Górnik Łęczna - Wisła Puławy 0:0. Sparingowy remis (ZDJĘCIA)
W towarzyskim spotkaniu pomiędzy drugoligowym Górnikiem Łęczna a szykującą się do występów w III lidze Wisłą Puławy nie padły żadne bramki. Obie drużyny wystąpiły z nowymi zawodnikami w składzie, a także testowały kolejnych graczy, którzy mogą zasilić ich szeregi.
Dla łęcznian był to już czwarty sparing tego lata. Podopieczni trenera Rafała Wójcika mają już za sobą potyczki kontrolne z Radomiakiem Radom (1:3), Legią Warszawa (3:3) oraz Legionovią Legionowo (4:0). Natomiast ekipa z Puław rozegrała pierwszy mecz kontrolny.
Na boisku nie brakowało walki, ale sytuacji bramkowych było niewiele i spotkanie na boisku przy ul. Przemysłowej w Łęcznej nie stało na wysokim poziomie. O składne akcje było trudno z obu stron, zwłaszcza, że zarówno Górnik, jak i Wisła są w trakcie budowania swoich zespołów od nowa.
Dlatego na murawie zobaczyliśmy sporo nowych twarzy w zielono-czarnych i niebiesko-białych barwach. W Górniku wystąpili między innymi Igor Korczakowski, który ostatnio grał w lubelskim Motorze oraz Kamil Pajnowski (Orlęta Radzyń Podlaski). Oficjalnego ogłoszenia ich transferów należy się spodziewać niebawem. Do Łęcznej nie wróci natomiast Kamil Oziemczuk, który był testowany w poprzednich sparingach.
- Na pewno mój powrót do Wisły można traktować jako wyzwanie - przyznaje Jacek Magnuszewski, trener puławskiej drużyny. - Można powiedzieć, że przechodzimy teraz rewolucję, było kilkunastu zawodników odeszło z zespołu. Pozostał niewielki trzon i teraz moja rola jest taka, żeby budować drużynę od nowa. Jesteśmy na razie na etapie sprawdzania naszych graczy, którzy byli wypożyczani gdzieś do niższych klas rozgrywkowych. Chcemy im dać szansę i zobaczyć czy ich umiejętności wzrosły. Powoli także szukamy piłkarzy z zewnątrz i z kilkoma już udało się podpisać kontrakty. Oczywiście ten proces budowy będzie trwał, ale jeszcze jesteśmy w procesie treningowym i pewne rzeczy staramy się wprowadzać. Zaczęliśmy od gry obronnej i konsekwencji w działaniu. Pod tym względem jestem zadowolony, ale cały czas trzeba pracować nad fazą atakowania i szukać jakości. Na boisku w Łęcznej niewiele się udało zrobić, bo było fatalnej jakości. Ważne, że nikomu nic się nie stało. Ogólnie, myślę, że powinno udać się w Puławach zbudować niezły zespół. Nie wychylamy się mówiąc o jakichkolwiek celach. Tworzenie drużyny to jest zawsze niewiadoma. Raz to odpali, a raz nie. Jakiekolwiek cele będzie można określić dopiero po rozegraniu kilku kolejek. Wtedy sprawdzimy czy zespół funkcjonuje, zdobywa punkty i stwarza sytuacje. Chcemy, żeby drużyna się cały czas rozwijała, a cele może w przyszłości się pojawią. By będziemy chcieli wygrać każdy kolejny mecz, a życie wszystko zweryfikuje - dodaje.
- Sparing oceniam bardzo pozytywnie - mówi Rafał Wójcik, trener Górnika. - W zespole widać było trudy obozu dochodzeniowego, który przeszliśmy. Zawodnicy mieli ciężkie nogi, a dwunastym zawodnikiem Wisły było boisko, które pozostawiło wiele do życzenia. Siłą rzeczy technicznej drużynie było bardzo trudno zbudować jakąkolwiek akcję, choć kilka ciekawych pomysłów widziałem. Brakowało precyzji i świeżości, ale nie można było moim zawodnikom odmówić chęci odbioru piłki rywalom jak najwyżej. Widać to było zwłaszcza po przerwie, gdy przeciwnik tylko kilka razy podszedł pod naszą bramkę i to po naszych błędach. Przez większość czasu próbowaliśmy złapać obronę przeciwnika, ale nie udało nam się to. Będziemy nad tym pracować - kończy szkoleniowiec.
"Górnicy" rozegrają kolejny mecz towarzyski już w środę, gdy zmierzą się na wyjeździe z Koroną Kielce. Natomiast puławianie poczekają na następne sparingi do przyszłej soboty, gdy zmierzą się tego samego dnia z aż dwoma rywalami: Wisłą Sandomierz i Powiślakiem Końskowola.
Górnik Łęczna - Wisła Puławy 0:0
Górnik: (I połowa) Rojek (33 Podleśny) - Szczerba, Aftyka, Skałecki, siedmiu testowanych. (II połowa) Podleśny - Zagórski, Pajnowski, Sasin, Tymosiak, Sosnowski, Korczakowski, Szysz, Zuber, dwóch testowanych.
Wisła: testowany (46 Pawlikowski) – Kusal (46 Jakóbczyk), Poznański (46 Piasek), Dębowski (46 Pielach), testowany (46 Brzeski), Zmorzyński (46 testowany), Szczotka (46 Litwiniuk), Kobiałka (46 testowany), Puton (46 Maksymiuk), Popiołek (46 testowany), testowany (46 Stanisławski).