W PGE GKS liczą na udaną wiosnę (ZDJĘCIA)
Juniorzy starsi PGEGKSBełchatów są jedynym przedstawicielem województwa łódzkiego na szczeblu centralnym. W 2018 roku podopieczni trenerów Marcina Węglewskiego i Zygmunta Łuszcza awansowali do Centralnej Ligi Juniorów Starszych. Runda jesienna, delikatnie mówiąc, nie była dla bełchatowian udana. Wygrali zaledwie dwa mecze, trzy zremisowali i aż 11 przegrali. W efekcie uzbierali zaledwie 12 punktów i zajmują 15, czyli przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Do miejsca 12, które oznacza pozostanie w tej prestiżowej lidze, tracą aż osiem punktów.
Mimo to, szkoleniowiec bełchatowian Marcin Węglewski, który jednocześnie pełni funkcję dyrektora sportowego GKS, jest optymistą przed wiosennymi meczami. - Przepracowaliśmy intensywnie pełny okres przygotowawczy - mówi szkoleniowiec. - Na sześć rozegranych sparingów trzy zakończyły się naszym zwycięstwem, dwa mecze zremisowaliśmy i jeden przegraliśmy. Strzeliliśmy w tych meczach 14 goli, a straciliśmy sześć. To dobry prognostyk dający podstawy do optymizmu. Jesteśmy beniaminkiem i ten najtrudniejszy okres, jakim była runda jesienna mamy już za sobą. Oswoiliśmy się z tą liga. Zresztą już pierwszy mecz wiosny, rozegrany awansem, pokazał że nowicjusze będą wiosną groźni. Escola Varsovia Warszawa wygrała w Lubinie z Zagłębiem 3:2. Wygrać tam to wielka sprawa. Zagłębie to zespół, który stać na podium mistrzostw Polski juniorów.
W kadrze bełchatowskiej drużyny nie zaszły jakieś wielkie zmiany. Z kieleckiej Korony przyszedł Kacper Grzela. Z drużyny rocznika 2003 doszli Hubert Jakubiec oraz Kamil Mizera. Były też ubytki kadrowe, choć nie jakieś znaczące. Do kadry pierwszej drużyny PGEGKS Bełchatów włączony został Dawid Kocyła.
Z kolei do czwartoligowej Omegi Kleszczów przeszedł Mieszko Śpiewak. - Liczę, że młodzieżowcy z drużyny trenera Artura Derbina, którzy będą wiosną mniej grali, będą mogli występować również u nas.
Marcin Węglewski przyznaje, że praca z młodzieżą jest niezwykle ważnym aspektem w górniczym klubie. - Nasza drużyna jest niezwykle ważna - mówi szkoleniowiec. - Mamy przecież możliwość konfrontacji z najlepszymi juniorskimi drużynami w Polsce. To wielka sprawa, bo dla klubu niezwykle ważne jest, aby jak najwięcej klubowych wychowanków trafiało do kadry pierwszego zespołu. Jeśli mają oni okazję gry z silnymi drużynami, to siłą rzeczy podnoszą swoje umiejętności, a o to przecież chodzi. GKS jest klubem, który przywiązuje ogromną wagę do pracy z młodzieżą. Mamy wiele różnych wiekowo grup. Najmłodsza to siedmiolatki.
Młodzi bełchatowianie rozpoczynają walkę o utrzymanie na szczeblu ogólnopolskim w niedzielę (10 marca). Zmierzą się w Chorzowie z tamtejszym Ruchem (12). To mecz o „sześć” punktów. Niebiescy są w tabeli tuż przed bełchatowianami. Mają 13 punktów. - Walczymy o trzy punkty - mówi Marcin Węglewski. - Niezwykle ważne moralnie jest, aby zacząć rundę od zwycięstwa. To potem napędza zawodników. ą
KADRA PGE GKS BEŁCHATÓW ( U 18) NA RUNDĘ WIOSENNĄ CENTRALNEJ LIGI JUNIORÓW STARSZYCH:Krystian Wojtczyk, Szymon Pajkert, Kewin Komar, Robert Kowalik, Jakub Kozica, Bartłomiej Lisowski, Kacper Rośczak, Jakub Sionkowski, Igor Miller, Szymon Jędraszek, Dawid Kocyła, Hubert Jakubiec, Piotr Milczarek, Bartosz Łudczak, Jakub Szczyszek, Damian Wdowiak, Damian Michalski, OIaf Hajdasz, Konrad Matuszewski, Kacper Grzela, Damian Warnecki, Kacper Sionkowski, Przemysław Zdybowicz. Trenerzy: Marcin Węglewski - Zygmunt Łuszcz.