3. liga. Trzebinia Siersza była skuteczna na Podlasiu
MKS Trzebinia Siersza, beniaminek grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej, wiosną nie zdobył nawet punktu na wyjeździe. Przełamanie przyszło w samą porę, bo na boisku innego rywala walczącego o utrzymanie.
![[b]Mateusz Majcherczyk [/b](w żółtej koszulce) strzelił dla Trzebini dwa gole w wyjazdowy meczu przeciwko Podlasiu Biała Podlaska.](http://m.ekstraklasa.net/imgp/09e8fb99f71178c4b69b65d456d254e2/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci90Ni9reC9wcW1weTNra2tzdzB3OGdnODQ4MGNjb2M0d3M/44342b450e4c389a55cef5bb76ee559323895264.jpg.600.jpg)
fot. Fot. Jerzy Zaborski
Goście rozpoczęli od mocnego uderzenia. Z boku w pole karne wpadł Michał Kowalik i strzałem po długim rogu nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.
Trzebinianie nie zamierzali spoczywać na laurach. Piłka jak po sznurku wędrowała pomiędzy Dariuszem Gawęckim i Mateuszem Stankiem. Jednak tzw. wisienką na torcie było jej wykończenie, bo Mateusz Majcherczyk uderzył z 20 metrów, a piłka wylądowała w samym „okienku”.
Po zmianie stron miejscowi szukali kontaktowego gola. Dobre okazje miał Siergiej Krykun. Zaliczył dwa podejścia do Kacpra Szymali. Za drugim razem trafił w słupek. - Brakowało nam gola, który podniósłby morale zespołu i dał nam przysłowiowego „kopa” - stwierdził Miłosz Storto, trener Podlasia.
Trzebinianie konsekwentnie grali swoje, szukając okazji do podwyższenia wyniku. Bardzo ładnie w polu karnym odnalazł się Mateusz Stanek, który w zamieszaniu lobem posłał piłkę do siatki. Na koniec goście całkowicie rozmontowali defensywę miejscowych, a efektem finalnym tej akcji było trafienie Mateusza Majcherczyka.
- Trzebinianie wygrali w pełni zasłużenie. To nie był nasz dzień. Gdybyśmy wygrali, moglibyśmy już spać spokojnie, a tak musimy wciąż walczyć o utrzymanie – powiedział Miłosz Storto, trener Podlasia. - Nasz młody zespół uczy się gry w seniorskim wydaniu i w kluczowych momentach meczu brakuje mu chłodnych głów.
- Nasza sytuacja się poprawiła, ale do pełni szczęścia jeszcze nam brakuje – ocenił Maciej Antkiewicz, trener trzebinian.
Podlasie Biała Podlaska – MKS Trzebinia/Siersza 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Kowalik 5, 0:2 Majcherczyk 38, 0:3 Stanek 56, 0:4 Majcherczyk 77.
Podlasie: Antoszczuk – Radziszewski, Tyrka, Łakomy, Komar – Grajek (70 Goździołko), Leśniak (46 Neścieruk), Kocoł (46 Jakubowski), Krykun, Zabielski (60 Czapski) – Syryjczyk.
Trzebinia/Siersza: Szymala – Stokłosa, Sawczuk, Jagła (65 Górka), Sanok (60 Dudek) – Kowalik, Kalinowski, Gawęcki, Majcherczyk (83 Martyniak), Mizia – Stanek (76 J. Pająk).
Sędziował: Piotr Burak (Zamość). Żółte kartki: Kocoł – Majcherczyk. Widzów: 200.
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/534b1d94-69a0-8b65-b7cc-dc7beb2a9cd1,5dc8ffac-4083-4a1f-ca38-c17e705fc10e,embed.html[/wideo_iframe]
