Pierwsze strony zarezerwowane dla Pogromcy Smoków, czyli Cristiano Ronaldo
Portugalia wygrała z Walią 2:0 i zagwarantowała sobie udział w wielkim finale Euro 2016. Bohaterem meczu został Cristiano Ronaldo, który znalazł się na wszystkich okładkach gazet sportowych w Walii i Portugalii.
fot. Martin Meissner
„Pogromca smoków” - brzmi tytuł czwartkowego sportowego wydania "Daily Mail", a praktycznie cała okładka należy do Cristiano Ronaldo. „Walijskie marzenia zostały rozbite w pył przez moc Portugalczyka. Gwiazdor Realu Madryt udowodnił, jaka jest różnica między obiema drużynami” - dodaje dziennik. O „Pogromcy smoków” w swoich tytułach wspomniały też "Guardian" i "Daily Express", a w tekstach dziennikarze zwracają uwagę, że Walia, jako jedyny zespół z Wielkiej Brytanii od 1966 roku, miała szansę zagrać w finale wielkiego turnieju.
„Chłopaki, zaimponowaliście nam” - pisze na pierwszej stronie "Mirror", „Duma w porażce” wtóruje my "Telegraph". Oba dzienniki w ten sposób chciały oddać hołd walecznym Walijczykom podkreślając, że Smoki w półfinale zaprezentowały się dobrze, jednak groźne strzały Garetha Bale, bronił bramkarz, a w świetnej formie był CR7. „Serce Bale’a złamane przez Ronaldo” - podsumowuje "Times".
Inne nastroje panują oczywiście w Portugalii. „Czas na wygraną” - brzmi tytuł gazety "A Bola", która podkreśla pierwsze zwycięstwo drużyny na Euro. Tytuł odnosi się również do braku dogrywki i „zaoszczędzonym czasie”. „Pięknie” - krzyczy ogromny napis na pierwszej stronie "O Jogo". Wreszcie, "Jornal de Naticias" zwraca się bezpośrednio do Cristiano Ronaldo: „Tak mój kapitanie” - to nawiązanie do okrzyku CR7, tuż po strzelanych golach. W czwartek rano na okładkach wszystkich portugalskich dzienników sportowych znalazł się Cristiano Ronaldo - każdy z nich donosi, że gwiazdor Realu wreszcie wzniósł się na wyżyny, a przy okazji wyrównał rekord Michela Platiniego i został najlepszym strzelcem mistrzostw Europy w historii.
