menu

Co słychać w GKS Katowice? Na razie siłownia i bieganie. Treningi od 16 stycznia

6 stycznia 2014, 17:28 | Piotr Szymański

Przed katowicką GieKSą niezwykle intensywne półroczne. Pierwszoligowiec w lutym będzie obchodzić 50-lecie istnienia, a do tego ma sporą szansę na ponowne zawitanie w elicie. Zespół Kazimierza Moskala zakończył 2013 rok na 3. miejscu w tabeli.

GKS Katowice wiosną powalczy o awans do Ekstraklasy
GKS Katowice wiosną powalczy o awans do Ekstraklasy
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Dziennik Zachodni

Złote Buki 2013 rozdane! Dwie statuetki dla Budziłka (ZDJĘCIA, WIDEO)

W Katowicach na razie spokój, klub nie wykonuje nerwowych ruchów na runku transferowym. Wiemy już, że z GKS-em będzie trenował bramkarz Maciej Wierzbicki, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Radzionkowie. Zagrał jednak tylko w trzech meczach, a wiosną powalczy z Rafałem Dobrolińskim o pozycję bramkarza nr 2 w macierzystym zespole.

Z GieKSą pożegnał się Arkadiusz Kowalczyk, który udał się na roczne wypożyczenie do ledwie 3-ligowego Nadwiślana Góra. - Znam Arka od dawna. Już zresztą raz przymierzaliśmy się do pozyskania go, ale dopiero teraz udało się wszystko doprowadzić do szczęśliwego końca. Wypożyczenie obowiązywać będzie przez rok - przyznał dyrektor sportowy Nadwiślana, Robert Szuster.

Szkoda, lecz 22-latka nie widział w kadrze zespołu Kazimierz Moskal. Może w nowym otoczeniu zawodnika zdoła wykonać sportowy krok do przodu.

Katowicki zespół ostatecznie opuścił Jewhen Radionow, z którym została rozwiązana umowa. Z kolei młody golkiper Robert Widawski może zostać wypożyczony. Spekuluje się, że GKS nie liczy już na Michała Zielińskiego, który nie miał najlepszej rundy jesiennej.

A wzmocnienia? Oczywiście niezbędny jest skuteczny napastnik (lub napastnicy). Wymarzonym przez kibiców transferem byłby kolejny powrót Denissa Rakelsa (Łotysz spędził dwa sezonu w GKS-ie, na wypożyczeniu z Zagłębia Lubin) i jest on realny. Miedziowi kilka dni tremu rozwiązali kontrakt z Rakelsem i niewykluczone, że zawodnik jeszcze w styczniu pojawi się na treningu w Katowicach. Wielką niewiadomą jest jednak jego forma sportowa, bowiem w Lubinie nie miał wielu okazji do gry.

Jeśli chodzi o treningi, to póki co piłkarze przygotowują się indywidualnie. - Mamy siłownię połączoną z bieganiem. Są to odcinki do przebiegnięcia, obciążenia oraz ilość wykonywanych ćwiczeń. Są precyzyjnie określone, więc nam pozostaje tylko dostosować się i je realizować. Nie ukrywam, że takie plany wyrabiam z przyjemnością. Co prawda ostatnio mieliśmy okres luzu i wolnego, ale nikt nie chce stracić tego, co wcześniej wypracował. Organizm musi też wypocząć i zregenerować się. To jest ważne, jeśli nie najważniejsze, ale stopień wytrenowania trzeba podtrzymać i każdy z nas to robi - powiedział Grzegorz Fonfara, pomocnik GieKSy.

Katowiczanie na pierwszych zajęciach spotkają się 16 stycznia.

źródło: własne / GKS Katowice, sportowasilesia.com

GKS Katowice - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy