi Grzesikowi, który wcześniej trenował drużynę rezerw kileckiego klubu.

Nowy szkoleniowiec Korony nie dokonał wielkiej rewolucji w kadrze. W Wiśle dużą stratą był natomiast brak w kadrze kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Na ławce rezerwowych zasiadł natomiast wracający do pełnej formy po urazie Vullnet Basha.

Profesor Brożek 0-1 #korwis pic.twitter.com/jchOcwV3Lj— м.ѕкσωяσηєк (@SzybkiBill1906) September 14, 2019

Krakowianie grali na wyjeździe, ale mając na uwadze sytuację w tabeli wystąpili w roli faworyta. Mogli też liczyć na wsparcie ok. 800-osobowej grupy kibiców. Wiślacy zdawali sobie jednak sprawę, że mecze z Koroną w Kielcach zawsze były zacięte i zazwyczaj ciężko w poprzednich latach było stamtąd wywieźć ligowe punkty.

W początkowych minutach do przodu ruszyli gospodarze. Korona częściej posiadała piłkę, grała pressingiem i Wisła miała problem z wyjściem ze swojej połowy. Z przewagi miejscowych długo niewiele wynikało, bo krakowianie dobrze się bronili i nie dopuszczali rywali do strzałów.

W 17 minucie Korona była bliska zdobycia bramki. Z rzutu wolnego uderzył Erik Pacinda, ale dobrą interwencją popisał się Michał Buchalik. W odpowiedzi po strzale z dystansu Kamila Wojtkowskiego wykazał się bramkarz miejscowych Marek Kozioł.

Kolejna akcję przeprowadziła Korona. Tym razem z dystansu strzelał Pacinda i znów Wisłę ratował Buchalik, który wybił piłkę zmierzającą do siatki przy słupku.

Okazję dla Wisły w 29 minucie miał Michał Mak. Po jego strzale z dystansu piłkę poza boisko wybił Kozioł. Wiślacy wykonywali rzut rożny. Po dośrodkowaniu piłka trafiła do jednego z kieleckich piłkarzy, który wybił ją do przodu, Marcin Cebula ruszył na bramkę Wisły i wychodził sam na sam z Buchalikiem. Zawodnika Korony nie dali rady dogonić Mak i Rafał Boguski. Ten drugi przed polem karnym zatrzymał Cebulę za co zobaczył czerwoną kartkę.

Krótko po zmianie stron Erik Pacinda popisał się świetną główką — to jego pierwsze trafienie w tym sezonie #KORWIS 1:1 pic.twitter.com/EmgbqHe3T8— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) September 14, 2019

Wisła nie przejęła się grą w osłabieniu i szybko przeszła do kontry. W polu karnym Maka sfaulował Mateusz Spychała i sędzia podyktował rzut karny. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Paweł Brożek i krakowianie objęli prowadzenie. To był 147. gol "Brozia" w ekstraklasie. Dzięki temu trafieniu napastnik "Białej Gwiazdy" ma już tylko sześć bramek do siódmego w klasyfikacji strzelców wszech czasów ekstraklasy Kazimierza Kmiecika.

W przerwie trener Wisły Maciej Stolarczyk postanowił wzmocnić blok defensywny i na boisko wszedł Basha, który zastąpił Chucę. Zgodnie z oczekiwaniami grająca w przewadze Korona ruszyła do przodu i szybko przyniosło to efekt. Po dośrodkowaniu w pole karne akcję celną "główką" zakończył Pacinda.

W kolejnych minutach Korona nadal przeważała, a Wisła się broniła i czekała na ewentualne kontry. Gospodarze w 83 powinni objąć prowadzenie. Matej Pucko strzelił w słupek, piłka trafiła do Urosa Djuranovicia, który z bliska uderzył w boczną siatkę. W doliczonym czasie gry po "główce" Ivana Marqueza piłka odbiła się od poprzeczki. W końcówce Wisła skutecznie się broniła i w taki sposób wywiozła w Kielc jeden punkt.

Piłkarz meczu: Michał Buchalik
Atrakcyjność meczu: 5/10

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy