330 osób. To miała być wielka ustawka przed meczem Polski. Policja o uczestnikach
Pseudokibice kilku znanych klubów zaplanowali ustawkę bezpośrednio przed piątkowym meczem Polski z Mołdawią. Łącznie 330 osób dążyło do konfrontacji w Katowicach lub Chorzowie. Policja udaremniła te próby i w komunikacie podała szczegóły.
Mecz Polska - Mołdawia: Pseudokibice dążyli do ustawki
Ponad 36 tys. kibiców zjawiło się na Stadionie Śląskim, by obejrzeć towarzyskie spotkanie reprezentacji Polski. Mecz rozpoczął się w ubiegły piątek o godz. 20:45. Wcześniej, w ciągu dnia pseudokibicowskie "koalicje" dążyły do ustawki.
Policja precyzuje: około 180 osób reprezentowało takie kluby jak Widzew Łódź, Ruch Chorzów, Wisła Kraków, Elana Toruń oraz ich sojuszników. W drugiej grupie liczącej około 150 osób znaleźli się przedstawiciele ŁKS Łódź, GKS Tychy, Lecha Poznań oraz Cracovii. Jedna grupa miała na sobie czarne koszulki, druga białe.
Obie grupy pojawiły się w Parku Śląskim i tam dążyły do konfrontacji. Niektóre z osób miały zakryte twarze. - Łącznie 330 osób biorących udział w zaplanowanej "ustawce" zostało wylegitymowanych - informuje śląska policja.
[przycisk_galeria]
Na meczu pojawili się tylko przedstawiciele drugiej grupy. Pierwsi pozostali przed stadionem. - Osoby te zostały wylegitymowane i nie weszły na teren imprezy - czytamy w komunikacie policji.
Akcję policji koordynował inspektor Jacek Stelmach. - W działaniach wzięło udział kilkuset policjantów z OPP w Katowicach, SPPP w Bielsku-Białej i SPPP w Częstochowie, KMP w Katowicach i KMP w Chorzowie, wspieranych przez śmigłowiec policyjny Komendy Głównej Policji. Na miejscu pracowali również policjanci z grupy Spotters Team Polska, specjalizującej się w analizie i monitoringu zachowań kibiców.