Zub ma coraz więcej kontrkandydatów do pracy w Bełchatowie
Najpóźniej 19 czerwca podane zostanie nazwisko następcy trenera Macieja Bartoszka. W bełchatowskim klubie nie ukrywają, że jedną z opcji jest Marek Zub.
GKS Bełchatów - wyniki, mecze, live - więcej na stronie klubowej
Decyzja jeszcze nie zapadła i lista kandydatów raczej się powiększa niż pomniejsza. Zgłaszają się nie tylko szkoleniowcy krajowi, ale także zagraniczni. Z tą sprawą może być związany wyjazd nowego prezesa Marcina Szymczyka, który natychmiast po wyborze wziął się za bary z problemami, których nie jest wcale mało. Logiczne jest, że klubowa lista transferowa nie powstanie przed nominacją nowego trenera. Chodzi o to, by nowy szkoleniowiec miał wpływ na zestaw piłkarzy, z którymi chce pracować.
Niektórzy deklarują chęć przedłużenia umów, np. Marcin Żewłakow, zdobywca siedmiu goli w minionym sezonie. Nowy trener zadecyduje o wypożyczonych Marcusie Da Silvie oraz Pawle Komołowie. Nieco słabsze karty w ręku mają Tomasz Wróbel i Maciej Drzymont, którzy przed rundą mieli oferty przedłużenia umów, ale z nich nie skorzystali. Teraz mogą nie otrzymać ofert albo dostaną, lecz na gorszych warunkach.