"Z piątki", czyli pięć pytań... o mecz Legia - Lech
Tym razem postanowiliśmy zrobić wyjątek: zapowiadając 34. kolejkę LOTTO Ekstraklasy pytamy tylko o jeden mecz, ale za to hitowy i być może najważniejszy dla losów mistrzowskiego tytułu – mecz Legia Warszawa – Lech Poznań.
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. brak
fot. brak
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. Canon Polska
fot. Bartek Syta
fot. Canon Polska
fot. Bartek Syta
fot. Canon Polska
fot. Szymon Starnawski /Polska Press
fot. Bartek Syta
fot. Grzegorz Dembinski
fot. Grzegorz Dembinski
fot. Grzegorz Dembinski
1. Czy Lecha stać na rewanż?
1:2 w Poznaniu, 1:2 również w Warszawie. Gdyby pominąć zupełnie marginesowy Superpuchar Polski (4:1), to należałoby stwierdzić, że Lech w tym sezonie nie umie rywalizować z Legią. Przegrywa przez detale. W pierwszym meczu zadecydował wprawdzie gol ze spalonego, ale już w drugim kluczowy został zdobyty prawidłowo – oba, co warto podkreślić, w samej końcówce. Lech trafia na Legię, która może poszczycić się passą jedenastu meczów bez przegranej (najlepszy wynik całej ligi) i która przegrała u siebie po raz ostatni w lutym z Ruchem Chorzów. Czy da zatem radę sprawić niespodziankę? Nie zagra kontuzjowany Darko Jevtić. - Nie będę zadowolony z remisu – mówi trener Nenad Bjelica.
Trener Bjelica: Legia pozostaje faworytem, ma dobrych zawodników. Ma więcej szans na wygraną, wiemy to. Ale Lech jest w dobrej formie— Radosław Nawrot (@RadoslawNawrot) 16 maja 2017
2. Komu puszczą nerwy?
Typów jest kilka. Nie wytrzymać może np. Abdul Aziz Tetteh albo... asystent Jacka Magiery Aleksandar Vuković czy choćby trener Nenad Bjelica. Należy przygotować się na spotkanie równie nerwowe co Lech – Lechia. Wtedy piłkarze obejrzeli aż dwanaście kartek w tym dwie czerwone (a na trybuny wyleciał właśnie chorwacki trener Lecha). Zawody poprowadzi sędzia Daniel Stefański z Bydgoszczy, który gwizdał także w ostatnim bezpośrednim meczu. Wówczas pokazał pięć żółtych kartek. Kibice Lecha mieli do niego sporo zarzutów. Zwracali uwagę, że nie zareagował na obraźliwe słowa skierowane z ust Vadisa Odjidji-Ofoe ("F... off!").
Daniel Stefański sędzią meczu #LEGLPO.— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 15 maja 2017
3. Hamalainen znów zrobi psikusa?
Kasper Hamalainen zagrał w czterech meczach przeciwko Lechowi. W dwóch ostatnich zadecydował o wygranej (w dwóch poprzednich zagrał po parę/paręnaście minut). Nic dziwego, że kibice Lecha się złoszczą, a klub z Warszawy informuje, że "Dżoker jest w ich rękach". - Może znowu uda się strzelić w końcówce, zobaczymy – mówi z kolei sam Fin. Nie jest pewne, że wybiegnie w podstawowym składzie. Przeciwko Termalice (6:0) wystąpił zamiast Thibaulta Moulina, który pauzował za kartki. Zdobył co prawda dwie bramki, ale jego konkurent ma bardzo mocną pozycję. Tylko Arkadiusz Malarz i Adam Hlousek zaliczyli w tym sezonie więcej minut Francuza (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki).
Dżoker jest w naszych rękach. #LEGLPO pic.twitter.com/1t03xBHKOw— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 16 maja 2017
4. Co przedstawią ultrasi?
Święto na boisku, ale święto również na trybunach. Grupa "Nieznani Sprawcy" zaapelowała do kibiców Legii, żeby przybyli na stadion najlepiej 45 minut przed gwizdkiem sędziego. Wszyscy mają być na biało i "w godnym stanie". Mobilizują się też fani Lecha, którzy wyruszą pociągiem specjalnym o godzinie 14:00 (koszt wyjazdu to 120 złotych na osobę). Spodziewane są oprawy, które być może będą wspominane latami – każdy ich szczegół owiany jest tajemnicą. Na marginesie warto dodać, że przed meczem zbiórkę na karetkę dla Centrum Zdrowia Dziecka przeprowadzą kibice Legii.
Ostatnie frekwencje na meczach Legii z Lechem:
- 41 026 – mecz Lech – Legia 1:2 (Ekstraklasa, 09.04.2017)
- 28 842 – mecz Legia – Lech 2:1 (Ekstraklasa, 22.10.2016)
- 14 310 – mecz Legia – Lech 1:4 (Superpuchar Polski, 07.07.2016)
5. Jak końcowy wynik namiesza w tabeli?
Wariantów jest mnóstwo. Nie zapominajmy, że w innej parze Lechia, która jako jedyna zapunktowała za jeden w poprzedniej kolejce, zagra z Jagiellonią (godzina 18:00). Jeśli wygra, a w Warszawie padnie remis, to sytuacja w tabeli będzie następująca:
1. Lech – 38 pkt
2. Legia – 37
3. Lechia – 37
4. Jagiellonia – 37
Może okazać się jednak, że przy Łazienkowskiej remisu nie będzie. Jeżeli wygra Legia to przynajmniej Lecha wyprzedzi o dwa punkty (a przy remisie lub wygranej Lechii zostanie nawet liderem Ekstraklasy). W przypadku zwycięstwa Lecha jego przewaga nad mistrzem Polski wydłuży się do czterech oczek, co mogłoby być już nie do odrobienia w trzech ostatnich kolejkach. - Nie miałbym nic przeciwko, gdyby to ostatnia seria gier decydowała o tytule. Fajnie, gdyby to wszystko ważyło się do samego końca, a kibice mieliby frajdę, mogąc to śledzić w Multilidze – uważa ekspert nc+ Maciej Murawski (cała rozmowa tutaj;nf).
Mecz Legia - Lech STREAM ONLINE. Gdzie oglądać Legia - Lech? Stream online;nf
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Jak mieszkają Messi, Ronaldo i Lewandowski?