"Z piątki", czyli pięć pytań przed niedzielnymi meczami Ekstraklasy
Niedziela z Ekstraklasą oznacza dla nas dwa mecze: Korona podejmie Podbeskidzie, a Ruch Zawiszę. A my podejmujemy temat pięciu pytań przed tymi spotkaniami.
fot. Mikołaj Suchan / Dziennik Zachodni
1. Kto dziś przyjmie „piątkę”?
Wesoło mamy w tej naszej lidze. W piątek Legia zmasakrowała Wisłę, wczoraj Piast rozjechał Cracovię. Kto następny? – drżą z przerażenia kibice. W tej kolejce gromione były wyłącznie ekipy z Krakowa, a jako że więcej ich na poziomie Ekstraklasy nie ma, to wątpliwe, żeby ktoś dziś musiał wyjmować piłkę z siatki pięciokrotnie.
2. Czy Golański wzmocni Koronę w ofensywie?
Tydzień temu pauzował za kartki, a kielczanie wyglądali w ofensywie biednie. Musieliśmy przyglądać się popisom Chiżniczenki w ataku, któremu co jakiś czas piłka odskoczyła od stopy. Golański co prawda nie zastąpi Kazacha w przedniej formacji, ale i tak jest bardzo prawdopodobne, że swoimi wrzutkami wniesie do ofensywy Korony więcej niż gość, który jak na razie na polskich boiskach zasłynął z cieszynki polegającej na włożeniu palca do nosa (OK, wcześniej musiał zdobyć gola).
3. Będzie remis w Kielcach?
Dwie ekipy sąsiadujące ze sobą w tabeli – łączy je osoba Leszka Ojrzyńskiego, który przed rozpoczęciem pracy w Podbeskidziu trenował Koronę. I całkiem możliwe, że ani trener nie zrobi krzywdy byłej drużynie, a nie zespół z Kielc nie skrzywdzi byłego szkoleniowca. Podbeskidzie nie przegrało sześciu ostatnich spotkań w lidze i nie zamierza tej serii zakończyć. Natomiast Korona w 2014 roku u siebie nie przegrała. Podział punktów jest więc całkiem prawdopodobny.
4. Przyjeżdża Zawisza, Kuświk wraca do strzelania?
Najlepszy napastnik Ruchu, w pewnym momencie ze wszech miar chwalony, w dwóch ostatnich kolejkach nie zdołał znaleźć drogi do bramki rywali. Po raz ostatni gola strzelił w 30. kolejce, kiedy przeciwnikiem był… właśnie Zawisza. Wtedy mecz odbywał się w Bydgoszczy, teraz w Chorzowie, ale to snajperowi „Niebieskich” nie powinno przeszkadzać, zwłaszcza że w jesiennym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami również wpakował piłkę do siatki.
5. Bydgoszczanie przerwą serię porażek?
Piłkarze Zawiszy w czterech ostatnich ligowych kolejkach męczyli się niemiłosiernie, notując cztery porażki. W Bydgoszczy mają tego już dosyć i chyba najwyższa pora przerwać negatywną serię. O nawet punkt może być jednak trudno, ponieważ przeciwnikiem jest Ruch, a Zawisza nie zdobył gola w dwóch wyjazdowych meczach z rzędu.