Centralna Liga Juniorów. Trener Wisły Kraków U-19 Mariusz Jop przed meczem z Legią: Warszawianie nie są nie do pokonania
W sobotę o godz. 11 Wisła Kraków podejmie zdecydowanego lidera tabeli grupy wschodniej Centralnej Ligi Juniorów U-19 - Legię. Chce się jej zrewanżować za jesienną porażkę w Warszawie.
fot. Anatol Chomicz
- W Wiśle nie innego sposobu myślenia niż gra o zwycięstwo. Do każdego meczu musimy podchodzić z pełnym zaangażowaniem. Nie inaczej więc będzie w spotkaniu z Legią - zapewnia Mariusz Jop, trener krakowskiej drużyny, która podejmie lidera tabeli grupy wschodniej CLJ.
Oba kluby mogą się pochwalić wszystkimi czterema tytułami mistrza Polski juniorów starszych zdobytymi w rozgrywkach w formule CLJ. Wisła sięgnęła po niego w 2014 roku (pamiętne 10:0 z Cracovią w rewanżowym meczu finałowym), a Legia w trzech następnych latach.
W obecnej edycji CLJ Legia jest zdecydowanym liderem tabeli. Nie poniosła porażki w 23 meczach! 16 z nich wygrała, 7 zremisowała. Z krakowskimi drużynami rozegrała pięć meczów, remisując cztery z nich: z Cracovią u siebie 0:0 i na wyjeździe 2:2, z Progresem u siebie 1:1 i na wyjeździe 2:2. Pokonała tylko, 1 października, Wisłę 2:0.
- Myślę, że nie byliśmy gorszym zespołem, a w pierwszej połowie nawet lepszym. Dlatego realnie i obiektywnie rzecz biorąc, w rewanżu stać nas na zwycięstwo - przekonuje trener Jop.
Rzeczywiście, w stolicy wiślacy do przerwy stworzyli więcej od rywali groźnych sytuacji strzeleckich, jednak brakowało im skuteczności. Gospodarze wyprowadzali kontry, ale i oni nie potrafili zakończyć akcji celnym uderzeniem. Po przerwie Mateusz Szwed z 16 metrów oraz Kacper Pietrzyk głową po kornerze pokonali Kacpra Chorążkę.
Pytany o atuty warszawskiej drużyny, szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” odpowiada: - Ma kilka indywidualności, które prezentują wysoki poziom. Prowadzi dobrze zorganizowany skauting, pozyskując reprezentantów Polski lub zawodników będących blisko kadry. Do tego dochodzi odpowiednia organizacja gry na boisku. Ale piłkarze Legii nie są nie do pokonania.
Trenerem warszawian od 1 lipca 2014 roku jest 32-letni Piotr Kobierecki, były zawodnik Polonii Warszawa, Dolcanu Ząbki i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. To on poprowadził Legię do trzech tytułów.
- Nie można powiedzieć, że jesteśmy nasyceni sukcesami z ubiegłych lat - zaznacza trener Kobierecki (cytat za portalem „Łączy nas piłka”). Podkreśla, że jego zespół składa się głównie z zawodników urodzonych w 2001 roku, czyli młodszych o 2 lata od większości rywali. Dlatego głównym celem Legii postawionym przed sezonem było zajęcie miejsca w czołowej szóstce, gwarantującego prawo gry w jednej, 16-zespołowej grupie w nowym sezonie.
Na półmetku rozgrywek Legia miała 7 pkt przewagi nad szóstą w tabeli Wisłą. W rundzie wiosennej pięć spotkań wygrała i jedno zremisowała (bramki: 14-4). Wisła odniosła 4 zwycięstwa, raz zremisowała i przegrała (9-4). Jest szósta w tabeli, ma o 13 pkt mniej.
- Mamy zapis meczu Legii z Progresem (2:2 w Krakowie 7 kwietnia - przyp.). Wiemy, jak gra, ja się ustawiają jej zawodnicy. Każdy zespół ma jakieś słabe punkty. Będziemy się starali to wykorzystać - mówi trener Jop. I podkreśla: - Wszyscy zawodnicy, którzy trenują z pierwszym zespołem, będą mogli wziąć udział w sobotnim meczu.
#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/ed82c63b-e38a-ebb9-0aa2-a36b49ae6755,d0eee85a-3642-382a-4086-05c0e3692b58,embed.html[/wideo_iframe]