menu

Zapowiedź 3. kolejki Ligue 1: Odbudować się po blamażu w Europie

23 sierpnia 2013, 13:55 | Mateusz Łyczkowski

Wiele się działo w tygodniu we Francji. Lyon, Saint-Etienne i Nice skompromitowały się w europejskich pucharach i będą chciały zrehabilitować się w lidze. Z 10 spotkań 3. kolejki najbardziej smakowicie zapowiadają się mecze Lyonu z Reims oraz Lille z St. Etienne.

0-2, 3-4, 0-2….

Czwarta drużyna hiszpańskiej Premiera Division, Real Sociedad San Sebastan, trzecia drużyna duńskiej Superligaen Esbjerg fB oraz zwycięzca Pucharu Cypru Apollon Limassol. Te ekipy to pogromcy odpowiednio Lyonu, Saint-Etienne oraz Nice. Dawno nie było tak złego tygodnia na arenie międzynarodowej w wykonaniu francuskich drużyn. Lyon został pokonany przez Real monolitem. Ich katem okazał się Antoine Griezmann, wychowanek… Lyonu. Dwie piękne bramki, pierwsza właśnie autorstwa Griezmanna, druga Harisa Seferovicia. Francuzom nie wychodziło nic a przegrali po dwóch strzałach życia. Rewanż w Hiszpanii w środę. Jakie szanse? L’Equipe daje gospodarzom spotkania rewanżowego 97% na awans. Ale piłka jest nieprzewidywalna i na tym swój optymizm powinni opierać Les Gones.

Zieloni oraz drużyna z Lazurowego Wybrzeża, co tu dużo mówić, przegrała z ogórkami. Oczywiście można mówić, że liga duńska to fantastyczna liga i każda drużyna, która kończy sezon na podium, zdobywa tym samym szacunek całej Europy. Ktoś w to uwierzy? Wątpliwe. Podopieczni Christophera Galtiera w czterech poprzednich meczach tego sezonu zachowali czyste konto. W Danii stracili 4 bramki. Spośród francuskich pucharowiczów ich sytuacja jest i tak najlepsza. Nice ma mniej więcej takie szanse jak Lyon. Claude Puel wystawił najmocniejszą jedenastkę a mimo to poległ na Cyprze. W lidze ich gra wygląda solidnie i można liczyć na to, że uda im się odwrócić losy rywalizacji.

PIĄTEK

Kolejka zaczyna się w Monaco, gdzie Les Asemistes podejmą Toulouse. Faworyt jest jeden i każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo gospodarzy będzie niespodzianką. Monaco w pierwszych dwóch kolejkach prezentowało się na tyle dobrze, że trudno spodziewać się rezultatu korzystnego dla gości. Alain Casanova przywiezie do Monaco wszystkich ważnych piłkarzy więc liczymy na dobre widowisko na Stade Louis II. Z kolei w drużynie gospodarzy znowu nie zobaczymy Joao Moutinho, który nadal jest kontuzjowany. Wyzdrowiał już James Rodriguez i znalazł się w kadrze meczowej. Co najmniej tydzień na debiut będzie musiał poczekać Sergio Romero, nowy bramkarz Monaco, którego Claudio Ranieri nie zdecydował się jeszcze włączyć do kadry meczowej.

Trzecie zwycięstwo Falcao i spółki? Monaco gra z Toulouse

SOBOTA

Sobota zacznie się na Stade du Hainaut, gdzie przyjedzie OM. Gospodarze staną prze ciężkim zadaniem powstrzymania faworyta, który do tej pory wygrał obal ligowe spotkania. Valenciennes jak na razie pokonało Tuluzę i przegrało z Bastią. Marsylia pewnie wygrała zarówno z Guingamp, jak i z Evian. Dziś czeka ich kolejny rywal z nie najwyższej półki i efekt powinien być podobny.

Tradycyjnie w sobotni wieczór pięć spotkań zacznie się punktualnie o 20. Zdecydowanie najciekawszym meczem będzie starcie Lyonu z Reims. Na Stade de Gerland Lyon będzie chciał choć w małym stopniu zamazać wrażenia z wtorku. Remi Garde pewnie znowu da szansę tym samym zawodnikom co wcześniej. W Reims nastroje są dobre, bo drużyna pokonała tydzień temu Lille i w ten weekend liczy na kolejne punkty. Grzegorz Krychowiak mimo złamanego nosa ma zagrać w pierwszym składzie. Lyonowi jako liderowi tabeli nie przystoi się potknąć. Reims, jako drużyna teoretycznie słabsza postara się wydrzeć punkt. Jeśli nie umiejętnościami to cechami wolicjonalnymi.

Pozostałe cztery spotkania to konfrontacje Bordeaux z Bastią, Evian z Rennes, Guingamp z Lorient oraz Montpellier z Sochaux.

NIEDZIELA: Mecz kolejki: Lille – Saint-Etienne, Grand Stade, 14:00

W najciekawszym meczu 3. kolejki Lille, po porażce z Reims, podejmie u siebie niepokonane we Francji, ale z duńską "rysą", Saint-Etienne. Główna atrakcją meczu może być gra Floriana Thauvina. Może, bo jest już w treningu od tygodnia, ale w momencie pisania tego artykułu nie są jeszcze znane kadry meczowe obu klubów. Lille po dosyć bolesnej porażce z Reims chce się pokazać z dobrej strony. W Nord-Pas-de-Calais mają nadzieję, że goście utrzymają swoją nie najlepszą dyspozycję z czwartku. Zieloni oba mecze ligowe wygrali skromnie, bo po 1:0. Na pewno chętnie wygraliby w takim stosunku także i z Lille, ale jak dotąd będzie to ich najcięższy rywal.

O 17 na boisko wybiegną ekipy Ajaccio i Nice. Dla gości to bardzo nieprzyjemny rywal. Ajaccio zawsze jest bardzo niebezpieczne, bo potrafią zaskoczyć, zagrać nadspodziewanie skutecznie. Jak tydzień temu w Paryżu remiseując z PSG. Nice w czwartek gra rewanż w Lidze Europy - podopieczni Claude'a Puela na pewno będą mieli tę perspektywę z tyłu głowy w meczu z ACA. Les Aiglons ostatni raz przegrali na Stade Francois Coty w 2003 roku i na pewno nie będzie chciała tego zmieniać.

Na zakończenie kolejki PSG postara się zdobyć PIERWSZY komplet punktów w tym sezonie. Rywalem paryżan będzie Nantes, które nadal ma trzy punkty na swoim koncie. Jeśli PSG nie wygra z Nantes, w Paryżu może dojść do trzęsienia ziemi. O zwolnieniu Laurenta Blanca raczej nie ma mowy, ale zmiany będą musiały być wprowadzone. Najlepszym sposobem na niespotęgowanie gniewu „góry” będzie zwycięstwo w dobrym stylu na La Beaujoire. Gospodarze na pewno się nie podstawią a wystarczy oddać jeden dobry strzał i mądrze się ustawiać przez cały mecz by odebrać punkty wielkim i możnym. Pokazało to najlepiej Ajaccio.

Piątek
AS Monaco – FC Toulouse, 20:30

Sobota
AFC Valenciennes – Olympique Marseillie, 17:00
Girondins Bordeuax – SC Bastia, 20:00
Evian Thohon Gailard – Stade Rennais, 20:00
EA Guingamp – FC Lorient, 20:00
Montpellier HSC – FC Sochaux, 20:00

Niedziela
OSC Lille – AS Saint-Etienne, 14:00
AC Ajaccio – OGC Nice, 17:00
FC Nantes – Paris Saint-Germain, 21:00