menu

Największy ligowy klasyk w Polsce? To mecze Legia - Lech [GALERIA, WIDEO]

11 października 2012, 20:22 | Krzysztof Kowalski

Ligowe klasyki wzbudzają wśród fanów futbolu ogromne emocje. Nie inaczej było w sondzie Ekstraklasa.net na Facebooku na największy ligowy klasyk w Polsce. Zdecydowaną większością głosów wygrały pojedynki Legii z Lechem.

5 października 2008 Lech - Legia 0:0
fot. Andrzej Szozda
6 października 2007 Lech - Legia 1:0
fot. Andrzej Szozda
6 października 2007 Lech - Legia 1:0
fot. Andrzej Szozda
6 października 2007 Lech - Legia 1:0
fot. Andrzej Szozda
6 października 2007 Lech - Legia 1:0
fot. Andrzej Szozda
6 października 2007 Lech - Legia 1:0
fot. Andrzej Szozda
19 maja 2007 Lech Legia 3:1
fot. Przemysław Trubalski
19 maja 2007 Lech Legia 3:1
fot. Przemysław Trubalski
19 maja 2007 Lech - Legia 3:1
fot. Przemysław Trubalski
19 maja 2007 Lech Legia 3:1
fot. Przemysław Trubalski
30 września 2005 Lech - Legia 1:0
fot. Janusz Romaniszyn
30 września 2005 Lech - Legia 1:0
fot. Janusz Romaniszyn
30 września 2005 Lech - Legia 1:0
fot. Waldemar Wylegalski
30 września 2005 Lech - Legia 1:0
fot. Waldemar Wylegalski
30 września 2005 Lech - Legia 1:0
fot. Waldemar Wylegalski
Siergiej Kriwiec kilka razy znakomicie podał do kolegów. W tej akcji Białorusina stara się powstrzymać Ariel Borysiuk
fot. Marek Zakrzewski
Semir Stilić w walce z Arielem Borysiukiem. Tutaj nikt nie odstawiał nogi
fot. Marek Zakrzewski
Marcin Kamiński zagrał w obronie Lecha jak profesor. Tutaj w wyskoku z Januszem Golem
fot. Marek Zakrzewski
Semir Stilić w natarciu na bramkę legionistów
fot. Marek Zakrzewski
Mateusz Możdżeń zaczął mecz na ławce rezerwowych i na boisku pojawił się w drugiej połowie. Tu w walce z Maciejem Rybusem
fot. Marek Zakrzewski
Mecz Legia - Lech 21.04.2012
fot. Piotr Galas
Mecz Legia - Lech 21.04.2012
fot. Piotr Galas
Mecz Legia - Lech 21.04.2012
fot. Piotr Galas
Mecz Legia - Lech 21.04.2012
fot. Piotr Galas
1 / 24

Przed dwoma dniami przedstawiliśmy pięć największych naszym zdaniem klasyków ligowych. Wśród meczów z największymi tradycjami zarówno na boisku, jak i na trybunach wybraliśmy pojedynki: Legii z Wisłą, Widzewa z Legią, Górnika z Legią, Wielkie Derby Śląska, Górnik - Ruch i Derby Krakowa, Wisła - Cracovia.

Czytelnicy portalu Ekstraklasa.net w sondzie na Facebooku za spotkania wzbudzające największe emocje uznali mecze Legii z Lechem. Na drugim miejscu wg Was znalazły się Wielkie Derby Śląska, a za nimi klasyk końca XX wieku, czyli pojedynki Widzewa z Legią.

Chociaż spotkania Legii z Lechem nie mogą pochwalić się tak wielką tradycją, jak mecze Legii z Górnikiem czy Cracovii z Wisłą, to w ostatnim dwudziestoleciu rywalizacja warszawsko-poznańska rozgrzewa niemal cały kibicowski kraj.

- Na takie mecze czeka się sezon. Atmosfera na spotkaniach z Legią zawsze była nieprawdopodobna - mówił dla "Głosu Wielkopolskiego" Piotr Reiss, legenda "Kolejorza". "Reksio" najlepiej wspomina klasyk z Legią w 1998 roku Lech ograł "Wojskowych" przy Bułgarskiej 3:0. Wszystkie bramki strzelił wtedy właśnie Reiss. W 2004 roku jego dwa gole w finale przesądziły o triumfie "Kolejorza" w Pucharze Polski. Reiss unosząc na Łazienkowskiej to trofeum, odniósł swój największy w karierze sukces w niebiesko-białych barwach.

W historii ligowych pojedynków Lecha z Legią lepsi są legioniści, którzy wygrali 40 razy, 28 razy padł wynik remisowy, poznaniacy zwyciężali 30-krotnie.

Dodatkowym smaczkiem tego ligowego klasyku jest wyraźny brak sympatii pomiędzy fanami obu drużyn. Jest on czynnikiem dodatkowo podnoszącym rangę rywalizacji piłkarzy na boisku. Awantura po finale Pucharu Polski 2011 w Bydgoszczy, nie była największą w historii starć kibiców Lecha i Legii. Najkrwawsze starcia zanotowano w 1980 roku w Częstochowie. Do ekscesów doszło też w listopadzie 1995. Policjantowi skradziono broń, stadion Lecha został zamknięty na cztery spotkania. Chuligani Legii zaatakowali piłkarzy Lecha w czasie ceremonii wręczenia Pucharu Polski w 2004 roku.

Pawłowi Kaczorowskiemu w zyskaniu akceptacji fanów Legii zaszkodził film "Droga po Puchar", dokumentujący finał Pucharu Polski 2004. Triumfujący "Kaczor" śpiewał w nim obraźliwą piosenkę o Legii, czego nie mogli mu wybaczyć stołeczni kibice, gdy niedługo potem przeniósł się na Łazienkowską. "Chórzysto nigdy nie będziesz legionistą" - taki transparent długo wisiał na meczach warszawskiego klubu.

Były lechita, Semir Stilić nie tak dawno dał się poznać jako znawca wulgarnych przyśpiewek. Bośniak doskonale wiedział także, ile dla kibiców znaczy klasyk Lech - Legia. - To jest mecz o wszystko, nie o trzy, ale nawet o 10 punktów - mówił Stilić przed rokiem.

Kiedy zatem najbliższy mecz o "dziesięć punktów"? W 12. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Czekamy z niecierpliwością!

Źródło: Głos Wielkopolski