Z pierwszej ligi do Ekstraklasy? Lechia ma na celowniku skrzydłowego
Lechia Gdańsk obserwuje od dłuższego czasu Arkadiusza Recę z Wisły Płock. Według portalu trójmiasto.pl do transferu mogłoby dojść raczej latem niż teraz. Wiele zależy od tego, czy pierwszoligowiec awansuje do Ekstraklasy. Na razie przewodzi tabeli.
fot. DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Reca ma kontrakt z Wisłą ważny do czerwca 2018 roku. Jesienią radził sobie na tyle dobrze (strzelił sześć goli), że znalazł się w kręgu zainteresowań paru klubów - w tym Lechii. Dane było mu też wystąpić w reprezentacji U-21 - w Turnieju Czterech Narodów. W naszym plebiscycie na najlepszego lewoskrzydłowego jesieni w 1 lidze zajął drugie miejsce.
Za wcześnie jest, żeby mówić o tym, że Reca na pewno zostanie piłkarzem Lechii. Faktem natomiast jest, iż gdańszczanie mają go na oku i tym samym figuruje on na ich liście kandydatów na lewy bok pomocy. Po odejściu Bruno Nazario do Cruzeiro zrobiło się na tej pozycji luźniej.
Co interesujące, Reca od dziecka związany jest z Pomorzem. Urodził się w Chojnicach (130 km od Gdańska). Zaczynał w tamtejszym Kolejarzu, potem występował w juniorach Chojniczanki. Grał też w Koralu Dębica oraz Flocie Świnoujście. Od pół roku reprezentuje barwy Wisły Płock.
W tym okienku transferowym Lechia dokonała na razie dwóch wzmocnień. Planuje w sumie trzy lub cztery.
