menu

CLJ: Juniorzy Wisły Kraków podążyli śladem pierwszej drużyny. Pewne zwycięstwo nad Legią Warszawa

6 kwietnia 2019, 17:55 | Joanna Sobczykiewicz

Podopieczni Pawła Regulskiego w stolicy pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, pewnie pokonując na wyjeździe (3:0) rówieśników z Legii. Jeszcze w pierwszej połowie, dwa gole strzelił debiutant — Emmanuel Kumah. Po przerwie, piłkarze Białej Gwiazdy, grając w przewadze, dorzucili jedno trafienie. Po końcowym gwizdku arbitra mogli cieszyć się z passy sześciu zwycięstw z rzędu.


fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska

fot. Kaja Krasnodębska
1 / 14

Wisła Kraków, jak zakończyła rozgrywki w Centralnej Lidze Juniorów, tak i je rozpoczęła. Na koniec piłkarskiego 2018 roku, Biała Gwiazda pokonała Zagłębie Lubin i Jagiellonię Białystok, a w 2019, była bezlitosna dla Elany Toruń, Motoru Lublin, Lecha Poznań, a dziś też i dla Legii Warszawa. Podopieczni Pawła Regulskiego do stolicy pojechali m.in. bez środkowego obrońcy — Dawida Szota, który znalazł się w meczowej osiemnastce na spotkanie pierwszej drużyny z Piastem Gliwice.

Ci, którzy zdecydowali się obejrzeć sobotnie spotkanie pomiędzy Legią a Wisłą, nie żałowali. Za „wisienkę na torcie” pierwszej połowy z pewnością można uznać gol debiutanta w barwach Białej Gwiazdy — Emmanuela Kumaha. Młodzieżowy reprezentant Ghany uderzył z około 30. metra, co zaskoczyło Gabriela Kobylaka i piłka, ocierając się o jego palce, wpadła do bramki. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Zaledwie siedem minut później, Marcin Grabowski dośrodkował w pole karne, wprost na głowę Kumaha, a ten nie pomylił się i po raz drugi trafił do siatki.

Po zmianie stron, w polu karnym Kamila Brody zrobiło się niebezpiecznie. Wydawało się, że legioniści są bliscy zdobycia bramki kontaktowej, jednak Bartłomiej Ciepiela obejrzał drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik i musiał opuścić plac gry. Spotkania nie dokończył też bohater Białej Gwiazdy. Ghańczyk jeszcze w pierwszych 45. minutach doznał urazu i nie był w stanie kontynuować spotkania. Wiślacy zadali ostatni cios w 66. minucie, a po składnej akcji, warszawskiego golkipera pokonał Arkadiusz Kasia.

Biała Gwiazda, dzięki zwycięstwu nad Legią wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli. Przypomnijmy, że piłkarze z Krakowa mają do rozegrania zaległy mecz z Pogonią Szczecin. Jego termin ustalono na 1 maja. Kolejne mecze w Centralnej Lidze Juniorów już za tydzień. „Wojskowi” zmierzą się z Cracovią na wyjeździe, a Wisła zagra ze Śląskiem we Wrocławiu.

CLJ: Legia Warszawa — Wisła Kraków 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Kumah (30’) 0:2 Kumah (37’) 0:3 Kasia (66’)
Czerwona kartka: Ciepiela (Legia)
Legia Warszawa: Kobylak - Niski, Gładysz, Goliński, Czach (46’ Wach), Konik - Grabowski (55’ Misiak), Łakomy, Ciepiela, Leszczuk(78’ Lisowski) - Preuss (78’ Czado).
Wisła Kraków: Broda - Gruszkowski (90” Zawada), Jeziorski, Morys, Grabowski - Moskiewicz, Bentkowski (65’ Janik) - Kumah (54’ Wydra), Śliwa, Korczyk - Kasia (82’ Gałka).

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

Wszystko o Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!


Polecamy