menu

"Zaginął" były piłkarz Lechii Gdańsk i Lecha Poznań. Klub nie ma kontaktu z Zaurem Sadajewem

21 listopada 2019, 13:50 | Press Focus/x-news

Zaur Sadajew latem został wypożyczony z Achmatu Grozny do tureckiego MKE Ankaragucu. W klubie, w którym gra Michał Pazdan, pełni rolę rezerwowego. Jak dotąd wystąpił w zaledwie czterech ligowych spotkaniach. Na początku listopada, podobnie jak reszta zespołu, ze względu na reprezentacyjną przerwę dostał kilka dni wolnego. Po krótkim urlopie nie wrócił jednak do klubu.


fot. Grzegorz Dembinski

Klub nie ma kontaktu z Zaurem Sadajewem


Sadajew 10 listopada usiadł na ławce rezerwowych w meczu z Istanbul Basaksehir. Po spotkaniu piłkarze dostali kilka dni wolnego. Z kolei zarząd klubu zwolnił trenera Metina Diyadina. Jego następcą został Mustafa Kaplana. Sadajew nie pojawił się jednak na żadnym z treningów nowego szkoleniowca. - Nie ma go u nas. Chcę, żeby kibice wiedzieli, że nie możemy się z nim skontaktować – poinformował trener Kaplan.

AKTUALIZACJA: Sadajew za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że nic złego mu się nie stało. Zapewnił również, że w barwach Ankaragucu już nie wystąpi. - Zdecydowałem, że nie będę już grał w tym klubie, zerwałem umowę! To tyle - napisał zawodnik.

30-letni Sadajew w przeszłości występował w Lechii Gdańsk i Lechu Poznań. W Ekstraklasie rozegrał 41 meczów i strzelił osiem goli.