Elana po degradacji z CLJ. Bez infrastruktury będzie trudno
Elana Toruń zajęła ostatnie miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów z zaledwie trzema wygranymi na koncie. Debiutancki sezon w elicie okazał się bardzo trudnym wyzwaniem.
Dla torunian sukcesem był tak naprawdę już sam awans do CLJ juniorów starszych. Że nie będzie łatwo, można było się spodziewać, ale zderzenie z rzeczywistością okazało się bolesne. W trzydziestu meczach torunianie wygrali tylko trzy razy, ponadto sześciokrotnie zremisowali, resztę spotkań kończąc porażkami. Do utrzymania zabrakło aż 20 punktów...
- Postawiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko - zapewnia Hubert Chojnacki, kapitan zespołu. - Chcieliśmy zdobyć dużo punktów i odrobić straty z jesieni. Musimy być teraz tylko źli na siebie, bo to my zawaliliśmy ten sezon - krytycznie ocenia piłkarz Elany.
- To jest liga klubów z Ekstraklasy - zaznacza Jarosław Białek, trener juniorów starszych Elany - Grają tu drużyny, z klubów, w których same Akademie mają większy budżet niż u nas cały klub, w tym drużyna seniorska. Wiosną były dobre mecze, które przegrywaliśmy niewiele, jak i takie, które przegrywaliśmy wysoko. Okazaliśmy się w tej lidze najsłabsi, ale ten sezon musi nas nauczyć pokory oraz ciężkiej pracy z młodzieżą. Trzeba wyciągnąć wnioski i pracować dalej.
Powalczą o miejsce w pierwszej drużynie?
Elana nie uniknęła degradacji z CLJ, a dla piłkarzy, którzy występowali w tym zespole, kończy się ważny etap ich karier - przed nimi początek przygody z seniorską piłką. Jeszcze w zimowej przerwie niektórzy z nich odbywali treningi z pierwszym zespołem Elany. Teraz nadarzy się przed nimi nowa szansa - drużynę seniorów przejmuje bowiem trener Ariel Jakubowski. Unowego szkoleniowca będą mieli jednakowe szanse na przekonanie go do swoich umiejętności i przynajmniej próbę załapania się do szerokiego składu Elany.
- Już wcześniej była pełna obserwacja tych zawodników, więc być może kilku rozpocznie przygotowania z pierwszym zespołem - mówi trener Białek. - Trzeba poczekać na późniejsze decyzje. WCentralnej Lidze Juniorów, jak już było wiadomo, że spadamy, postanowiliśmy dawać szansę także młodszym chłopakom, a nie tylko tym, którzy grali od początku. Szkolenie było ważniejsze od wyniku, bo nie graliśmy już przecież o nic. Z Legią Warszawa zagrał więc bramkarz urodzony w 2003 roku i wypadł bardzo dobrze.
Problemem infrastruktura?
Seniorska drużyna Elany występuje na Stadionie Miejskim, którym zarządza MOSiR. Młodzież rozgrywała swoje mecze na klubowym boisku, koło którego znajduje się także zaplecze treningowe. Zdaniem Rafała Góraka, byłego już trenera pierwszego zespołu (przeszedł do GKS-u Katowice), taka infrastruktura docelowo nie jest jednak wystarczająca.
- Absolutnie nie chcę niczego zarzucać trenerom Akademii - zaznacza Górak. - Awans do CLJ to już ogromny sukces toruńskiego klubu. Warto pochodzić na treningi tych młodych zawodników i zobaczyć, w jakich warunkach ćwiczą. Jeżeli nie poprawimy infrastruktury, dzięki której chłopcy będą się rozwijać od najmłodszych lat i dzięki której po awansie do CLJ nie będzie trzeba dokonywać transferów, wówczas z wychowankami nie będzie łatwo. Szkolenie młodzieży w Polsce jest na bardzo wysokim poziomie. Potrzeba do tego właśnie infrastruktury. Bez tego nie ma mowy o niczym. Możemy mówić o klubowej akademii, możemy być z niej zadowoleni, możemy podkreślać, że jest ona dobrze ubrana. Bez infrastruktury nie ma jednak szkolenia. Nie zastąpią jej książki, ani nawet najlepsi trenerzy. Nie uda się, jeśli nie ma boisk i zaplecza. Pod tym względem jeszcze bardzo dużo brakuje - twierdzi Górak.
Będzie nowy dyrektor Akademii
Wiadomo już, że w Elanie nie zabraknie zmian dotyczących szkolenia młodzieży. Nazwisko nowego dyrektora klubowej Akademii zostanie ogłoszone w środę, 12 czerwca, podczas klubowej konferencji prasowej. Już teraz pewnym jest natomiast, że dyrektor będzie jednocześnie asystentem trenera Ariela Jakubowskiego.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!